kontynuując temat oleju... byłem kolejny raz w ASO (bo mi jeden TPMS świrował) i zapytałem o olej innego doradcy. I ten powiedział, że generalnie nie widzi potrzeby stosowania 0w50. Że w50 to do ostrej jazdy. A jeżeli chodzi o 0w to może być, ale nie musi. Generalnie zalecił niekoniecznie 0w20 ale to co producent proponuje w instrukcji czyli 5w30. I chyba przy tym zostanę.
Jeżeli chodzi o walkę ze śniegiem to miałem przyjemność być w Austrii na nartach. Jednej nocy napadło jakieś 20cm śniegu. Współtowarzysze zakładają łańcuchy a ja stoję... oni założyli ja wsiadłem i pojechałem w końcu się przydało AWD. Oczywiście jechaliśmy w górę... łańcuchy były w bagażniku na wypadek gdyby przy zjeździe była ślizgawka... bo do góry mamy przewagę, ale w dół już hamujemy tyloma samymi kołami Aha, nie wiem czy ktoś miał okazję zaobserwować, ale przy wjeżdżaniu przez jakieś 10 min pod dosyć stromy podjazd zawsze po zatrzymaniu czułem dziwny zapach... jakby sprzęgło??? Przy zakupie słyszałem, że niektóre elementy są czymś smarowane, ale to już wypaliło się w zeszłym roku (ten sam podjazd) tak, że się dymiło spod maski.