kotlin83

Problemem w końcu okazały się przejścia przewodów do klapy - wydawało mi się że gumki trzymają ok, ale jednak kiedyś odchyliłem jedną z nich po deszczu i pod spodem była mokra. Po uszczelnieniu klejem silikonowym problem zniknął Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Zgadza się Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Szerokość kasety to 130cm, rolety 127 ale zwęża się ku końcowi Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Mcdroid? Podeślij linka bo albo wkradła się literówka albo nie umiem korzystać z Googla [emoji1] Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Fajna opcja z tym arduino do sterowania. Nie ogarniałem tematu jeszcze ponieważ nie mam kierownicy z przyciskami do sterowania radiem, tylko tempomat. Na pewno będę to chciał rozwiązać nie tracąc przy tym sterowania radiem. Z tego co widzę nie powinno być to trudne - kwestia dostosowania oprogramowania. Co do launchera to używam CarWebGuru - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.softartstudio.carwebguru&hl=en, ale chętnie przetestuję ten twój, dzięki za linka :)

Nuta w tle i google maps na pierwszym ekranie - działa całkiem sprawnie, tylko muszę ogarnąć jakiś sprytny patent na zmianę utworów. Innych apek do navi jeszcze nie sprawdziłem - może przy weekendzie jak będzie trochę więcej czasu Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Nie do końca... Owszem, wersja 2012 ma 1 GB, ale wersja którą ja instalowałem to 2013. Ta ma 2 GB RAM Kiera z forka też mi chodzi po głowie, ale to na spokojnie. Tutaj najbardziej zależało mi na navi i spotify (no może jeszcze na nucie z pendrive'a) - a te chodzą bezbłędnie

Tablet doładowywany jest po przekręceniu kluczyka, po wyłączeniu zapłonu wchodzi w głębokie uśpienie (deep sleep). Użyty kabel usb otg-y, pozwala na podłączenie jednocześnie ładowania i huba usb. Do huba mam wpiętą zewnętrzną kartę dźwiękową i usb z muzyką . Ładowanie nawet przy użyciu navi jest na plus, czyli nie rozładowuje się przy użytkowaniu. Przez noc w chwili obecnej nie drenuje więcej niż 5%, ale jeszcze trochę kombinacji i pewnie zejdę niżej. Ogólnie dużo tu zależy od konfiguracji aplikacji i samego androida - na pewnym etapie po 4 godzinach miałem baterię rozładowaną do zera Dżwięk z tabletu tak jak piszesz, po przełączeniu na aux - podpięte kabelkiem z ali do tyłu radia. Czas uruchamiania od zera to ok 25-30 sekund, przy założeniu że bateria ma choć 1%, jak jest rozładowana do zera to musi być chwilę doładowana zanim się uruchomi. Ta wersja tabletu jest bez sim, ale jeśli chodzi o internety to ogarniam to taskerem i odpowiednio skonfigurowanymi profilami odpalającymi mi hotspot w telefonie po połączeniu BT z tabletu Całość w łatwy sposób wychodzi razem z ramką i nawiewami. Na dniach będę sprawdzał czy można użyć słuchawek z pilotem do przełączania utworów, ale tak aby audio szło na zewnętrzną kartę i głośniki, jak się uda to prosta droga do podłączenia tego do sterowania z kierownicy

U mnie na razie wygląda to jak na fotce. Zainstalowany Nexus 7 2013, z kernelem Timura i zewnętrzną kartą dźwiękową. Animacje przy załączeniuiu wyłączeniu z logo Subaru, dzięki czemu wygląda jak OEM. Ładowarka ustawiona na 5.3V żeby szybciej doładowywać. Ramka przerobiona z wersji ze schowkiem - szpachla i włókno szklane robią cuda, ale jakbym miał opcję na kupno tej od wersji z navi to pewnie bym się skusił. Wyświetlacz komputera przeniesiony w miejsce popielniczki - niestety nie udało mi się dostać nigdzie akcesoryjnej ramki i przy użyciu dremela i paru innych narzędzi przerobiłem panel od popielniczki. Trzeba było wylutować ekran i przylutować go na kablach, a następnie odpowiednio położyć, bo bez przeróbek był niewidoczny z miejsca kierowcy. Ogólnie jest parę detali do poprawy i jeszcze trochę dodatkowo do zrobienia, ale jak na razie jestem zadowolony z efektu

