Witam Wszystkich.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Levorga, poprzednio Outback... ale niestety silnik się skończył... Kilka spostrzeżeń jeżeli chodzi o wrażenia po przejechaniu 15tyś kilometrów.
Spalanie. Jestem w stanie zejść do 5,5 dojeżdżając do pracy, ale to o 6:00 rano. Część trasa, część miasto. Jazda w stylu mocno ekonomiczno/ekologiczna. Powrót przy lekko zakorkowanym Wrocławiu to 6,5-7,0.
Cześć miejska wskazuje na 9 litrów. Średnia z całych 15 tyś kilometrów to 8,78 litrów (pomiar z tankowania a nie z wyliczenia komputera). Oszczędna jezda tylko do pracy poza tym jeżdżę dla przyjemności. Ostatnio wracałem sam z nad morza i była to jazda dla przyjemności. Pomimo deptania gdzie można tylko było wyszło mi 8,5 litra.
Audio. Mogłoby być lepiej. Przede wszystkim funkcje zestawu. Trochę biednie. Dźwięk do przeżycia. Zauważyłem denerwujące rozjeżdżanie obrazu z dzwiękiem jak puszcza się filmy na youtube. Sprawdzane z kilkoma telefonami i zawsze to samo. Sprawdziłęm w KIA SPORTAGE i nie ma tego... szkoda.
Głośność. Mi osobiście nie przeszkadza.
Serwisy. Wymieniłem olej przy 5000 km. Kosztowało mnie to nie całe 200zł (olej mój). Serwis przy 15000km kosztował mnie 700zł (też olej mój). Olej kupuję bo jak porównałem ceny z faktury z tym ile na prawdę kosztuje to zdębiałem. Prawie 100% wyższa cena. Leję Miller XF LONGLIFE C2 5w30.
Pytanie do forumowiczów. Czy słyszycie stuki jak kręcicie kierownica na postoju? Wystarczy delikatnie mocniej szarpnąć i coś stuka. W serwisie powiedzieli mi, że musiałem nie zauważyć bo przeglądneli i nie ma nic co mogłoby niepokoić. Powiedzieli też, że w demonstracyjnym z przebiegiem 3000km jest to samo. Mi się wydaje, że nie było tego wcześniej. Mam gwrancję więc jeszcze chwilę poczekam.
Generalnie uważam zakup aut za dobry wybór.