Skocz do zawartości

GREGG

Użytkownik
  • Postów

    4 593
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Odpowiedzi opublikowane przez GREGG

  1. 1 godzinę temu, subleo napisał:

    Estonia ma b. dużą dynamikę wzrostu PKB pod koniec 2021 i na początku 2022 r. To jest na pewno inflacjogenne.

     

    Estonia to ogólnie slaby przykład na porównania ekonomiczne, kraj z 1.3 mln mieszkańców, czyli jakieś pół Warszawy... Do tego mocno ryzykowny w obecnym czasie, zakładam że kapitał stamtąd teraz może uciekać. Także różne reakcje mogą być gwałtowne w dół i w górę

  2. 2 godziny temu, _akir_ napisał:

    powiem Ci tak, odważnie że dajesz internet wynajmującym- jak coś odstawią to będą Ciebie ścigać i zanim odkręcisz to może chwile się zejść

     

    Bez przesady, działa to tak na całym świecie... W tych czasach nikt nie wynajmie mieszkania na airbnb czy bookingu bez neta w pakiecie 

    • Lajk 1
  3. 34 minuty temu, NonPhixion napisał:

    Jakoś nigdy nie przeglądałem kolekcji Swatch-a, ale widzę, że nie tylko plastiki mają i ten wydaje się ciekawy:

     

    Jasne, mają różne rzeczy, niemniej mi się Swatch zawsze kojarzy z kolorami i plastikiem

     

    35 minut temu, NonPhixion napisał:

    Dwa, albo trzy razy droższe np. Tissoty mają taką samą ETĘ w środku.

     

    Wyprodukowaną przez Swatch Group ;) A Tissot w ogóle należy do koncernu Swatch  

  4. 18 minut temu, artaa napisał:

    Nie piszemy o zużyciu bieżnika, ja też mam wysoki.

    Ale "przyczepność" gumy się zmniejsza znacznie...

     

    Dokładnie, tak samo jest w zimówkach. Bieżnik może być wysoki, ale czas plus chemia z dróg robią swoje i guma traci właściwości. W letnich nie ma tak szybkiej degradacji i nie ma ona aż takiego znaczenia

    • Lajk 1
  5. 11 minut temu, artaa napisał:

    1 zima = nowy Vector G2  ok -10 do - 20 % do nowej firmowej zimówki

    2 zima = -20 do -30 do nowej zimówki

    3 zima = powyżej 30% do nowej zimówki

     

    O ile rozpędzanie nie jest problemem, to hamowanie i szybkie luki już tak.

     

    To trochę słabo jednak, a wymiana wielosezonowych co 2 lata to kiepski interes

    Zimówki też starzeją się szybciej niż letnie, ale +/- 4 zimy można spokojnie zrobić na komplecie bez dużego uszczerbku na jakości. Teraz przejechałem 4 zimę na Falkenach i jest gitara, dalej bardzo dobrze się sprawowały. Do poprzednich nie porównuję, bo mam teraz dużo mniejsze przebiegi   

    Reasumując, ponieważ dobre hamowanie w zimie to dla mnie istotna sprawa, zostanę raczej przy tradycyjnym komplecie lato-zima    

  6. 33 minuty temu, Karas napisał:

    dokładnie i w kopnym śniegu i kiedy na dworze patelnia +30 st C...

     

    Lato mnie mniej martwi, bo jednak największe ryzyka są na śliskim. A XV to nie jest bolid, którym ktoś popruje latem 180 na autostradzie czy w ciasnym zakręcie (w takich warunkach prędzej uszy odpadną z hałasu niż auto z drogi wyleci ;))     

  7. 9 minut temu, Karas napisał:

    Chyba najlepiej będzie samemu sprawdzić i jednak kupić te opony wielosezonowe ...

     

    Najlepiej oczywiście sprawdzić samodzielnie. Tylko co, jak kupisz i potem w pierwszej zimie okaże się, że strach jechać autem ;) Wtedy ewentualnie zostaje opcja, żeby zostawić je jako letnie i kupić zimówki

    Ech idealnie byłoby przejechać się przed zakupem samemu, chociaż chwilę, na takich Vectorach...

