Skocz do zawartości

sjak

Użytkownik
  • Postów

    2471
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Odpowiedzi opublikowane przez sjak

  1.  

     

    Dowódca patrolu wydaje rozkaz kierowcy - "jedź szybciej", "skręć tu", czy cokolwiek innego. Pdwładny ma prawo odmówić wykonania rozkazu tylko w sytuacji, gdy wydane polecenie (czyn) jest przestępstwem. Jak wszystkim wiadomo w naszym kraju przekroczenie prędkości , czy niestosowanie się do znaków jest wykroczeniem.
       Nie do końca masz rację. Kierujący w samochodzie pod względem odpowiedzialności jest podobny do kapitana statku. On i tylko on odpowiada za decyzje związane z prowadzaniem pojazdu, nikt (teoretycznie ofc) nie ma prawa go zmusić do wykonania jakichkolwiek manewrów, czy to zgodnych, czy tym bardziej niezgodnych z obowiązującym prawem. Praktyka bywa różna, ale to już kwestia małości przełożonych a nie przepisów.
  2. Witam.

    Mam temat.

    Nie daje mi on spokoju od dłuższego czasu ( nie na tyle żebym po nocach nie spał - ale przy każdorazowej wizycie u teściów).

    Akcja dzieje się w Płocku, DK60 od skrzyżowania Trasa Popiełuszki/Wyszogrodzka w stronę Kutna. na dole wkleję linka z googlemaps ( nie ma dobrego streetviev).

    Po wjechaniu na tę drogę mamy dwa pasy w jedną stronę. Zaraz za skrzyżowaniem mamy podwyższenie dozwolonej prędkości do 70( jestesmy w terenie zabudowanym) oznaczonej znakiem B33.

    po ok 400m mamy zjazd do centrów handlowych ( na widoczny wiadukt). Za wiaduktem mamy wlot drogi podporządkowanej ( z centrow handlowych) oznaczony odpowiednim znakiem(A6d).

    Po zakończeniu rozbiegówki pasa wjeżdżającego mamy znak B33 i 70. Dotąd dla mnie jest jasne.

    Za dosłownie 200 metrów mamy znak kończący teren zabudowany (D43).

    Moje pytanie brzmi: Jaką mogę rozwinąć prędkość za znakiem o końcu obszaru zabudowanego??

    pozdrawiam

    rysioo

    obiecany link ( jak czegos nie po...le)

     

    https://www.google.pl/maps/@52.5345948,19.7400121,16z

    Jeśli dobrze czytam mapę i to co napisałeś, jest to droga dwujezdniowa o 2 pasach ruchu w kierunku o który pytasz. Jeśli tak, to za znakiem kończącym obszar zabudowany - 100 km/h

  3.  

    Kolego w obu tych przypadkach wrzucasz prawy kierunkowskaz. Co innego, gdyby był tzw "pas rozbiegowy". Wtedy przed zmianą pasa ruchu (z rozbiegowego) na ten właściwy dla kierunku jazdy włączamy lewy kierunkowskaz.

    Zwątpiłem, bo codziennie akurat mam sytuację z drugiego rysunku i jest tzw. pół na pół. Połowa prawy kierunkowskaz, druga połowa lewy :)

     

    Lewy byłby uprawniony, gdyby był tam pas włączania (rozbiegowy) i de facto nie następował skręt w prawo w drogę, tylko zmiana pasa ruchu. A tak - niezależnie na który pas wjeżdżasz (wolno Ci na każdy) - jest to zwykły skręt w prawo.

  4. Co do przeciwmgielnych kogo z was oslepiaja? Mnie tam ani razu nie oslepily, w przeciwieństwie do dlugihc i złe wyregulowanych mijania. Ja jeżdżę na przeciwmielgnych w swojej dziadowskiej fabi dwa , bo nie widzę pieszych na poboczu a co jest dość ważne z punktu widzenia ich życia. Czasem ktoś złośliwy mnie oslepil za to długimi i to mnie wkurza. Bo naprawdę oslepianie nimi nie istnieje. Trzeba zrozumieć ze nie wszystkie auta dobrze świecą, a piesi i rowerzyści jeżdżą bez odblaskow.

