Skocz do zawartości

easyhunter

Nowy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez easyhunter

  1. Auto cały czas dzielnie brodzi... ale po ostatniej wyprawie została podjęta decyzja o relokacji ECU - tak na wszelki wypadek :P A potem już poszło z rozpędu, wyleciał cały przód i zapadła decyzja o budowie stalowego zderzaka (zamierzam nauczyć się na nim spawac). Dodatkowo chwila na allegro i nieopatrznie kupiłem snorkel i podkładki pod Amory (4 cm tył I 2 cm przód). Na ten moment wszystko rozebrane plus przerobiona instalacja tak aby kierunki były obok reflektorów (bo tych w derzaku już nie będzie) i teraz pozostaje czekać na części ;)
  2. Śmingus dyngus https://www.youtube.com/watch?v=G7M_NKEYY6M
  3. Nadkola i zderzak zostały jeszcze trochę przycięte. Założone poszerzenia tylnych nadkoli. Niestety nie wyszło idealnie przez to, że muszą być przecięte aby otwierały się drzwi Poszalałem też dziś trochę w błocie, może później dostanę jakieś filmiki, to je tu umieszczę. Ta sama miejscówka co ostatnio. Muszę nabrać więcej odwagi i zacząć wjeżdżać w głębsze błoto - ale byłem sam i nie chciałem utknąć
  4. Osobny przycisk, ale jest to przycisk od przednich przeciwmgłowych (których moje auto nie miało), także ładnie komponuje się w desce.
  5. O dziwo nic nie przyciera jeśli chodzi o nadkola (poza tym jestem na etapie jeszcze przycinania tylnych, no i tył zaraz pójdzie jeszcze do góry, więc będzie to lepiej wyglądać). A co do led bara, to już kupiłem z zamontowanym na masce (jedyna scheda po poprzednim właścicielu), więc bez sensu wiercić nowe dziury
  6. Wczoraj wyleciał stabilizator z przodu. Ewidentnie ograniczał skok zawieszenia i dlatego pękł łącznik, po wyjęciu przód poszedł jeszcze ok 1 cm do góry. Dodatkowo zamontowałem już poszerzenie jednego błotnika, tylko muszę jeszcze trochę nad nim popracować z opalarką, żeby lepiej dolegało - jak skończę to wrzucę zdjęcia. Tymczasem wrzucam filmik nagrywany tosterem. Oczywiście jak to z filmikami bywa, realnie górki były większe, woda głębsza, a błoto bardziej klejące niż by się mogło wydawać patrząc na film :D https://www.youtube.com/watch?v=5M0pDqhqn7w
  7. Nadszedł czas opisać mój projekt w toku Bazą jest Subaru Impreza GF z 1998 roku, 2.0 115KM Co zostało zmienione: - McPhersony z Forestera SF - Podkładki pod tylne wahacze wzdłużne 50mm od kolegi krik - Felgi 16' z Legacy własnoręcznie pomalowane na złoto - Opony 215/65 R16 - nalewki, kopia bieżnika BF Goodrich - LED lightbar na masce - Zaspawany tylny dyferencjał - Aluminiowa płyta pod silnik - Dystanse 25mm na tylną oś - Śruby do regulacji kątów na tył - Kierownica QSP z nabą Momo (zmodyfikowaną tak aby odskakiwały kierunkowskazy) - Przycięte tyle błotniki - Wymienione oleje w silniku, skrzyni i dyferencjale - XADO power! Co zostało do zrobienia: - Skrzynia i dyfer z Legacy I kombi (przełożenie 4.11 i reduktor coś koło 1.6) - Podkładki pod tylne amortyzatory 20mm (bo jednak tył poszedł mnie do góry niż przód) - zamierzam wyciąć je sam z HDPE - Osłona tylnego dyferencjału - Poszerzenia tylnych błotników (już idą z Rosji z fabryki Łady - porządne z ABSu) - Zamontować spoilery z WRXa na klapę (już czekają) - Snorkel (podobno najlepiej pasuje od starego Pajero) - Wywalić stabilizator z przodu, bo i tak łączniki nie wytrzymały liftu Auto nie jest może najpiękniejsze, ale daje ogromną frajdę z jazdy i naprawdę nieźle radzi sobie w terenie. Czasami przy ostrych podjazdach na piachu brakuje mu mocy, ale ten problem rozwiąże się sam jak zostanie wymieniona skrzynia Uprzedzając pytania, po mieście słabo jeździ się z zaspawanym dyferencjałem, ale to nie daily a zabawka
  8. Witam, Od 2 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem Imprezy GF, którą właśnie dzisiaj skończyłem liftować na zawieszeniu od Forestera i dużych kołach (215/65 R16)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...