Witam, przedstawiam wam moje Subaru Legacy 3 generacji. Jest to moje pierwsze Subaru, jednak już od dłuższego czasu ciągnęło mnie do tej marki.
Legacy ma pod maską silnik 2.5 oraz skrzynię automatyczną. Samochód zimą sprawił mi wiele frajdy i postanowiłem, że zrobię go pod siebie. Subaru w środku wygląda na prawdę fajnie, jasne skóry, kierownica momo z drewnianym wykończeniem, na prawdę mi się podoba.
W Legacy jest kilka rzeczy którymi jednak muszę zająć się jak najszybciej, po pierwsze po zimie pojawiły się nie małe ślady korozji na tylnych nadkolach. Tak wszędzie jest zdrowa tylko tylne nadkola zostały zainfekowane tą chorobą.
I teraz zaczyna się przyszłość. Tą wiosną mam szeroki plan poprawek i przygotowania samochodu pod siebie. Pierwsze czym chciał bym się zająć to właśnie nadkola. Planuję założyć jakąś fajną felgę 17 cali. Jednak z ET większym niż 45 nie jest to łatwe trudno znaleźć coś ciekawego a jeszcze trudniej w jakiejś ciekawej cenie. Przy okazji tego, że nadkola i tak wymagają pracy chciałem spróbować lekko poszeżyć Legacy. Myślałem o wstawieniu plastikowych poszerzeń nadkoli i przycięciu oryginalnych, czy ktoś z was kiedyś widział tak poszerzone Legacy? Co o tym sądzicie?
Myślę o tego typu nadkolach:
Kolejnym dodatkiem jaki chciał bym dołożyć są chlapacze myślę, że fajnie poprawiły by wygląd. Chciałem również jak @thomson0073 wstawić wlot powietrza na masce, jednak od razu myślę o bardziej inwazyjnej metodzie, czyli wycięcia dziury w masce i przynitowania wlotu. Tym chciał bym zająć się na początek ze spraw wizualnych. Co o tym wszystkim sądzicie, może ktoś z was coś takiego robił i nakieruje mnie w pracach, albo po prostu odradzi.
Wiem również, że chciał bym zająć się dźwiękiem, a mianowicie kolektor różnoodległościowy, jednak nie wiem jak do końca za to się zabrać, spawać trochę umiem, migomat mam, może ktoś już to robił i podeślę mi jakieś podpowiedzi.