słuchajcie !!!, jak tak sobie Was poczytam to i troszkę lepiej mi się robi, taki mały kącik psychologiczny (terapeuta)... nawet awanturować mi się nie chce. tylko same przemyslane ruchy, tak chciałbym żeby to wygladało, Bóg da partia pomoże i dzieciakom będzie lepiej, jest wojna są ofiary , będą wyjazdy będą koszta , trzeba diesla kupić.... albo Junkersa od Hogiego będę pożyczał, nie Wojtuś..??!!