Skocz do zawartości

Mr. Why

Użytkownik
  • Postów

    470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mr. Why

  1. Mr. Why

    Dodatkowy bak paliwa ?

    A skąd pewność, że kolega lled3 ma silnik z turbo?
  2. Ale dobre czasy Bednar umarły :/ Dlaczego? Dlatego, że na upalanie w stosownych cenach nie ma co liczyć. SJS mnie/nas nie bawi! Jeżeli dobrze pamiętam, zmienił sie zarządzający obiektem i nie ma już upalania za flaszkę tylko palant wymyśla karetki itp itd Tyle na temat Bednar - umarły!
  3. Ale dobre czasy Bednar umarły :/
  4. Dotarły, dotarły. Dziękuje ślicznie Przemusiu :cool: Jeszcze raz BARDZO WSZYSTKIM DZIĘKUJEMY Subaraczki przed kościołem i w samym Kórniku zrobiły furore :!: Byliśmy MEGA ZASKOCZENI..... nie ukrywam, iż spodziewałem sie tylko BaRego (tak mnie Scoobster nastawił) a tu super niespodzianka. Pozdrawiamy wszystkich obecnych i nie tylko :razz:
  5. potas, huzar105, WRC fan dziękuje bardzo chłopaki :smile:
  6. Widze Why, ze jeszcze nie 'doszedles do siebie' po upojnej podrozy poslubnej :razz: Upsss... yyy jeszcze ouzo mamy we krwi :wink:
  7. Witam Bardzo dziękujemy przybyłym osobom na nasza uroczystość. Przepraszam, ze dopiero teraz te podziekownia kierujemy, ale dopiero co z podróży poślubnej wróciliśmy Zasadniczo to w Kórniku było spore zaskoczenie ( jakiś zlot subaru czy coś :wink: ) Jeszcze raz ogromnie dziekujemy, zdjęcia super! Pozdrawiamy Mrs. Why & Mr. Why :razz:
  8. Zgadza sie pomysłowy dobromir ze mnie :wink: Gonia, gimof zostane pozbawiony wszelakich praw na własne życzenie w kościele w Kórniku dnia 02 06 2007 roku pańskiego o godz 16.30. półsłodkie czerwone
  9. zamiast kwiatów zbieramy flaszki wina (taki kaprys alkoholika )
  10. To są jakieś ploty :cool: Wal śmiało bracie :wink: Ahaaaa
  11. No raczej! Bo to przeciez juz za niecaly miesiac A ze taka chwila nie zdarza sie zbyt czesto, to swietowanie powinno byc baaardzo solidne Pozdrawiam Why i mam nadzieje, ze do szybkiego zobaczenia Własnie wczoraj na ten temat ze Scoobsterem rozmawialiśmy wiec cos sie bedzie działo POzdro dla emigranta PS pojawił sie pomysł na 4 kolka dla Ciebie (tez sie na to czaiłem :???: )
  12. Z wiadomych powodów GRATULACJE :!: Dziekuje bardzo zwłaszcza za gratujacje :wink:
  13. Dziękuje śliczne P(f)otasku Bedzie bardzo miło Cie zobaczyc jak i inne twarze forumowe. Niestety z wiadomych powodów obecnie nie mam czasu na spoty... ale bedziemy sie musieli spotkac i opic moje szczescie. Pozdrawiam
  14. obowiązkowo Kubełku, my też mamy taka nadzieje. Pozdrawiamy
  15. Podziękować Oczywiście będzie nam niezmiernie miło zobaczyć forumowe twarze :grin:
  16. Dziekuje Oczywiście bedzie zorganizowana akcja "Subaru do ślubu" wszelkie informacje posiada Scooby
  17. W związku z problemami Wielkopolan odnośnie spotkań forumowych postanowiłem stworzyć okazję :cool: Ta informacja jest dla tych forumowiczów do których osobiście nie dotrę z różnych powodów :wink:
