Skocz do zawartości

Matthew1990

Użytkownik
  • Postów

    121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Matthew1990

  1. Hej

    Chce kupić nowy zestaw opon letnich do Forestera XT SG i tak mnie naszła myśl czy może wcisnąć trochę szersze opony np 225 . 215 zawsze wydawały mi się trochę wizualnie małe . Przy okazji szerszy bieżnik to zawsze lepsza przyczepność .  Na stronie https://rozmiarfelgi.pl/tabela-rozmiarow/subaru/forester/2006/  odkryłem że teoretycznie można zastosować oponę 225/50R17 i to na 7-calowej feldze . Mógłbym wtedy zostać przy fabrycznych felgach. Dany rozmiar podany jest tylko dla wersji 2.5i ( czyli wolnossący na USA) ale chyba wszystkie Forestery z tego rocznika mają takie same parametry techniczne dot. montażu opon. 

    Obecnie wydaje mi się że opona wystaje dość sporo przed felgę i nie jestem pewien czy jeszcze można to zwiększyć . Z drugiej strony w drugim aucie które mam w rodzinie jest zestaw 235/50R18 na feldze o szerokości 7,5 cala( Volvo V60 CC i tak auto wyjechało z salonu) , więc teoretycznie opona o szerokości 225mm na feldze o szerokości  7 cali też powinna pasować . Chyba że źle to rozumiem . 

    Pytanie jest takie czy ktoś ma taki zestaw: 225/50 R17 na fabrycznej feldze o szerokości 7 cali i jak to się sprawuje ?

     

     

  2. Hej

    Sprzedam komplet opon zimowych Uniroyal MS PLUS 77 XL 98V w rozmiarze 215/55 R17 . Data produkcji 27 tydzień 2018 r. Na wszystkich oponach bieżnik 7mm. Żadna opona nigdy nie przebita ani w jakikolwiek sposób naprawiana . Wyprodukowane we Francji. Opony zdjęte z mojego  Forestera .  Przechowywane na stojaku w ogrzewanej piwnicy . W sumie pojeździłbym jeszcze na nich bo nigdy mnie nie zawiodły ale  nadarzyła się okazja zakupu nowych w okazyjnej cenie .
    Do odbioru w Warszawie( dzielnica Bemowo)

     

    Cena 750zł

  3. Cześć wszystkim

    Mam taki problem , nigdzie nie mogę znaleźć nowej tarczy kotwicznej ( lub używanej w dobrym stanie) na lewy tył do Forestera XT 2006r. VIN: JF1SG9LT56G074798 . Poradzono mi abym popytał na forum , podobno ktoś dorabia ? Może ktoś pomoże?

     

    Pozdrawiam

    Mateusz

  4. 2 godziny temu, Turbo napisał:

    Też się właśnie zawsze zastanawiam, kto kupuje Yokohamy, Toyo itp marki, których opony nigdy w żadnych testach nie są najlepsze (nie wiem czy to jest 100% wiarygodna miara, no ale na czymś się trzeba opierać).

     

    Niektórzy właściciele japońskich aut bardzo chcą mieć też japońskie opony po prostu i kupują zwłaszcza Yokohamy bo te brzmią najbardziej japońsko.  Niewiele osób wie że Bridgestone to japońska firma która produkuje dużo lepsze opony niż Yokohama. Z bardziej budżetowych japońskich marek dobre opony robi też Falken - jedyny duży minus że na Europę idzie produkcją z tureckiej fabryki.

    • Haha 1
    • Zdrówko! 1
    • Lajk 1
  5. 6 godzin temu, Krystian Lasota napisał:

    Jako iż zbliża się zima szukam opon letnich do mojej imprezy bugeye kombi.

