Pozwolę sobie się nie zgodzić
Realizację strategii i jakoś zarządzania oraz ogólny wizerunek przedsiębiorcy ocenia się m.in. po ambicji (stopniu trudności celów, jakie sobie wyznacza). Inaczej ocenia się sprzedawcę chcącego sprzedać 100 szt. aut pozycjonowanych jako klasa średnia, niż takiego, który celuje w 5000 szt. (liczby przykładowe).
A więc realizacja celu to jedno, drugie - to czy cel był łatwy do realizacji czy wymagał jakichś umiejętności zarządczych.
Ale już schodzimy z głównego tematu, a na akademickie dyskusje o zarządzaniu to chyba nie jest najlepsze miejsce.
Fakt faktem, muszę się zgodzić z Primim, że jeśli jakość obsługi klienta ma być tym, co buduje wartość marki i jej wizerunek w oczach klientów i potencjalnych klientów (ergo ma pomóc w budowaniu udziału w rynku) to moje doświadczenia z gdańskim ASO (zarówno z salonem, jak i warsztatem) nie skłaniają mnie do zakupu auta marki Subaru w przyszłości.
Tym, co by mnie do tego skłoniło, to zdecydowanie właściwości jezdne i dość wysoka bezawaryjność mechaniczna i wytrzymałość zawieszenia.
Szkoda, że nie ma w okolicy konkurencji. Niestety znowu dochodzimy do tematu DC jako default city, czyli Warszawa, CKMK, czyli Kraków, oraz cała reszta. W sumie to nawet nie. Po prostu północ Polski jest upośledzona pod względem salonów i serwisów