    Oczywiście nie jeżdżę tak cały czas ale zwykle na wsiach po zmroku jak powietrze często jest zadymione od węglowych piecy, pada deszcz i Gucio widzę. Wszystkim oslepiajacym życzę takiego oslepienia aby wylądowali w rowie. Wiem że to bardzo katolickie, ale naprawdę nie rozumiem intencji by w ostatniej chwiliboslepiex mnie długimi lub jeszcze lepiej tiry wszystkim co mają.

    Z Twojego postu wynika tyle "mam prawo bić lekko żonę, bo sąsiad bije mocniej". Kogo oślepia? - prawie każdego. Odporność na olśnienie jest sprawą bardzo indywidualną i być może Ty próg masz bardzo wysoko. Ale to wyjątek i bazując na swoim przypadku stwarzasz zagrożenie. Ja osobiście co prawda długimi nie walę, bo gość z przeciwka i tak nie rozumie, co robi źle, ale wiem jak ma na imię. Janusz

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  5. Ja, w FXT, rozrzut spalania mam od 6,7, w czasie bardzo spokojnej jazdy nocą pustymi szosami na odcinku 140 km (Kielce - Ryki) do 21,7, kiedy na zatłoczonej DK17 Ryki - Warszawa o mało kół nie pogubiłem, ale sprawa była bardzo awaryjna. Tak jak pisałem wcześniej, w moim egzemplarzu komputer i lejek pokrywają się bardzo precyzyjnie :)

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  6. Miałbyś może rację ale cvt tak samo jeździ przy delikatnym operowaniu gazem, nie wspominając o utrzymywaniu prędkości. 60 km/h gdzie obroty są poniżej 1500. Czy w takim przypadku uważasz, że subaru nie wie co robi? Cvt w sbd w trybie D ma przlozenie mniejsze niż 6mt. Jedzilem trochę na jeździe próbnej i podobały mi się rpm silnika ale ruszanie jest do kitu, albo brak pompy wspomagającej albo tak słabo jest oprogramowana.

     

    Ten co ma cvt niech napisze jakie ma Rpm z tempomatem na 60,70,80 itd

    CVT przy stałej niskiej prędkości z małym obciążeniem utrzymuje obroty na poziomie 1200 -1400 rpm. Ale każda zmiana obciążenia (górka, drgnięcie nogi na pedale gazu) - natychmiast obroty wędrują do góry. Generalnie bardzo rzadko poniżej 1800, z reguły jest to 2100 - 2200

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  7. Sam uczestniczyłem w tworzeniu przepisów, to nie takie proste i przejrzyste, a jeśli chodzi o ograniczenia prędkości i przewóz osób to już zupełnie pogmatwane. Co do pierwszego - aby naprawdę zminimalizować ryzyko w miastach - prędkość musiałaby być tam ograniczona do 30. W życiu nie przejdzie to, bo lobby transportowców ... Na autostradach nie ma problemu, aby w ogóle znieść ograniczenia, a wprowadzić tylko w określonych warunkach (np mokra nawierzchnia) - nie przejdzie, bo ekolodzy ... itd, Także ludzie tworzący przepisy niekoniecznie trzymają się wyłącznie względów bezpieczeństwa, czasem również "w drugą stronę" - skrajnie niebezpieczne przewożenie dzieci w przyczepie za ciągnikiem rolniczym - jest, bo lobby rolnicze i PSL w ówczesnym rządzie. Bardzo dużo by pisać ... Poza tym chyba nikt z nas nie ma zakazu wjazdu do Niemiec ;)

     

    I również Wesołych Świąt :)

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  8. Naprawdę podróżujecie z prędkością 200km/h? Ja moze emeryt się już robię, ale uważam to za mocno nieodpowiedzialne. Nie muszę mowić jaki jest czas rekacji i droga hamowania seryjnych aut tylu Passat z takich prędkości. I czym to moze się skończyć. Pół biedy jak dla samego "kierownika" co to tak jeździ, gorzej jak przy okazji zrobi krzywdę komu innemu... Coraz więcej torów, tam można się "sprawdzić", nie na drodze...

    Myśle, ze warto propagować odpowiedzialna jazdę. 140km/h na autostradzie to naprawdę dużo.

