Jeśli pytanie całkiem na serio to ja dodam Toyotę Auris.
Samochód do bólu nudny, poprawny, nie porywa, nie wyzwala emocji.
Ostatnie przedhybrydowe 1.6 daje się bezproblemowo zagazować.
Miejsca w środku nawet sporo, bagażnik ustawny.
Jeśli ma być na długo i bezawaryjnie - idealny.
Niewymagający w serwisie, bez fajerwerków i udziwnień.
No i na subarowy spot u @Adi wpuścili jak Impreza stała w warsztacie