  18. Czy Wy zawsze musicie informowac na ostatnia chwile ( po terminie zgłoszen)i jeszcze tak daleko :wink:
  19. A mówiłem, żeby cycki sobie przyprawić
  20. Witku gdy powstawał ten temat inni ludzie udzielali sie na forum i tym samym forum miało troszke odmienny charakter.
  21. Czy ja tez moge prosic :roll: why2@wp.pl Pozdrawiam
  22. Rozmowy wieza-pilot DC-1- mial bardzo daleka droge hamowania po wyladowaniu z powodu nieco za duzej predkosci przy podejsciu. Wieza San Jose: "American 751 skrec w prawo na koncu pasa, jesli sie uda. Jesli nie, znajdz wyjazd "Guadeloupe" na autostrade nr 101 i skrec na swiatlach w prawo, zeby zawrócic na lotnisko. American 702: Wieza, American 702 przelaczamy sie na Odloty. Jeszcze jedno: po tym, jak sie podnieslismy widzielismy jakies martwe zwierze na koncu pasa. Wieza: Continental 635, macie pozwolenie na start, przejdzcie na Odloty na 124,7. Slyszeliscie co mówil American 702?? Continental 635: "Continental 635, pozwolenie na start, odebrane, i tak, slyszelismy American 702 i juz zawiadomilismy nasza firme cateringowa? wieza: Halo, lot 56, jezeli mnie slyszysz, zamachaj skrzydlami... pilot: OK, wieza, jezeli mnie slyszysz, zamachaj wieza!? Majacy wyjatkowo duzo pracy kontroler skierowal 727 z wiatrem do zrobienia okrazenia nad lotniskiem. 727 zaoponowal: Czy ty wiesz, ze zrobienie okrazenia tym samolotem kosztuje nas dwa tysiace dolarów?? kontroler odpowiedzial bez zastanowienia: Zrozumialem i poprosze za cztery tysiace!? Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie naleza do niecierpliwych. Nie tylko oczekuja, ze bedziesz wiedzial, gdzie jest twoja bramka, ale równiez, jak tam dojechac, bez zadnej pomocy z ich strony. Tak wiec z pewnym rozbawieniem sluchalismy (my w Pan Am 747) ponizszej wymiany zdan miedzy kontrola naziemna lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747 Speedbird 206 Speedbird 206: "Dzien dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechal z pasa ladowania. Ground: Guten Morgen. Podjedz do swojej bramki." Wielki British Airways 747 wjechal na glówny podjazd i zatrzymal sie. Kontrola naziemna: Speedbird, wiesz gdzie masz jechac?" Speedbird 206: Chwile, Kontrola, szukam mojej bramki." Kontrola (z arogancka niecierpliwoscia): "Speedbird 206, co, nigdy nie byles we Frankfurcie!?" Speedbird 206 (z zimnym spokojem): A tak, bylem, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko zeby cos zrzucic. Nie zatrzymywalem sie tutaj" Mechanik z Pan Am 727 czekajac na pozwolenie na start w Monachium, uslyszal co ponizej: Lufthansa (po niemiecku): Kontrola, podajcie czas pozwolenia na start. Kontrola (po angielsku): Jezeli chcesz odpowiedzi, musisz pytac po angielsku. Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, w niemieckim samolocie, w Niemczech. Dlaczego mam mówic po angielsku? Nierozpoznany glos (z pieknym brytyjskim akcentem): Bo przegraliscie te cholerna wojne! pilot do wiezy: Moge prosic o podanie czasu, tak z grubsza?? wieza: Jest wtorek, prosze pana Pilot helikoptera do kontroli podejscia: "Tak, jestem 3000 stóp nad namiarem Cubla." drugi glos na tej samej czestotliwosci: "NIE! Nie mozesz! Ja tez jestem na tej samej wysokosci nad tym samym namiarem!" Krótka przerwa, po czym odzywa sie glos pierwszego pilota (bardzo glosno): "Ty idioto! Ty jestes moim drugim pilotem!" Pilot: Wieza, co robi wiatr? Wieza: Wieje. (smiechy w tle) Samolot linii SABENA zatrzymuje sie za samolotem KLM-u na zatloczonej drodze podjazdowej, w oczekiwaniu na start. SABENA do KLM na czestotliwosci kontroli: "KLM, czwarty w kolejce na start,zglos sie na 3030" Po paru minutach SABENA wola znowu: "KLM, trzeci w kolejce na start, zglos sie na 3030" Znów brak odpowiedzi, wiec SABENA wola kontrole: "Wieza, powiedzcie maszynie KLM przed SABENA 123, zeby sie do nas zglosili na 3030" I wtedy wlacza sie zaloga KLM-u: "Wieza, powiedz SABENie, ze profesjonalisci z KLM Holenderskie Linie Lotnicze nie wchodza na prywatne kanaly, podczas gdy powinni byc na nasluchu wiezy." SABENA odpowiada na to: "Dobra wieza, nie ma sprawy, tylko powiedz tym profesjonalistom z KLMu, ze nie zdjeli szpilek blokujacych podwozie." (chwila ciszy) KLM: "Wieza, KLM 123 prosi o pozwolenie na powrót do bramki." BOAC (mówiac jezykiem angielskim z akcentem z ekskluzywnej szkoly prywatnej): Heathrow Centre, tu British Airways Speedbird lot 723 Heathrow Centre: British Airways Speedbird lot 723, tu Heathrow Centre, slucham? BOAC: Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723 chce przekazac wiadomosc HC: British Airways Speedbird lot 723, Heathrow Centre gotowy do przyjecia wiadomosci BOAC: Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723, podaje wiadomosc: Mayday, Mayday, Mayday... Wieza: "Airline XXX, wyglada na to, ze macie otwarte drzwi przedzialu bagazowego" kapitan (po szybkim sprawdzeniu kontrolek): "A, dzieki wieza, ale patrzycie na nasze drzwi od APU*" Wieza: "OK, Airline XXX, macie pozwolenie na start" Kapitan: "Pozwolenie na start, Airline XXX" wieza (podczas, gdy samolot koluje do startu): "Airline XXX, eee.... wyglada, ze twoje APU gubi bagaz." *APU, czyli Auxiliary Power Unit (jednostka zasilania pomocniczego) - pomocniczy silnik dostarczajacy moc elektryczna, hydrauliczna lub/i pneumatyczna. uslyszane na czestotliwosci BNA (lotnisko w Nashville, Tennessee): czlonek zalogi: "Zaraz! Daliscie nam takie wskazanie altimetru, jakbysmy byli 15 stóp pod ziemnia!" wieza: "No to peryskop do góry i kolowac do rampy!" wieza: "... a tak dla informacji, byles troche na lewo od linii centralnej podczas podejscia." Speedbird: "Jak najbardziej. A mój drugi pilot byl troche na prawo." Lady Radar Controller: "Can I turn you on at 7 miles?" Airline Captain: "Madam, you can try." Cessna 152: "Mój poziom lotu trzy tysiace siedemset*." kontroler: "W takim razie skontaktuj sie z centrum kosmicznym w Houston." * 370 tys. stóp pilot-uczen: "Zgubilem sie; jestem nad jakims jeziorem i lece na wschód" kontroler: "Zrób wielokrotnie skret o 90 stopni, to bede mógl cie znalezc na radarze" (krótka przerwa...) kontroler: "No dobra. To jezioro to Ocean Atlantycki. Proponuje natychmiast skrecic na zachód..." ATC: "N123YZ, say altitude." N123YZ: "ALTITUDE!" ATC: "N123YZ, say airspeed." N123YZ: "AIRSPEED!" ATC: "N123YZ, say cancel IFR*." N123YZ: "Eight thousand feet, one hundred fifty knots indicated!" * odmowa pozwolenia na ladowanie z pomoca instrumentów, czyli trzeba siadac "na oko" kontrola lotów lotniska O'Hare (Chicago): "USA 212, pozwolenie na podejscie do 32 lewy, utrzymaj predkosc 250 wezlów*" USA212: "Przyjalem. Jak dlugo mam utrzymac te predkosc?" kontroler: "Jak potrafisz, to az do rekawa" USA212: "No dobra, ale lepiej uprzedz kontrole naziemna" * ok. 463 km/h kontroler: "USA353, zglos sie na czestotliwosci 135,60, Cleveland Center." przerwa kontroler: "USA353, zglos sie na czestotliwosci 135,60, Cleveland Center!" przerwa kontroler: "USA353 jestes jak moja zona, nigdy nie sluchasz!" pilot: "Center, tu USA553, moze gdybys nie mylil imienia swojej zony, to by lepiej reagowala!" wieza (w Stuttgarcie): "Lufthansa 5680, zredukuj do 170 wezlów" pilot: "Jak we Frankfurcie. Jest tylko albo 210, albo 170... no, ale my jestesmy elastyczni." wieza: "Lufthansa 5680, my tez jestesmy elastyczni. Zredukuj do 173,5 wezla." wieza: "HPO wznies sie cztery tysiace do szesciu tysiecy i utrzymaj." pilot: "HPO wznosi sie na poziom 100." wieza: "HPO, na poziom 60 i utrzymaj!" pilot: "No, ale cztery plus szesc to dziesiec, no nie"" wieza: "Ty nie dodawaj, tylko sie wznos!" Pierwszy lot wahadlowca. Prom kosmiczny Columbus na orbicie nad Hiszpania: Columbus: Wieza Saragossa, tu Columbus. Czy mnie slyszysz" wieza Saragossa: Slysze was bardzo wyraznie. Jaki jest wasz sygnal wywolawczy" Columbus: COLUMBUS wieza Saragossa: .....A na jakiej jestescie wysokosci" Columbus: jeden zero zero zero zero zero zero zero.....> wieza: Delta 351, obiekt na godzinie 10, odleglosc 6 mil! Delta 351: Podaj to inaczej! Mamy zegarki cyfrowe! Ta wymiana zdan miala miejsce zaraz po wojskowym pokazie lotniczym. kotroler do F-117 (mysliwiec typu stealth): "Przed toba F-16, na godzinie drugiej, 13 mil, w strone poludniowa, wznosi sie przez 6000" pilot F-117: "Przyjalem, znajde." kontroler do F-16: "Przed toba F-117, na godzinie drugiej, 12 mil, przeciwny kierunek, poziom 5" pilot F-16: "Przyjalem, znajde..." pilot F-117 (natychmiast i monotonnie): A gówno. Nieznany oficer sygnalowy do pilota marynarki po jego szóstym nieudanym podejsciu do ladowania na lotniskowcu: "Tutaj musisz wyladowac, synu. Tu jest jedzenie." ZALOGA DO PASAZERÓW Podczas "godzin szczytu" na lotnisku w Houston, jeden z lotów byl opózniony z powodów technicznych. Poniewaz bramka bylo potrzebna dla nastepnego wylotu, samolot zostal odholowany i ustawiony tak, aby ekipa techniczna mogla przy nim pracowac. Pasazerom przekazano numer nowej bramki, która okazala sie byc spory kawalek dalej. Wszyscy przeszli do nowej bramki i tam dowiedzieli sie, ze wyznaczono kolejna, trzecia juz bramke. Po chwili zamieszania pasazerowie weszli na poklad i wlasnie siadali, gdy stewardessa oglosila przez glosniki: "Przepraszamy za klopoty zwiazane ze zmiana bramki w ostatniej chwili. Ten lot jest to Waszyngtonu, DC. Jezeli ktos z Panstwa nie zamierzal leciec do Waszyngtonu, DC, powinien teraz wysiasc." I wtedy bardzo zmieszany