    Naprawdę. I nie widzę w tym nic złego ani dziwnego. 200 w określonych warunkach jest tak samo bezpieczne jak 100 w innych. Kwestia umiejętności, doświadczenia i właśnie odpowiedzialności, żeby wiedzieć gdzie i kiedy. Takie uogólnianie i moralizatorstwo raczej nie spotka się tu z przechylną oceną :)

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  9. Interpretacja instruktorów nauki jazdy jest taka, że można bo przepis mówi że nie można wjechać za sygnalizator a tutaj się nie wjeżdża.

    Policja i egzaminatorzy mają jednak zdanie takie jak Ty.

     

    Chłopski rozum podpowiada że masz rację i wszyscy tak właśnie robią.

    Nie dogadamy się tu. Literalnie rzecz biorąc - można. Ale oprócz litery przepisów jest ich duch, a tu założenia oznakowania są tak czytelne, że nie wyobrażam sobie, aby obronić się powołując na suche zapisy i podnosząc błąd w umieszczeniu znaku. W sądzie to już zupełnie będzie zależało, na kogo się trafi.

  10. Chciałbym z dziećmi (6 lat i 4.5 roku) w czerwcu (raczej pierwsza polowa, niż koniec czerwca) wybrac sie na wakacje, kierunek Wyspy Kanaryjskie. Opcja all-inclusive, co mozecie polecic?

    Najwazniejsze, to atrakcje dla dzieci, ladna plaza, jakis basen dla malychow, plac zabaw, male zjezdzalnie - ogolnie wszystko to co dzieciaki 5-6 letnie lubia, idealnie jak by sie obylo bez wielkiego tloku.

     

    Najbardziej mi zalezy na wskazaniu konkretnego osrodka.

    PW :)

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  11. Co prawda forumowa Mamusia bardzo rzadko tu ostatnio zagląda, ale na fb miałem z Waldkiem jeszcze kilka dni temu stały kontakt. Niestety, w niedzielę po południu zamieścił własny wiersz z nieco zmienionym zakończeniem, (jak komuś nie chce się czytać całości niech przeczyta tylko ostatnią zwrotkę) zmienił również zdjęcia - zarówno w tle jak i profilowe (screen profilu). Od tego momentu nastała zupełna cisza... Czy ktoś z Was ma z nim może niewirtualny kontakt? Bo optymizmem tu nie powiało ...

     

    KOŁYSANKA (z poprawionym zakończeniem)

     

    Dobranoc dniu który byłeś zbyt krótki

    By się tobą nacieszyć do skutku

    I dniu skracanym przy pomocy wódki

    Pełen samotności goryczy i smutku

     

    Dobranoc dniu gdy szpachluję i wiercę

    Dniu gdy kochałem i byłem szczęśliwy

    A także dniu w którym pękło mi serce

    Dniu pewności siebie i dniu parszywy

     

    Wiem że wieczorenm spokojnie się położę

    I myśl ta przysparza mi dużo radości

    I mimo że nikt już mi nie pomoże

    To również nie zdoła zrobić przykrości

     

    Dobranoc świecie ludzi wrednych

    Dorych i złych i tych sprawiedliwych

    Dobranoc świecie ludzi biednych

    Oraz patologicznie nieuczciwych

     

    Dobranoc polityczna szarańczo głupoty

    Dobranoc także religijnej obłudzie

    Dobranoc tym co wierzą w taroty

    Oraz tym którzy marzą o cudzie

     

    Dobranoc nocy spadających gwiazd

    Temu księżycowi z jego mordą białą

    Dobranoc dniu terenowych jazd

    Dobranoc zardzewiała „srebna szczało”

     

    Dobranoc ci rysunku dobranoc plastyko

    Poezjo felietonie każda napisana bzduro

    Dobranoc piękna Pink Floydów muzyko

    Dobranoc wszechobecna cenzuro

     

    Dobranoc wszystkim którzy pomagali

    Jak również tym co nie byli w stanie

    Tym którzy mi dobre rady dawali

    Tobie również dobranoc …kochanie

     

    Dobranoc wszechmogącemu słońcu

    Dobranoc Chorwackiej plaży w lecie

    Dobranoc – bo nadszedł sen w końcu

    Dobranoc wstrętny i przepiękny świecie

     

    Dobranoc świecie dla mnie nie szczodry

    Świecie w którym mnie zaszczekano

    Ponieważ nikomu już nie powiem dzień dobry

    Dlatego wszystkim mówię …dobranoc

     

