Skocz do zawartości

dzibi

Użytkownik
  • Postów

    667
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez dzibi

  1. S-AWD to wbrew pozorom najlepsze rozwiązanie dla przeciętnego kierowcy bez inklinacji sportowych i to w każdych warunkach.

     

    Czyli znaczy to po prostu tyle, że S-AWD nie jest przereklamowany. Jazda sportowa Rebel czy rajdowa to inna para kaloszy. Już tu raczej ustalono, że S-AWD to nie jest najlepsze rozwiązanie dla wymagających kierowców sportowych. Poza tym auta FWD w podobnych cenach co subaru, z porównywalnych klas, nie mają raczej szpery.

  2. czy ten model jest awaryjny i jakie sa rzeczywiste koszty utrzymania. autem chce sie poruszac na codzien bez upalania... jak z wytrzymaloscia skrzyni napedow itd

     

    Naturalnie to wszystko już było omawiane wielokrotnie, w tym różnice pomiędzy WRXem a STI i maglowae od góry do dołu. Ale tak na szybko to te auta się nie psują. Psują je ludzie nie dbający o nie należycie. Często to typ "młody gniewny" który sprowadza, jeździ miesiąc, sprzedaje, następny właściciel oczywiście przekonany że poprzednik zmienił oleje filtry itp. itd. już tego nie robi (no bo poprzednik mówił, że cacy, że bez wkładu można jeździć), zarzyna auto od świateł do świateł, potem kupuje to w dobrej wierze ktoś, kto chcę tym dłużej jeździć i po roku eksploatacji zaczynają się kosztowne problemy... Zasadniczo jeżeli ktoś jeździ tak jak Ty chcesz jeździć i jest na przykład od dłuższego czasu właścicielem i ma kwity na wszystkie przeglądy i naprawy, to to chyba najlepsze wyjście - najpewniejszy strzał, ale... ale trudno takie auto znaleźć :neutral:

     

    Idąc dalej tym tropem... jak z toyotą - jak auto jest zadbane i się nie psuje, to eksploatacja jest tania. Jak wdepniesz w g.... i się wóz zacznie sypać, to zaczniesz żałować, że nie kupiłeś A3 TDI quattro. Seryjna skrzynia i napędy zasadniczo wytrzymują bez pierdnięcia normalną eksploatację, nawet szybszą i dynamiczną jazdę na co dzień. Wiele osób, które upalają regularnie twierdzi, że wtedy zaczynają się jakieś tam problemy - to padnie, tamto padnie. Sytuacja podobnie wygląda przy podnoszeniu mocy - seryjne podzespoły przeniesienia napędu WRXa tego nie lubią i tu już zasadniczo ryzykujesz.

     

    Koszty? :roll: Hmmm... Ciężko powiedzieć. Bardziej zależy od tego jak jeździsz. Może być podobnie albo nieznacznie drożej niż inne auto tej wielkości, a może być i dużo drożej. Zależy kogo na co stać, bo do modyfikowania auta mnie na przykład łapy strasznie świerzbią :lol:

  3. Kurcze, nawet nie wiedziałem że jest tyle podobnych do Siebie sytuacji :???: :shock:

     

    Chyba mogę się w takim razie nazwać szczęściarzem , bo zawsze wysyłałem ludziom z forum kasę w przód i tylko raz musiał troszkę dłużej czekać

     

    Niestety to chyba kwestia czasu tylko - wcześniej czy później się człowiek zawsze nadzieje. Z zasady kupowanie tutaj to chyba lepsze, niż np. kupowanie zupełnie w ciemno z allegro i wysyłanie kasy, no ale jak wszędzie są tu ludzie bardziej i mniej uczciwi. Jest też pewnie wielu wyrachowanych handlarzy, ale cóż - takie życie.

  4. nowym wlascicielem coupe sprzedawanego przez Gracowego
    fiu fiu...Cinas, wpadaj do 3-city jak tylko możesz na spoty. Auto-strada jest, więc od razu zobaczysz, jak się auto sprawdzi przy prędkościach, z którymi nigdy wcześniej nie jeździło :wink: Tylko uwaga na tajniaków w EVO :mrgreen:

     

    [ Dodano: Nie Paź 25, 2009 11:05 pm ]

    Impreza Sti '03 z pakietem Prodrive. Chyba już do końca zostane przy tej marce

     

    stanley, zapewne to naturalnie zależy od tego, ile jeszcze Ci zajmie dobicie do "końca" oraz od tego, jak dalej będzie ewoluowała "ta" marka, ale brachu... na początek to dużo lepiej nie mogłeś trafić. Gratki z powodu super wozu (dbaj jak o swe własne juwenalia!!!) i witamy na forum.