i czerwony na twarzy pilot wyszedl z kokpitu, ciagnac za soba swoje torby. "Przepraszam" powiedzial "pomylilem samoloty." Po wyladowaniu nowego Boeinga 777 linii United Airlines w jego locie prezentacyjnym, stewardessa wypowiedziala zwyczajowe: "Prosimy o pozostanie na swoich miejscach z zapietymi pasami bezpieczenstwa, az samolot zatrzyma sie, a kapitan wylaczy nakaz zapiecia pasów. Jak nam wiadomo, zadnemu pasazerowi nie udalo sie jeszcze przegonic samolotu w drodze do bramki, wiec naprawde mozecie dac sobie spokój." Kapitan przez interkom do pasazerów: "Prosze Panstwa, nasz start sie nieco opózni. Niestety, maszyna, która niszczy Panstwa bagaze sie zepsula i nasza obsluga naziemna musi niszczyc bagaz recznie." Pilot do pasazerów lotu widokowego po twardym ladowaniu: "Wybaczcie to twarde ladowanie, ale wlasnie przygotowuje sie do pracy w duzych liniach lotniczych. Nastepnym razem postaram sie zgubic wasze bagaze." "Panie i Panowie, tu mówi kapitan. W imieniu naszej zalogi i linii Alaska Airlines chcielismy podziekowac Panstwu za dzisiejszy lot. Zblizamy sie do Los Angeles i prosimy o umieszczenie bagazy pod fotelem przed Panstwem oraz zlozenie stolików i foteli." " pauza " "A, jeszcze jedno " przypomniano mi, zebym Panstwa poinformowal, ze kiedy zejdziecie z pokladu i przejdziecie do hali odbioru bagazu, mozecie zauwazyc tony jemioly wiszace przy bramkach naszej konkurencji. Prosze sie nie dziwic " jest tam po to, aby przypomniec Panstwu, ze korzystajac z uslug naszej konkurencji mozecie pocalowac swój bagaz na pozegnanie..." Pilot: "No ludzie, wlasnie wznieslismy sie na poziom lotu, wiec wylaczam znak nakazu zapiecia pasów. Mozecie swobodnie poruszac sie po kabinie pasazerskiej, ale prosze zostancie w samolocie az do wyladowania... na zewnatrz jest raczej chlodno, a jezeli przejdziecie na skrzydla, to moze to wplynac na sposób lotu". Po wyladowaniu: "Dziekujemy za wybranie Delta Business Express. Mamy nadzieje, ze jestescie tak samo zadowoleni z dolozenia do naszego biznesu, jak my jestesmy zadowoleni z zabrania was na przejazdzke." Gdy samolot wyladowal i wlasnie hamowal na lotnisku Washington National,> pojedynczy glos zawolal przez glosniki: Prrr! kurde, prrr! Po wyjatkowo twardym ladowaniu podczas burzy z piorunami w Memphis, steward linii Northwest zaanonsowal: "Bardzo prosze uwazac, kiedy bedziecie Panstwo otwierali skrytki na bagaz podreczny, bo po takim ladowaniu, tam sie wszystko w cholere przetasowalo." Pracownik linii Southwest Airlines: "Witamy na pokladzie lotu linii Southwest z X do Y. Aby zapiac pasy, prosze wsunac metalowa czesc do sprzaczki i mocno zacisnac. Ten pas bezpieczenstwa dziala jak kazdy inny, a jezeli nie wiecie jak sie zaklada pas bezpieczenstwa, nie powinniscie wychodzic z domu bez opieki. W wypadku naglej utraty hermetycznosci, maski tlenowe zsuna sie z sufitu. Wtedy prosze przestac krzyczec, zlapac maske, nalozyc na twarz. Jezeli podrózujecie z malym dzieckiem, najpierw nalózcie swoja maske, a dopiero potem nalózcie maske dziecku. Jezeli podrózujecie z dwojgiem dzieci, zdecydujcie, które kochacie bardziej." "Wasze