    Z tego co ustaliłem najlepsze będą w rozmiarze 215/45R17 (felgi to STI bugeye 7,5j)

    Mam małe doświadczenie  dlatego wolę się poradzić was, zależy mi na dobrym trzymaniu na wodzie a zarazem niskim hałasie(rantem ochronnym nie pogardzę)  w budżecie około 400-450zł

    Moją uwagę zwróciły:

    Vredestein Ultrac
    Nokian Tyres Powerproof

    Nokian Tyres Wetproof
    Yokohama Advan Fleva V701

    Nokiany w ostatnich latach się popsuły , poza tym 90% produkcji jeszcze do niedawna  pochodziło z fabryki z Rosji ,więc nie ma co wspierać putinowej gospodarki. Co do Yokohamy to niby jest to marka premium , a w testach wypada co najwyżej przeciętnie , nie widziałem testu w którym wygrałaby Yokohama.

    W tym rozmiarze polecałbym, Dunlopa Sport Maxx Rt2 -sam mam takie (w innym rozmiarze) , a teraz jakbym kupował to Goodyear Eagle F1 asymmetric 6- poprzednik model 5 wygrywał większość testów w których był uwzględniany. Ewentualnie poszukałbym jeszcze w tym rozmiarze  właśnie modelu 5.

    Koniecznie opony wzmacniane , z jak najwyższym indeksem prędkości ( najlepiej Y)

    • Super! 1
  6. Nie bierz Nokianów , od czasu jak przenieśli produkcję do Rosji opony zaczęły często parcieć , miałem dwa komplety ( co ciekawe jeden komplet był made in Finland i  też sparcział).  Na oponach nie powinno się oszczędzać , jak bardzo ciąży Ci ten wydatek to bierz Klebera HP3 ( stary sprawdzony model ) , jak chcesz najlepsze to Bridgestone Blizzak LM005 a jak robisz duże przebiegi to Michelin Alpin 6 - opony nie do zajechania . Koniecznie opony wzmacniane.  Na zimę nie brałbym opon At , opony zimowe i tak mają lekko terenowy bieżnik .  Były kiedyś jeszcze świetne i w dobrej cenie opony Uniroyal Ms 77 plus ale zakończono ich produkcję a następca winterexpert nie wypada już tak dobrze.

    • Lajk 2
  7. Jeżeli będzie w miarę nowy to nie powinno być rdzy. Znaczenie ma też z którego stanu pochodzi. W stanach też zimą używają soli.

    Najlepiej zrobić w Polsce przed pierwszą zimą jakieś zabezpieczenie antykorozyjne( od siebie mogę polecić Krown )

    Musisz być też przygotowany że auta z małymi uszkodzeniami idą bardzo drogo. Do Polski zazwyczaj sprowadzane są auta mocno poobijane i często po lewych fakturach tak aby handlarz mógł zarobić.

    Z własnego doświadczenia wiem że bardzo ciężko jest trafić na okazję. Możesz zresztą przejrzeć po numerach VIN auta z otomoto za ile zostały wygrane i jak wyglądały na aukcji ( autoastat.com)

     

  8. 2 godziny temu, kamy napisał:

    Dzień dobry,

    po pierwsze chciałbym się przywitać ponieważ to mój pierwszy post na Waszym forum.

     

    Przymierzam się do sprowadzenia z USA Subaru. Waham się między Foresterem i Outback'iem (20-21). Generalnie bardziej odpowiada mi Outback natomiast znajomy, który doradza mi w całej operacji zwrócił uwagę na fakt, że Outback na rynek USA produkowany jest tamże zaś Forester produkowany jest w Japonii. Za produkcją Outback'a w USA ma iść gorsza jakość wykonania, wykończenia i, przede wszystkim, dramatycznie słabe zabezpieczenie antykorozyjne, szczególnie podwozia. Czy faktycznie rdza jest tak dużym problemem w Outback'ach sprowadzanych z USA?

     

    Dziękuję,

    pozdrawiam

    Tomasz

    Z nowym Outbackiem VI generacji (model 2020-) możesz mieć problem z częściami do naprawy. Nie ma jeszcze używanych części na polskim rynku do tego modelu. Konieczne w takim razie będzie sprowadzanie części na zamówienie z USA.

