[Melduję, że......]

10 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

Skoro wlepiasz czerwone 

 

 

A tak szczerze kiedy dostałeś ode mnie czerwoną ? 

 

Nie obracaj kota ogonem .

 

 

[Melduję, że......]

18 minut temu, skwaro napisał:

Nie jestem, tylko szczerze mnie zdziwił urlop za taki wpis, szczególnie że ostatni wysyp trollowania na forum uchodzi płazem, a w tamtym temacie ważniejsze stały się jednolinijkowe zaczepki niż jakiekolwiek przemyślenia dłuższe niż dwa zdania i to nie powodowało żadnych reakcji. O temacie Covidowym, który dawno szoruje po dnie nawet nie wspomnę...

 

Od dłuższego czasu przestałem przejmować się wpisami różnych forumowiczów, polecam zrobić to samo . 

[Melduję, że......]

40 minut temu, Neutrino33 napisał:

 

 

Zależy czego fotki 

 

 

SVX-a. 

 

41 minut temu, Neutrino33 napisał:

Swoją drogą wyjątkowo dbasz o swoje "klejnoty" 

 

Dzięki  .

[Melduję, że......]

2 minuty temu, BelegUS napisał:

Kupiłem drugiego SVXa. Tak dla jaj.

 

Masz fotki ?

[Melduję, że......]

Godzinę temu, Kiwi 4ester napisał:

Ostatni ładunek, ostatnia przeprawa promem, ostatni posiłek na trasie z Dover do Calais.

 

Tyiiaaaa... Nie będę tęsknił 

 

Kiedyś mój znajomy z kebsa serwował bułkofrytkę .

[Nasz WARSZTAT - Młotowiertarki, wkrętarki, piły, narzędzia, itd --- pytania // porady // sugestie]

11 minut temu, piwozniak napisał:

 

Na pewno sa inne, nawet nie wiedzialem o dziurkach, bo te moje puszki nie maja i sa ogolnie juz "polaczone" w jedna a dluga.

Ja Panie nie elektryk wiec za noz przy kablach sie nie tykam. 

 

 

Czasami zajmuje się elektryka ale rzadko, palce nie raz miałem pocięte po wymianie ostrza na nowe .

 

Puszki z łapkami do płyty karton gips posiadają noski które ułatwiają znaczenie:

 

[Nasz WARSZTAT - Młotowiertarki, wkrętarki, piły, narzędzia, itd --- pytania // porady // sugestie]

10 minut temu, piwozniak napisał:

Jako ze wlsnie dodawalem sobie gniazdko pod wylacznikiem, moze komus sie przyda....

 

Dwa fajne tegesy ktore nie kosztuja majatku a ulatwiaja zycie i to bardzo:

 

1. Przymiar do montazu puszek:

Poziomica w pionie i poziomie, od 1 do 4-krotnych puszek. nic nie musisz rozmierzac, wyliczac itd.

Zaznaczasz gdzie ma byc pierwsza puszka, wiercisz (bodajze fi67), wsadzasz wichajster, poziomujesz, odznaczasz srodek kolejnych, wiercisz, montujesz.

Super przydatna sprawa.

 

 

2. Dzynkswajs do sciagania izolacji z przewodow:

Nie dosc ze ma taki fajny wbudowany nozyk ktory nacina zewnetrzna izolacje przewodow, wiec jej sciagniecie i odciecie to bajka (w porownaniu do noza, gdzie to zawsze jest lekki stres czy aby nie za gleboko i czy aby nie naciales sobie ktorejs z zyl przy okazji),

to jeszcze ma "nacinako-sciagacz" do zdejmowania izolacji z konca poszczegolnych zyl.

Mala zecz a cieszy za kazdym razem

 

Pierwszy fajny patent, są też inne poziomice . Większość puszek posiada z tyłu dziurkę wystarczy złączyć lapkami .

