Grzegorz Magdziarz

Jestem w tym wieku, że nie muszę podejrzewać, bo wiem. Nie koszerne

W ramach "przewidzianych" w stosownych regulacjach Czyś Ty nie był oficerem śledczym funkcjonariuszem wysoko postawionym?

Skądżeś wziął tekst rzeczony tam się na powrót udaj i ony tuzin o trójcę zwiększony pozyskaj.

Jest taka tercja, która jest kwadraturą koła; tanio, szybko i dobrze. Łamiąc czasoprzestrzeń podnosimy to wszystko do potęgi ECO.

"Jam to, nie chwaląc się, uczynił"(Wiecie; ręce które leczą. Smatri mienia w głaza; adin, dwa tri... )

PS BTW Smoczyca to "kara" dla Moni za "dwukrotne zamordowanie WRX" To na pewno, oraz swego rodzaju "zniewieścienie"

Piękny to on nie jest, waży chyba tyle co Pancernick Patrolkin pali tyle ile się wleje, ma dynamikę fortepianu koncertowego, ale: jest, wygodny, kopara opada co to auto potrafi w terenie jak się wciśnie magiczny klawisz "LOCK". "Zaraz, chwileczkę, spokój!" To tylko informacja i czcze przechwałki I w tym jest pies pogrzebany ("Jest drzewo, sie ścina, sie rżnie na deski w desce..." pies pogrzebany.)

Zgramy się działając wspólnie i w porozumieniu (tylu tu prawiczków, tfu - prawniczków, praw..., eeech) Po pierwsze primo smoczycą jeździ Monia. Wielebny peregrynuje kateemem. Po drugie primo w końcu to mercedes, i po trzecie to ja ustalam co jest herezją i wnioskuję o ekskomunikę i anatemę

Spam Z Wami! Mi się nie chciało spać do tego stopnia, że wstaliśmy z Monią raniutko, daliśmy długą na Ibramowski i nabyliśmy: pół Rextona pomidorów różnego autoramentu, po ósemce Rextona ogórków, cebuli i papryki, resztę zajęły koprychrzanyczosnki oraz jaś wybitny, tudzież po ćwiartce wołowego i kury na rosoła. Zatargaliśmy to "dodomuuu" i teraz nam się nie chce tego wszystkiego obrabiać, a Monia ma jeszcze zorganizować octyoliwyprzyprawy. Howgh! Plebania zbroi się na zimę, pewnie lekką będzie. Pax Vobiscum!

"Com popełnił, czegom nie spisał..." się nie dziwię się.A Aga i tak szpilek nie ma. PS Jak to będzie po rumuńsku: "za Autorem"?

Nuda!!!

"Kod MaHu": Položte pytel písku pro vozy Škoda a vždy s sebou soukromé pláže.

-Imię, Nazwisko? -Kowalski Jan. -Adresik? -ADIDAS!!!

W kontekście tego co wyżej w pierwszej chwili myślałem, że rower i aż mi biret zleciał, tak mi szczęka opadła.

Spam z Wami. Widzę, że spowiedź się szykuje: Przestań wąchać klej wieczorem, to rano nie będziesz przyklejony do poduszki. No tu już nie powiem czego nie robić, żeby poruty i zgorszenia nie było. Do grzechu wracać nie należy, żeby recydywy w niebiesiech nie było.Idźcie i nie grzeszcie więcej. Ego absolvo! Pax Vobiscum.

Wobec powyższego: Nie liczy się. Parafrazując Wielkiego Hydraulika jak chcesz wystawić fakturę, "musisz chcieć" mieć dyżur.

Tylko mi tu w marksizm nie wpadnij

No. φdiasza to nie przypomina

Aaa to w takim razie: fi = a + b / a = a / b, czyli "boska proporcja".

My tu nie o metafizyce, ale doprecyzowaniu czy chodzi o średnicę, czy np. funkcję Eulera. Coś jak siła: "F" duże. Duże a nie wielkie.

Ale Φφ duże, czy małe?

W sensie, że od zakrystii?

Widzimy sie dzis, to wytlumacze co to kontraktor, czego wielki, i co maja do tego wiatry, a nie chodzi o pierdniecia Panie Inzynierze :-)

PS Plebania zasyła serdeczności bełogosławieństwa Wielkiemu Konteaktorowi od Siedmiu Wiatrów :-)

Zelöwy Mu się zetrą... :-)