  5. na alusie prawie nic nie slychac
    no to znaczy, że tak (na pełnowymiarowym kole) trzeba jak najszybciej podjechać do stacji obsługi i niech zerkną - to szybki test, pewnie nawet nie będziesz musiał się jakoś specjalnie umawiać. Tylko zadzwoń wcześniej, że taki a taki problem - to dla nich 3 minuty > auto "in" > auto na podnośnik > sprawdzenie > diagnoza > auto "out".

     

    [ Dodano: Nie Paź 25, 2009 10:29 pm ]

    Fx, chyba chodzi o to, że przy jeździe z prędkością X ale na luzie - najłatwiej wychwycić wtedy hałasy z dyfrów.

  6. jeedrass, wiesz dokładnie, jak to się stało? Tak pytam, bo skoro to WRX taki jak w avatarze i nie jest zmodyfikowany, to z przodu ma zwykły (otwarty) dyfer - bez szpery. A to ni w ząb nie pasuje do objawów, jakie podajesz, czyli uszkodzenia przedniego dyfra na skutek jazdy na dojazdówce... To znaczy to nie powinno uszkodzić przedniego dyfra. Może jest walnięty, ale wtedy pewnie jest inna przyczyna.

     

    Jesteś pewien, że to nie odzywa się przypadkiem skrzynia? Podpada mi właśnie, że to przy hamowaniu silnikiem - dyfer raczej jednostajnie wyje, jak się wybiera na tamten świat i to cały czas w większości przypadków, nie tylko przy hamowaniu silnikiem. Masz w Poznaniu dobrą firmę znającą się na subaru, to podjedź i niech sprawdzą.

  7. k@mil, masz seryjne felgi? Jeżeli masz felgi z mniejszym ET, no to będzie kiepsko, ale sporo ludzi jeździ na felgach z STI (ET 53) i ponoć pasuje, tzn. tylko czasem bardzo rzadko przytrze :wink:

     

    No i jeszcze jedno pytanie. Czy to Twoje to jest GT, czy wolnossąca impreza? Bo mi chodzi o GT, a nie jestem pewien, czy miały takie same błotniki i zawias, jak wolne ssaki.

  8. hamulce to zgrzał ten koleś:
    :twisted:

     

    0:49 :arrow: Viva Italia!!!

     

    MA MA :razz:

     

    Atak na poważnie AdaSch, to też mi się tak zdarza, w obu autach, tzn. że śmierdzi i czuć jebitny gorąc od tarcz - na pewno kilka razy coś ostro przysmażyłem. Ale wszystko działa. Podobnie z tym lekko zmienionym kolorem tarcz - chyba klocki po prostu się ciut zagrzały i zaczęły powoli wymiękać. O ile nie robisz tak codziennie, to bym się nie przejmował. Inaczej to klocki i tarcze zbyt długo nie pożyją.

  9. Za całość zapłaciłem 2,3k zł brutto
    co masz na myśli pisząc "całość"? Wszystkie części + robocizna? Przecież nawet u c rozrząd to 1200pln najmniej, uszczelki chyba z 400-500pln, świece ok. 200pln i to już jest 2kpln. A gdzie oleje, filtry, klocki, tuleje? Nie mówiąc już o robocie, bo wymiana rozrządu, czy uszczelek to raczej do najtańszych też nie należą.
  10. przez 3 lata...

     

    ...w stosunku do ceny katalogowej cena samochodu wynosi ok. 1,13

     

    koszt był na poziomie 10% za trzy lata

     

    Czyli w sumie niewiele więcej. Zasadniczo 3% wartości to przy procencie składanym przez 3 lata poniżej 1% różnicy pomiędzy tymi ofertami.

  11. Taaaa - dobrze, że mam chociaż ubezpieczenie Fuuuuul asistance

     

    Też tak myślałem - kurczę, obłożony jestem ze wszystkich stron...