 

Ściągacz izolacji dobrze co jakiś czas wyregulować bo zbyt głęboko nacina, osobiście używam noża.

[Melduję, że......]

2 godziny temu, Szürkebarát napisał:

... dzisiaj dopiero zauważyłem. Frustrat albo psychopata wyładował się na Szarym Mnichu i mam na masce wgniecenie od buta na jakichś 300 mm2  . Moi podopieczni mówią, że już w poniedziałek przyjechałem z tą szramą bo prawdopodobnie stało się to w weekend, wyjątkowo wtedy nie poszedłem w niedzielę obejrzeć Szarego Mnicha . Poprzedni samochód chyba nie doznał tylu i takich szkód parkingowych na tych samych miejscach parkingowych i w tak krótkim czasie. Szary Mnich wywołuje u frustratów i psychopatów chęć niszczenia, cycuś  ?

 

Są firmy które wyciągają wgniecenia. Znajomy kiedyś tak uratował swoje auto po gradobiciu.

[Nasz WARSZTAT - Młotowiertarki, wkrętarki, piły, narzędzia, itd --- pytania // porady // sugestie]

12 godzin temu, kubanow napisał:

 

układ skrzynki by mi nawet pasował, ale jakość plastików jest słaba

 

 

 

stanley - na ten moment ta skrzynka

 

 

 

 

, ale jadą do mnie jeszcze 2 modele więc zobaczę co tam będzie (bo jeden model wydaje mi się że mi bardziej podejdzie)

 

 

 

 

Oglądałem tą skrzynkę Ketera i według mnie słabo wypadło przezroczyste zamykanie podzielników, tak samo Qbrick. Skrzynkę którą bardzo cenię nie ma podzielników od góry, była kupiona kilka lat temu i nie ma jej w ofercie. Mamy kilka lat organizer fatmaxa od Stanley-a z 6-7lat przezroczyste zamknięcie jest bardzo mocne i elastyczne przez co nie pęka, zatrzaski są metalowe. 

 

Te żółte skrzyneczki Stanley-a ma mój znajomy są bardzo fajne.

 

 

[Nasz WARSZTAT - Młotowiertarki, wkrętarki, piły, narzędzia, itd --- pytania // porady // sugestie]

6 godzin temu, bikeman1 napisał:

Zanabyłem takie cudo  w filmie są dwa stoły, kupiłem ten pierwszy. Dam znać jak już go zacznę używać 

 

 

 

 

 

Kilka firm produkuje podobne jak nie takie sam stoły 

 

13 minut temu, kubanow napisał:

 

ciekawa opcja taki stół

a jak jakoś wykonania, obecnie szukam skrzynki narzędziowej i miałem 2 skrzynki ketera i jakość plastików jest mega słaba w porównaniu do konkurencji

na obecną chwilę najbardziej podchodzi mi skrzynka stanley'a, ale jeszcze czekam na inne modele coby porównać

 

 

Którą skrzynie masz od Ketera  ? Mam walizkę a w aucie skrzynkę i jestem bardzo zadowolony . Ostatnio oglądałem podzielniki z Ketera i według mnie są średniej jakości, Stanley Fatmax produkuje lepsze.

[Skoda lepsza od Subaru]

Godzinę temu, Tsunetomo napisał:

Zamierzam sprzedać i kupić Camry  Koniecznie z kanapą VIP. 

 

Jak już kupisz Camry i uporasz się z kanapą to pamiętaj, że bagażnik ma pojemność:

 

W dniu 21.09.2021 o 12:20, chojny napisał:

 

Camry sedan 471 litrów 

 

 

i spokojnie zmieścisz produkty z serii Premium, Camry Premium. 

 

Żeby wyglądać elegancko firma przygotowała:

 

 

 

 

odowiedni zestaw do pielęgnacji włosów.

 

Zapytasz dlaczego?