Koledzy, pomożecie w doborze felgi? Po fatalnym końcu tygodnia, w którym rozwaliłem nową oponę, a dojazdówkę szlag trafił po paru metrach, chcę dobrać prawie pełnowymiarowy zapas. Teraz autko stoi na R17 225/45. Myślałem żeby jako zapas wozić R15 195/65 - wg kalkulatora pasuje, ale nie wiem jakie ET dobrać. Rozstaw śrub to 5x100, prawda? Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Przy relingu nic nie znalazłem, na wszelki wypadek objechałem śruby silikonem - nie pomogło. Szyberdachu nie mam. Również podejrzewałem przejścia przewodów do klapy, ale do miejsca w którym zauważyłem krople raczej nie mogłyby stamtąd naciec - mogę jutro wrzucić fotkę żeby pokazać gdzie się zbierają. Spryskiwacz sprawdzony - nic się nie pojawiło nawet po dłuższym użyciu. Co więcej w pracy znowu próbowałem lać wodę po dachu, relingach, uszczelkach i tej bocznej listwie - znów nawet kropli. Po południu po przejechaniu ok 20km w lekkim deszczu znowu były ślady wody Jutro chyba pojadę z kimś na myjkę ciśnieniową i spróbuję w taki sposób.

Koledzy, macie może jakieś sprawdzone patenty na zlokalizowanie źródła przecieku? Zauważyłem że mam mokrą podsufitkę przy prawym tylnym słupku ( kombi - przy samej klapie). Rozebrałem plastiki z tyłu żeby odchylić podsufitkę i udało mi się znaleźć tylko miejsce gdzie się krople zbierają - na złączeniu blach, mniej więcej na wys. uchwytu do bagażnika dachowego. Problem jest taki że nie mogę sprowokować tego wycieku na postoju - wczoraj wylałem ze 20 litrów i ani kropla się nie pokazała, a dzisiaj jak jechałem do pracy to ledwo kropiło, ale już z tyłu woda się pokazała. Normalne białej gorączki dostaję że nie mogę tego znaleźć.

Też mi się takie cudo przy kierownicy marzy Szperałem na forach w poszukiwaniu info i o ile dobrze pamiętam ktoś to robił. Jak znajdę temat to podlinkuję tutaj

Dzięki panowie, uspokoiliście mnie - już myślałem że się większy wydatek szykuje. Teraz trzeba się przyzwyczaić do spokojniejszej jazdy, a przy wyprzedzaniu na sport

Koledzy i koleżanki, mam takie małe pytanie o działanie kickdown w Legacy IV. Czy to normalne że potrzebuje on chwilę żeby "się obudzić"? U mnie działa to tak, że nawet jak wcisnę gaz do podłogi, to reakcja jest po ok sekundzie (może dwóch) - obroty wchodzą powyżej 5k i auto przyspiesza. Czy to standard w skrzyni 4EAT że jest taki lag w reakcji na wciśnięcie gazu do końca? Przeglądałem już różne wątki o automatach w Subaru, ale na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłem.

Nie widziałem tego posta, ale fakt - szukałem pod kątem legacy/outback. Jak to będzie tylko czujnik to miodzio Edit: Czujnik wymieniony, jak na razie drugi dzień bez P0011. Dla potomności - potrzebne klucze 12 i 10, duży płaski śrubokręt, kombinerki i 30 minut wolnego czasu (nowy czujnik oczywiście też).

Zatem jak w temacie - Legacy 07, 2.0 165KM. Kupiona dopiero co, wczoraj prawie że bez najmniejszych problemów przejechała 500km. Jedynym zmartwieniem były drgania kierownicy w zakresie 120-130 km/h, za które winę zrzucałem na kiepskie opony - niby bieżnik ok, ale nalewki. Dziś pojechałem do gumologa założyć stalówki 15" z oponkami otrzymane od sprzedającego. Po zabiegu żadnych drgań - autko sunie jak po szynach, ale zanim dojechałem do domu, ruszając ze świateł zrobiła się choinka na desce. Odczytując błędy wyskoczył: P0011 - "A" Camshaft Position - Timing Over-Advanced or System Performance (Bank 1) Normalnie poczułem się jakby mnie ktoś pałką potraktował :(. Skasowałem błąd, ale po paru km wyskoczył ponownie. Czytając internety znajduję różne sugestie - od zaśniedziałych styków, po propozycje wymiany oleju i filtra, aż do wydmuchanej uszczelki. Walczył może ktoś z czymś takim i może coś zasugerować? Na ten moment jestem przed zrobieniem rozrządu oraz wymianą oleju i filtra. Do tej pory moje autka serwisował zaprzyjaźniony mechanik, ale nie wiem czy ogarnie Subaru i boksera. Stąd pytanie czy macie może jakiegoś zaufanego mechanika z Poznania i okolic który zajmuje się Plejadami a nie puści mnie z torbami?