    Z najnowszym Foresterem jest trochę łatwiej  , auto jest już od 1.5 roku w sprzedaży w USA . Chociaż i tak może być problem z niektórymi elementami . Są różnice pomiędzy wersjami produkowanymi w Japonii na Europę a autami wyjeżdżającymi z fabryki w Indianie.

    Poza tym w kwocie 90 tys zł możesz mieć problem aby kupić coś  mniej uszkodzonego.

     

    • Super! 1
  9. 2.4XT , 2,5XT był produkowany do 2012r, .   Co do gazowania to chyba każdy silnik z pośrednim wtryskiem można łatwo zagazować. Oczywiście jest kwestia regulacji zaworów. Ostatnio widziałem Outbacka 3.6 u Jako http://subarulpg.pl/

    Jest kilka osób na forum którzy zagazowali ten model . Warto to jednak zrobić u jakiegoś dobrego gazownika.

    Sam zastanawiam nad kupnem 3.6 . Wydaje mi się że w tej chwili bezpieczniejszym zakupem jest 3.6 . Za nowym Outbackiem przemawia już jednak nowa płyta podłogowa . Z opisu widzę że masz XV więc powinieneś wiedzieć o co chodzi.

    W 2.4 masz już bezpośredni wtrysk . Wymaga on instalacji gazowej z dotryskiem . Niewielu posiadaczy Subaru( głownie Forestera SJ XT ) zdecydowało się na lpg. 

    2.4 jest nowym silnikiem w zupełnie nowym modelu . W porównaniu do produkowanego przez dekadę silnika 3.6 w Outbacku zwłaszcza w wersji poliftowej ( 2018-2019) jest zakupem podwyższonego ryzyka .

    Dochodzi oczywiście kwestia ceny . 3.6 z 18 czy 19r będzie z naprawą kosztował koło 110 tys zł , nowa generacja ze 150 tys zł. Mowa oczywiście o nadających się do ściągnięcia egzemplarzach , a nie takich jak sprowadzają zazwyczaj handlarze.

  10. Do 100km dziennie i w sumie potrzebuje auta tylko od pon do pt przez 2 tygodnie . Kupowanie jakiegoś starego auta po to aby za kilka tygodnie znów go sprzedać jest dla mnie zbyt ryzykowne . Zawsze będzie trzeba coś dołożyć aby bezpiecznie jeździć.

  11. Hej

    Zostałem zmuszony do odstawienia Forestera do warsztatu. Niestety uszczelka pod głowicą nie zgodziła się poczekać do końca wakacji . Jako że wszystkie auta w rodzinie są zajęte muszę zerknąć na ofertę wypożyczalni. Nigdy nie wypożyczałem auta . Może jest ktoś na forum kto poleci mi jakąś wypożyczalnie ( Warszawa i okolice)  . Wymaganie mam nieduże byle auto przejeździło dwa tygodnie , miało kierownice , sprawne hamulce i niezdarte opony. Jakby był automat byłoby super. A i najważniejsze ma być tanio :) 

    Nie wiem czy mam brać pełne ubezpieczanie ( wtedy wychodzi dwa razy drożej ) czy zwykłe OC plus CDW wystarczy. Nie wiem , nie znam się ,doradźcie abym nie wpadł na minę .

     

    Mateusz

     

     

  12.  

    W dniu 19.06.2020 o 14:05, raveout napisał:

    Orientuje się ktoś czy nadal można w ASO wymienić SLS w cenie 2200 PLN, tak jak to było ok 2-3 lata temu? Dzwoniłem do ASO Koper i aktualny koszt to ok 2600, czyli znowu SLSy zaczynają być mniej opłacalne.

     

    2600 za cały zestaw (amortyzatory,sprężyny, mocowania , osłony , gumy i odboje) plus robocizna ? Czy też za jakieś regenerowane?

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...