 

Zestaw jest stworzony nie tylko dla kierowców, ale jest przeznaczony dla pasażerów siedzących na kanapie VIP. Rano wchodząc do łazienki zwrócisz uwagę kolor "Gold Edition" i powiesz do lustra: "Jadę Camry muszę dobrze wyglądać".

 

[Skoda lepsza od Subaru]

 

Nie uwierzycie, dla fanów Subaru złoty czajnik:

 

 

Maszynka:

 

 

Gofrownica :

 

 

 

[Skoda lepsza od Subaru]

Jak widzę Camry też uśmiecham się .

 

Ostatnio znalazłem grzejnik Camry Premium i Allegro proponuję mi:

 

Stacja pogodowa Camry oczywiście Premium:

 

 

Gramofon Camry też seria Premium:

 

 

 

 

Radio budzik Camry Premium:

 

 

 

 

 

...

 

 

Wiem, że Camry Premium to luksus ale nie wiem co kupić .

 

[Zeby rozluznic atmosfere :D]

48 minut temu, Aga napisał:

Weź się sam połaskocz

 

 

Zawsze .

[Zeby rozluznic atmosfere :D]

8 godzin temu, Aga napisał:

Ale po co?

 

Dla przyjemności .

 

W dniu 24.09.2021 o 20:05, Aga napisał:

Idę na urlop, ale będę mogła wziąć urlop od urlopu

 

 

Guziczek pozwalałby na kolejny urlop w tym przypadku od The Forum. Naciśnięcie przycisku uruchomiło by odpowiedni kod programu w którym każdy zainteresowany dostawałby wiadomość (na email, SMS) "Idę na urlop ". Kolejne kliknięcie wyłączyło by urlop z odpowiednim komunikatem  " I'm back  " .

 

 

Co trzy urlopy to nie dwa .

[Zeby rozluznic atmosfere :D]

8 minut temu, Aga napisał:

Niestety, sama sobie nie mogę dać klapsa

 

Może @ape pomoże  i doda guziczek "dam sobie sama klapsika" .

[[Poznań] Wielkopolanie łączcie się !!]

Dzisiaj damy znać kiedy i o której będzie spotkanie w ten weekend bo prowadzone są konsultacje .

[Czarne kombi, czyli Bugeye GX]

Uwielbiam wagony, bardzo ładny i zadbany egzemplarz .

[Seriale]

40 minut temu, czekker napisał:

 

W tym roku w końcu spróbowałem i też nie dałem rady dokończyć nawet 1 sezonu..

 

 

Nie wiem czy lubisz tematykę II wojny światowej. Jak tak to polecam: https://www.netflix.com/pl/title/80989924?preventIntent=true

 

Bardzo mnie zainteresował "serial jak zostać tyranem" :

 

https://www.netflix.com/watch/81083002?trackId=13212365

[Melduję, że......]

14 minut temu, Neutrino33 napisał:

Tak się złożyło, że latem 1999 znalazłem się z grupą podobnych mnie pasjonatów, ale z różnych stron świata, w miasteczku Besham w północnym Pakistanie. Przyjechaliśmy wieczorem a rano mieliśmy wyjechać więc czasu na szwędanie się po okolicy nie było. Rozglądając się po tym co miało stanowić nasz nocleg trafiłem na salę jadalną a na mnie trafiła tam grupa wyrostków - takich w wieku szkoły podstawowej. Mili chłopcy o śniadych twarzach prowadzili obnośny handel jakże powszechnym w tym kraju środkiem odurzającym - haszyszem. Bez chwili wątpliwości wybrałem najmłodszego - tak z 5, max 7 lat miał - i od niego zakupiłem listek (mniej więcej taki jak guma Wrigley) ciemnej plastelinki ze złotą pieczątką przedstawiającą orła. Potem trzeba było jeszcze dokupić paczkę papierosów by mieć w czym i z czym ten specyfik przygotować.

