Skończyłem konserwację forka. Podłoga, nadkola i profile ( przed tym oczywiście mycie podwozia na myjni ).
Najpierw czyszczenie mechaniczne , potem korroplex z forcha , później podkład epoksydowy, bitum w nadkolach i wosk na wszystko.
W nadkola poszla masa bitumiczna aby lekko wygluszyć. Plus Michelin Premacy 4 i jest ciszej od razu.
Wosku nie oszczędzałem : ) dodatkowo na rantat nadkoli (gdzie są gumowe uszczelki ) też wpadł wosk , jak i na cały pas tylni + belka.
Forek SJ 2015 ( bylo już sporo rdzawego nalotu na podwoziu, najwięcej przed tylnim kołami , z zewnątrz nie było tego widać bo było osłony plastikowe ).