Mały update - kupiona 2007 2.0 kombi w automacie Sprawdziłem na tyle dokładnie na ile się dało, byłem na stacji diagnostycznej - spód był suchy, śladów przygód nie było. Pompa wspomagania chodzi znacznie ciszej niż w tej co pierwszą oglądałem. Z pierdół to żadnych problemów z wycieraczkami i klamkami nie ma, ale są detale które pewnie będę chciał porobić. Na razie na zimówkach - niestety z przodu inne niż z tyłu. Poczekam chwilę i na wiosnę kupię kpl letnich. Co do jazdy... Jest zupełnie inaczej niż JTD - po pierwsze benzyna, a po drugie ten silnik znacznie wyżej się ciągnie. Trzeba będzie trochę zmienić styl jazdy Ale prowadzi się bosko, na rondach jakby sama wiedziała gdzie jechać, na autostradzie jak na razie poprzestałem przy 160 ale żadnych cyrków nie było (może jeden detal, do ogarnięcia ale to na osobny temat ) Do zobaczenia na drodze.

Wielkie dzięki, nie mogłem ogarnąć na darmówkach

Czy mógłbym prosić o zdekodowanie VIN: JF1BP5LS58G088196 Z góry dziękuję

Nie, tamto nie miało przeglądu. Żadnego. I na dodatek miało być od osoby prywatnej, umowa kupna-sprzedaży a nie faktura vat-marża. A co do handlarzy to owszem, wielu jest cwaniaków, ale nie można wszystkich wrzucać do tego samego worka Poprzednie auto (nie Subaru) kupowałem ponad 5 lat temu, też od handlarza, i szczerze mówiąc to najlepszy samochód jaki miałem w życiu - najmniej awarii, praktycznie tylko sprawy eksploatacyjne. Ale każdy trzeba sprawdzić najlepiej jak się da po swojemu, stąd też ten temat . BTW, byłem dziś oglądać kolejne i prawdą jest to co mówicie, na automacie pobiera się słabiej niż jtd, ale na ustawieniu jest sport miałem rogala na gębie

Szukam i w ogłoszeniach z forum. Na razie jestem na Lubelszczyźnie i patrzę co tu jest. Chcę jeszcze jutro podjechać do Lublina, tam widziałem że są 3 do obejrzenia. Warunki są dwa - nadwozie kombi i automacik , preferowane modele to Legacy lub Outback po 2005r. Jak nic nie znajdę, to po powrocie do Poznania będę szukał dalej.

Właśnie że się nie przejechałem tak łyse opony, padający śnieg leżący na drodze i temperatura 0 stopni... uznałem że lepiej nie. Pompę było słychać głośno jak tylko ruszyłem kierownicą, w skrajnych położeniach jeszcze gorzej. Będę szukał dalej, jtd jeszcze ma się dobrze Z innych spraw to nie miała żadnych opłat - ubezpieczenia, przeglądu, akcyzy czy co tam trzeba opłacić po przyprowadzeniu auta zza granicy. Miala byc od prywatnej osoby a stała "u kolegi" w komisie, właścicieli nie było choć wiedzieli że mam przyjechać i o której. Tu jest link: https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-legacy-iv-2007-2-0-benz-165-km-4x4-xenon-bezwypadkowy-ID6zlzvq.html#9806bb452c

Byłem, obejrzałem i sam nie wiem... z minusów to na pewno wyje pompa wspomagania, i tłumiki do robienia bo chodzi głośniej niż mój diesel. Na dodatek opony łyse moze mają że 3mm... poza tym blacharsko ładna a wnętrze nie zniszczone

JTD w serii miała 120KM, podniesiona do 150... (sprawdzane na hamownii) Heh, myślałem że będzie lepiej niż w niej, no ale zobaczymy jutro jak z dynamiką Szkoda że nie kupiłem ELMa żeby ogarnąć błędy