fotele moga byc uzyte jako podreczne pontony, i w przypadku awaryjnego ladowania w morzu prosimy je sobie zabrac z najlepszymi zyczeniami." "Przed wyjsciem z samolotu prosimy sprawdzic, czy zabrali Panstwo bagaz. To, czego Panstwo zapomna, zostanie rozdzielone po równo posród zalogi. Prosimy nie zostawiac dzieci ani malzonków." "Ostatni wychodzacy sprzata samolot!" Pilot akurat w tym rejsie wyladowal wyjatkowo twardo, uderzajac samolotem jak mlotem o podloze. Ta linia lotnicza wymagala, aby pierwszy oficer stal w drzwiach i zegnal pasazerów usmiechem i slowami: "Dziekujemy za lot liniami XYZ". Ciezko mu bylo patrzec w oczy pasazerów chwile po tym kiepskim ladowaniu, zastanawiajac sie który z gosci wyskoczy z jakims zlosliwym komentarzem. W koncu wszyscy wyszli za wyjatkiem starszej pani, wspierajacej sie na lasce. Powiedziala: "Synku, czy moge zadac pytanie?". "Alez oczywiscie" odpowiedzial pilot "o co chodzi"" Starsza pani na to: "My wyladowalismy czy zostalismy zestrzeleni?" Po kazdym locie, piloci linii lotniczych sa zobowiazani do wypelnienia kwestionariusza nt. problemow technicznych, napotkanych podczas lotu. Formularz jest nastepnie przekazywany mechanikom w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechanikow sa wpisywane w dolnej czesci kwestionariusza, by umozliwic pilotom zapoznanie sie z nimi przed nastepnym lotem. Nikt nigdy nie twierdzil, ze zalogi naziemne i mechanicy sa pozbawieni poczucia humoru. Ponizej zamieszczono kilka aktualnych przykladow podanych przez pilotow linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechanikow. Przy okazji warto zauwazyc, ze QUANTAS jest jedyna z wielkich linii lotniczych, ktora nigdy nie miala powaznego wypadku... P = problem zgloszony przez pilota O = Odpowiedz mechanikow P: Lewa wewnetrzna opona podwozia glownego niemal wymaga wymiany. O: Niemal wymieniono lewa wewnetrzna opona podwozia glownego. P: Przebieg lotu probnego OK. Jedynie uklad automatycznego ladowania przyziemia bardzo twardo. O: W tej maszynie nie zainstalowano ukladu automatycznego ladowania. P: Cos sie obluzowalo w kokpicie. O: Cos umocowano w kokpicie. P: Martwe owady na wiatrochronie. O: Zamowiono zywe. P: Autopilot w trybie 'utrzymaj wysokosc' obniza lot 200 stop/minute. O: Problem nie do odtworzenia na ziemi. P: Slady przeciekow na prawym podwoziu glownym. O: Slady zatarto. P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki. O: Obnizono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu. P: Zaciski blokujace powoduja unieruchamianie dzwigni przepustnic. O: Wlasnie po to sa. P: Uklad IFF nie dziala. O: Uklad IFF zawsze nie dziala kiedy jest wylaczony. P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest peknieta. O: Przypuszczalnie jest to prawda. P: Brak silnika nr 3. O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krotkich poszukiwaniach. P: Samolot smiesznie reaguje na stery. O: Samolot upomniano by przestal, latal prosto i zachowywal sie powaznie. P: Radar mruczy. O: Przeprogramowano radar by mowil. P: Mysz w kokpicie. O: Zainstalowano kota.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...