     

    A jak co do czego przyszło, to tutaj holujemy tylko do xxkm, tutaj ewentualnie za dopłatą itp. itd.

     

    imgw napisał/a:

    wlasnie sobie kupilem jakis siuwaks do pompowania przebitej opony -za jakies 21 plnow

     

     

    No też się zastanawiam nad tą opcją.

     

    No tak - działa przy uszkodzeniu typu gwoździk, kamyk itp. A co jak się przy^&*$(oli w kamol albo krawężnik i opona nie nadaje się do jazdy, felga krzywa itd.? Pełnowymiarowa zapasówka nigdy Cię nie zawiedzie!

  12. Przy 1000m reka tak sie trzesie, ze ciezko trafic kropka w samochod.

     

    oni nie dopuszczaja do drżenia rąk :mrgreen:

     

    Kropka kropką, a szerokość wiązki szerokością wiązki - nie ma szans, żeby to było węższe niż kilka dziesiętnych części stopnia, więc przy odległości kilkuset metrów pokrywa zawsze +/- kilkanaście do kilkudziesięciu metrów. Czyli nawet jak z Władziem za bezpieczny łykend przed chwilą walnął w radyjowozie, to i tak coś tam zmierzy.

     

    [ Dodano: Sro Paź 21, 2009 10:06 pm ]

    Apal napisał/a:

    bo szybko się minęliśmy

     

    No tak, szybko :evil: a potem to policjant złosliwy :mrgreen:

     

    He he - co się czepiasz!!! 49km/h + 49km/h to daje składową 98km/h, czyli w sumie szybko :wink:

  13. GREGG Nie chodzi o sianie defetyzmu. Chodzi o to, że już od dawna były rozbieżności pomiędzy tym, co jest napisane na stronie klubu subaru, a tym co idzie naprawdę wyegzekwować w tych "niektórych" ASO, które rzekomo uczestniczą w programie. Jak ostatnio pokazałem w jednym z tych ASO kartę, to usłyszałem, że "to nie tak, to się pozmieniało i teraz te rabaty są mniejsze..." i tego typu wykręty. No hello!!! SIP i SIP to dwie oddzielne firmy, czy co? Coś tam mniej mnie skasowali, ale było to może kilka procent, nie 20% - tyle, co mi normalnie opuszczają z racji bycia stałym klientem :cool: Więc członkostwa nie przedłużyłem, bo jak napisałeś

    przymusu do wyrobienia nie ma
  14. mariuga, informacje na stronie klubu subaru sobie a ulgi w serwisach sobie. Niestety widać, że nikt się zbytnio nie przejmuje jakoś tym, żeby to chociaż ujednolicić jakoś, co by ludzie zapisując się do klubu subaru wiedzieli, na co mogą liczyć - tym bardziej teraz, kiedy diesel w ofercie, sprzedaż wzrosła. No i ja jakbym reprezentował jedną z prężniejszych firm o większym potencjale na polskim rynku, to by mi głupio było tak wyjść na tego, co raz mówi tak, raz tak...

  15. Qba25, my bad :roll:

     

    Dokładnie - powinno być 5.1. Takiego zresztą używam.

     

    A co do różnicy w olejach lanych do skrzyni biegów i do dyfra to się szczerze mówiąc nie znam aż tak bardzo... Napisałem, co mi w ASO doradzili. Takie wtedy lali (inny do skrzyni i inny do tylnego dyfra) do tego konkretnego modelu i takie kupiłem na wymianę. Nie pamiętam już szczerze mówiąc jakie, ale pamiętam, że do skrzyni był 75W90 a do dyfra 80W90 i od 15kkmjest wszystko w jak najlepszym porządku. Ale czy to jakaś różnica w sumie? Chyba nie, bo wiem, że dużo ludzi leje taki sam (np jakiś tam shell 75W90)do skrzyni i do tylnego dyfra i jest OK.

  16. ...ech te szybkie palce :mrgreen:

     

    Naturalnie płynu ma być nie 0,5 tylko 5l - tyle mi kazali kupić. A że do aluminiowych to nie wiem o co chodzi - nie znam się. Wiem tylko, że są takie i takie i mi kazali akurat wziąć do aluminiowych. Więc może się kolego rozeznaj, czy na 100% też taki potrzebujesz. Jak napisałem - jeden telefon...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...