     

       

  8. 12 godzin temu, artaa napisał:

    Dają radę, ale nie jest to tak samo jak na dobrej zimówce.

     

    A da się to odczucie jakoś skwantyfikować? ;) Gorzej o 10%, 20%? Dużo wolniej trzeba jechać na śliskim?

    Tak dopytuję bo pewnie niedługo będę zmieniał opony i nie wiem, czy wziąć komplet lato - zima czy takie vectory i dzięki temu święty spokój z sezonowymi wymianami

    Albo jeszcze inna opcja - wielosezonowe + zimowe?  

  9. 5 minut temu, skwaro napisał:

    Ale ja o tym wiem. Tyle że to jak porównywanie Fiata z Ferrari, niby koncern ten sam, tak samo dowiezie do celu, a Ferrari miało kiedyś np. części z Punto i będzie bardziej się psuło... 

     

    Widzę różnicę w przyjemności posiadania i prowadzenia Fiata vs. Ferrari i za co płacę w tym wypadku (również za unikalność przedmiotu), a niekonieczne różnicę w takiej skali przy noszeniu Swatcha i Omegi, gdzie osiągi są siłą rzeczy takie same ;) Ale może kogoś bardziej rajcować to drugie, nie przeczę, różne są gusta

  10. Teraz, skwaro napisał:

    Ale ten Swatch-Omega ma zwykły kwarc, a nie werk ETA... 

     

    I kosztuje ułamek ceny tego, co Omega za 30 czy 40 koła, która ma w środku ETA, czyli mechanizm produkowany masowo przez Swatcha. Omega też zresztą robi jakieś kwarce (niech zgadnę, w środku Swatch pewnie siedzi) i zobacz, ile one kosztują. Co IMO pokazuje, ile w cenie zegarka jest realnej jakości i włożonej pracy, a ile marketingu i sponsoringu czyli marki    

    • Lajk 2
  11. Godzinę temu, skwaro napisał:

    ale też wystarczy wziąć w rękę jeden i drugi zegarek żeby się zorientować o czym mowa

     

    Z takim niuansem, że jeden z nich jest 20 albo 30-krotnie droższy... A w środku mechanizm od Swatcha ;) Ale zgadzam się, co kto lubi. Ja już dawno temu wyleczyłem się z drogich zegarków, jak przekonałem się, jak często lądują w serwisie. A najgorsze doświadczenia miałem akurat z Omegą niestety   

    • Super! 1
  12. 1 godzinę temu, skwaro napisał:

    Ale Omega to nie tylko znaczek, to jakość wykonania, mechanizm, itd. Kupowanie plastkowej zabawki na baterie dla samego logo, nie jest dla mnie żadną wartością, tylko marketingowym majstersztykiem. Jak widać bardzo skutecznym.

     

    Owszem płaci się za logo, ale prędzej cena Swatch'a oddaje wartość niż takiej Omegi, która jest kolejną marką napompowaną marketingowo za grube pieniądze. Tutaj się dopiero płaci premię za znaczek. Co do jakości, warto pamiętać, że Swatch jako koncern jest właścicielem Omegi i kilkunastu innych znanych marek (nie są to już w praktyce żadne "manufaktury"), a do tego ma praktycznie monopol na produkcję mechanizmów (należy do niego ETA) i wszyscy z tego źródełka ciągną 

    • Lajk 3
  13. W dniu 21.03.2022 o 08:01, Snuff napisał:

    Jeśli wielosezonowe, to raczej pomyślę o innych oponach.

     

    Pomyśl o Goodyear Vector 4 seasons 2 gen. - w testach jest to opona najbardziej zimowa z wielosezonowych

    Oczywiście dobrze byłoby poznać opinię kogoś, kto tym naprawdę jeździł w zimie    

×
×
  • Dodaj nową pozycję...