no to jest moj debiut ...
jade ci ja sobie od polczynskiej tunelami na wlochach, dolatuje na swiatlach do... Opla Vectry 1.8, no coz bylem drugi, prawy pas zajety przez inne auta, zielone. Vectra ogien..tunel dwa pasy ja bez katowania docieram nowy silnik, na prawym pasie go zaczynam mijac , ale wiem ze lewy sie zaraz konczy po szybkiej szykanie prawy lewy, wiec kulturalnie odejmuje co by go puscic wiem ze moc jest po mojej stronie, a On zwalnia i prawie staje, chyba ksenon go oniesmielil.... pojechalem...zakret w lewo z Ryzowej w Lopuszanska, Vectra za mna, posuwamy sie do przodu, przede mna jakis pojazd i autobus, jada wolno sam zaczynam myslec moze teraz??? ale wiem ze zaraz prawy luk slaba widocznosc, ogolnie niebezpieczenstwo, a tu nagle leeeewym Vectra fiuuu na czolowe i heble i zaraz za autobus czmych, mysle sobie wariat...dojezdzam do krzyzozwki Aleje Jerozolimskie Lopuszanska, on gdzies w tlumie ja srodek, startujemy ja przed wiaduktem odnajduje luke i delikatnym ogniem do przodu... moj 6 - ty indianski zmysl mowi sa tam. a tu nagle na wysokosci Orbisu (bazy) Vectra prawym skrajnym ( do ksretu w prawo ) pragnie mnie wyyyyyyyyyy.... scignac, alez niespoadzianka, na chodniku stal piekny srebrny KIA Ceed z dwoma Panami w srodku.... no i .... niestety nie zatrzymali wariata bo kwity liczyli chyba??!! ale panu gumka w pampersie juz ulegla rozerwaniu .. dalej juz nie probowal, al e trafili sie ludzie , do kina przyjechali BMW do miasta, on za fajera Ona z boku dumna, probowali , probowali ale ciagle byli za mna, szybko bylo wiec nie chcialem dalej grzeszyc, ich beztroska i bezmyslnosc mogla narobic innym krzywdy, wiec udalem sie w strone swojej nowej wsi, kopiac co popadlo na Pulawskiej do samej Laminy w Piasecznie.... i odpuscie mi te dwie 5 BeMki co im odpuscielm na swiatlach, wiecej nie bede.... az silnik dojade.....