Jeszcze tego samego wieczoru każdy (bo przecież nie tylko ja dokonałem podobnych zakupów regionalnych specjałów) przetestował swoje zakupy. Potem jeszcze parokrotnie w trakcie dalszej drogi wspólnie raczyliśmy się i częstowaliśmy nawzajem. Pieczątka na moim listku była już mocno nadwątlona kiedy wrzucałem mój listek do kieszeni w klapie plecaka...i tylem go widział. Choć wiedziałem, że go tam wrzuciłem to za nic nie mogłem go później odnaleźć przez całą resztę wyprawy.

Nie wspomnę jaki kawał specjału musiał zostać w hotelu w Islamabadzie bo nie daliśmy rady spalić tego wszystkiego co dostałem od lokalsów w prezencie (zupełnie inna historia). Było żal, ale jakoś nie uśmiechała mi się wizyta w Pakistańskim więzieniu, a psy i wykrywacze substancji na lotnisku sprawdzały nas skrupulatnie.

Po przyjeździe, rzecz jasna, rozpakowałem się. Z kieszeni w klapie plecaka wyciągnąłem wszystko...a zupełnie sama, jak gdyby nigdy nic, wyleciała też brązowa plastelinka z resztką złotej pieczątki, na której kiedyś - ja to wiedziałem - figurował orzeł. Tako oto zupełnie nieświadomie przywiozłem haszysz z Pakistanu do Polski, kupiony od najmłodszego dilera jakiego w życiu spotkałem. Tą resztką podzieliłem się z moimi przyjaciółmi, ku ich ogromnej radości oczywiście i mojej również bo mieć cokolwiek, a nie móc się podzielić z innymi to tak jakby nie mieć.

 

Piękna historia .

 

Pamiętam jak kiedyś "pojechałem" z rodzicami do hotelu w którym spędzali wakakacje przez ponad 15 lat z rzędu. Sam szef hotelu jadł z nami posiłki. Oczywiście był szwecki stół ale Tata jako jedyny na sali jadł jajecznicę podaną osobiście przez szefa kuchni . Najlepsze było to, że wyjątkowo przez ponad tydzień były frytki na obiad dopóki nie przejadłem się . 

[Dziadki i Turbodziadki łączcie się]

27 minut temu, Oktan napisał:

Ze skwarkami czy bez?

 

Z boczkiem i cebulką:

 

 

Jak na kupny nie jest zły, czasami jem z ogórkiem (konserwowy albo kiszony) i do tego trochę soli i pieprzu . Przed ostatnio kupiłem ciepłe bułeczki w Lidlu za 29 gr mniam mniam.

 

Ze skwarkami robi moja Kobieta . 

 

 

[Dziadki i Turbodziadki łączcie się]

Byłem po smalec w Lidlu buraki wychodzą drogo :

 

[Dziadki i Turbodziadki łączcie się]

15 minut temu, chojny napisał:

 

 

Cukier z czerwonych buraków? Ty wiesz Tej jak się robi cukier? 

 

Nie jestem rolnikiem . Będzie czerwony drożej sprzeda .

[Dziadki i Turbodziadki łączcie się]

W dniu 9.09.2021 o 21:59, Oktan napisał:

Gdybyś Ty wiedział ile palet cukru z Poznania przyjechało to byś się nie dziwił że tak chętnie się udzielam

 

42 minuty temu, Oktan napisał:

Bez przesady, prawie wszystko

tego z węgier też bym może i brał ale @chojny za mało cukru mi wysłał ostatnio...

 

 

18 minut temu, chojny napisał:

 

Tre buraki na resztę złomu... 

 

Tu masz takie idealne :

 

https://m.olx.pl/d/oferta/buraczki-czerwone-grube-CID757-IDLFq3Z.html

 

Opis nieistotny, cena idealna .

 

[Melduję, że......]

18 minut temu, Knurek1111 napisał:

 

Ostatnio będąc na urlopie nie mogłem przywieść ręki.

Po powrocie poszedłem do fizjoterapeuty

 

Jakiś wypadek ?