    46501db7a5c493a6e901cad866720719.png

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  12. Raczej odzwierciedlenie poziomu intelektualnego społeczeństwa. Ci ludzie nie robią tego złośliwie, po prostu nie rozumieją intencji zastosowania takich czy innych elementów ;)

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  13. Co do tylnych świateł przeciwmgielnych to zauważyliście, że znacznie mniej bezpiecznie jest kiedy takie światło jest tylko jedno z jednej strony niż kiedy są dwa? Chodzi mi o to, że czasem podczas mgły, zwłaszcza nocą wydaje się że to światło przeciwmgielne przed tobą to samochód w dużej odległości. Nagle dostrzegasz drugie światło- pozycyjne i okazuje się, że jednak jesteś bardzo blisko za nim. Uważam, że zdecydowanie lepiej jest gdy są dwie lampy. Najlepiej jak najniżej umiejscowione, bo raz że mniej oślepiają a dwa, że bliżej gruntu mgła często jest rzadsza.

    Są dwie szkoły. Falenicka i otwocka. Pierwsza mówi tak jak Ty, druga, że światło to zakłóca dostrzeżenie stopu, więc choć z jednej strony niech będzie lepiej widoczny. A obie one przegrywają z księgowymi, którzy każą je integrować we wspólnej lampie ...

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  14. 50m na autostradzie to igranie z losem w razie "w". Zalecana odległość między pojazdami 120m, w mgle dochodzi jeszcze kwestia zauważenia zagrożenia. Sztywne stosowanie się do 50m w przypadku autostrad uważam za niesprzyjające poprawie bezpieczeństwa.

    50 m nikt nie będzie mierzył. To po pierwsze. Tu chodzi o zdrowy rozsądek. Po drugie przy widoczności 50 m realna w miarę bezpieczna prędkość to 50 - 60 km/h, i nie ma znaczenia czy to autostrada, czy zwykła szosa. Wreszcie po trzecie - widoczność jest określona dla widzialności nieoświetlonych obiektów. Przy widoczności 50 m widoczność świateł (zwykłych) wynosi 150-200 m, a przeciwmgłowych ok 300 m

  15. Kilka postów wyżej była cała litania czy nakaz skrętu w prawo jest jednocześnie zakazem zawracania...

       W lewo ;)

     

    czy gdzies w przepisach jest zapis o karaniu kierowców jadących z włączonymi światłami przeciwmglowymi przednimi?

      Tak. Świateł przeciwmgłowych przednich używamy (dokładniej, możemy używać, bo nie musimy) w ściśle określonych przepisami warunkach. Podobnie jak awaryjnych, drogowych, postojowych, do jazdy dziennej i generalnie wszystkich innych, niektórych obligatoryjnie, niektórych fakultatywnie.

    Co do świateł przeciwmgłowych przednich jest to określone w taryfikatorze w ten sposób:

     

    Naruszenie warunków dopuszczalności używania przednich świateł przeciwmgłowych

      2 pkt 100 zł

  16. Zatem dlaczego takie zastrzeżenie:

     

     

    W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła

    występuje tylko w odniesieniu do świateł tylnych?

    Ponieważ światła tylne są zdefiniowane ściśle jako 50m widoczności. Światła przednie mają dużo szersze zastosowanie i jak byś zrozumiał "poprawę warunków" przy drodze krętej? Dla kierowcy Opla - wyprostowanie, a dla kierowcy Subaru - ciaśniejsze winkle :biglol: :biglol: :biglol:

    • Lajk 1
  17.  

    @@hak64,  gwoli ścisłości - wypowiedź

     

    Wyglada na to, ze przednich można używać w czasie mgły i na krętej drodze oznaczonej odpowiednim znakiem. Ale nie ma zapisu który by mowil, ze przednich nie można używać jeśli mgły nie ma
    nie zawiera błędu logicznego.

     

    Polonistycznie nie.

  18.  

    Art. 51 - 5.
    Kolego ja znam przepis. Dziwi mnie tylko wątpliwość @@Czarne_Koronkowe, bo doczytał, że przeciwmgłowych przednich mozna używać we mgle i na odpowiednio oznakowanych drogach krętych, po czym twierdzi że nie ma zapisu regulującego mozliwość używania przeciwmgłowych, gdy mgła nie występuje.

     

    :biglol: :biglol: :biglol:   Też nie ogarniam tej kuwety :biglol: :biglol: :biglol:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...