JOY

No bo popatrz skoro poprawiono sztywność o 50 % tzn, że poprzedni model gibał się jak barka rzeczna na Odrze, a absurd podwójny jest taki, że reklama jego poprzednika JUŻ TEŻ zachwalała o zwiększonej sztywności. No ale może to ja się czepiam :wink: A przy okazji to nieźle się nam rozwinął ten wątek Jednakpatrzącypomyślnienaświat JOY alternatywny podpis : Zapatrzonynacudzepodpisy JOY

Absurdy przeczytałem, fajne, a przyznaje się nie zauważyłem wcześniej tego knifu z silnikiem. Jak się tylko troche praca odczepi to powertuję Twą stronkę ( ulubione - dodane) A co absurdów reklam moto, to chciałbym nominować powiedzonko: "Sztywność nadwozia zwiększono o 50,60,80... % :!: A często jest to już trzeca, czwarta edycja jakiegoś modelu. Czyli poprzednik był zrobiony z mieszanki tektury z watą, a pierwszy model po wejściu w zakręt to już powinin się zgiąć i zawinąć jak papierek od świstaka :wink: Pozdrowionka dla wszystkich dociekliwych mniej i bardziej Usztywniony :wink: JOY

Łącze się w bulu. Chyba każdy z nas coś takiego przeżył, ale po 2 tyg. to faktycznie fatum. Żeby Ci troche ulżyć w smutku to ja sobie wczoraj uzmysłowiłem, że mam paskudnie porysowaną szybę ( oczywiście przednią, na linii oczu) - wiem mała pociecha, ale nie jesteś sam :wink:

Mój boże 6000 dlatego że samochód jeździ na gazie, hmm znaczy że nasi posłowie jednak nie są najdurniejsi... Czyli to jest w pełni europejskie powiedzonko: "Jak nie kijem to pałką."

Ja jestem za FORUM POŁECHTANIA Ale tak na poważnie skoro nikt nie ma pretensji o luźny - aktualny - łechtający charakter forum, to dla mnie tak jak jest - jest super. A przy okazji, dawno, dawno temu rodzice sprzedali moskwicza 408 - cały w niklach i chromach - miałem to samo ( Wielkopolaninie ) z Walyntynkowymi pozdrowieniami dla Wszystkich JOY ( no to już chyba przesadziłem z tymi Walentynkami ) :shock:

Do zadania tego pytania szykuję się od dawna, a ostatnie pytania do Dyrekcji ( o alarmach ) dodatkowo mnie zmotywowały. Pośpiechu nie ma ( jako że jestem w fazie zbierania ) ale jestem ciekaw, czy jadąc do kina czy na zakupy do marketu jesteście spokojni o japońskiego pupilka ? A przy okazji - jakieś preferowane tow. ubezpieczeniowe ? Czy ktoś orientuje się w częstotliwości (%) zaginięć Subaraczków. Pytam bo jak już dostanę upragnione pędzidełko to niechciałbym w trakcie oglądania filmu rozmyślać czy jeszcze go mam, a bez sensu byłoby jeździć do kina francuzem, mająć SUBARU. Legenda: Rozmyślać czy jest się jescze posiadaczem samochodu - Uczucie przykre, denerwujące, trawło u mnie przez rok od wyjazdu z salonu, potem przeszło. A niedługo będę się cieszyć jak samochód zniknie :wink:

No to mnie/nas* akurat nie dziwi, ale SKODA takie notowania, prawie wszyscy zadowoleni ? A co widzimy na drugim końcu skali - Daj Ewo no i prosze, połowa użytkowników jest zadowolona, znaczy co drugie daewoo sie nierozpada :wink: , albo ludziska wcześniej powozili dorożkami OPIS ( zamiast Legendy) * mnie/nas - No niech się kto przyzna że GO dziwi.

Ale narazie to skrzyżowanie alfy z focusem :wink: ma tylko jedną cechę kojarzącą się z Subaru: - kolor - Forester 2,5 Turbo Mniam - konkurencja do Imprezy :?: :?:

Wiem, wiem, wiem - co mnie czeka. Ale dla mnie nie ma lekarstwa: spróbowałem jazdy TURBO i zwykłym :roll: i niestety przepadłem MUSZE MIEĆ TURBO No myśli o ( Szanowny Waldemarze prosze nie czytać ) commonrailu miewam cały czas, ale skoro nie ma wyboru, to trzeba słuchać ( i się przekonać ) do rad Waldemara zwanego Siwym :wink: A pozatym tkwi we mnie coś takiego co niepozwala mi przesiadać się na nowsze auto, jeżeli ma ono gorsze/takie same osiągi 8) No a Cayenne .... uhm,: "Gdybym był bogaczem... tralala" Kłaniam się do pasa... no do wysokości klamek w Foresterku JOY - zbieracz różnych rzeczy, zwłaszcza pieniędzy Legenda: Szanowny Waldemar - bardzo miły osobnik mający alergie na diesle BOGACZ - posiadacz zbędnych 400 000 zł i 'drobnych' na zupke do niego

Noooo hoho - KŁANIAM SIĘ do pasa i gratuluje Foresterka. A można by prosić o więcej szczegółów ?

Jestem za a nawet ZA! Jeśli jeszcze Szanowny Śiwy Pan się tu pojawi - to ja piszę się na abonament

Nie obrażajmy Waldemara Legenda: Kuba Wojewódzki: zabawny, lecz wyjątkowo chamski delikwent.

Niezmiernie mi miło iż Szanowna Dyrekcja wie, a nawet bywa w moich skromnych (podkreślić) progach. Co do wielkości dziur to faktycznie pomysł z nadaniem im nazw jest wielce intrygujący, a może być i pomocny. Np. można by usłyszeć w radiu: W "Dziurze Kędzierzyn" nieopodal wylotu z Krakowa utkwiły dwa Matizy. Albo: Ostrzegamy przed nadmiernym rozrostem w kierunku północnym "Dziury Opole" na trasie E2. Co do sławy na świecie to pragnę przypomnieć że niejaki Towarzysz Lenin, czy też pewien malarz z wąsikiem też byli słynni - lecz nie jest to raczej powód do dumy. Z moim miastem, a powoli chyba z całym krajem zaczyna być ( jak widać ) podobnie Z nalepszymi pozdrowieniami mieszkaniec znanej dziury, JOY Legenda: Matiz - samochodopodobny wyrób dalekich kuzynów Szanownej Dyrekcji Lenin i malarz z wąsikiem - dwa niedorozwinięte mamonie które (chyba) każdy zna Fragment "całym krajem" - nie dotyczy forum Subaru

Czytając ten rozdział pozostaje mi tylko mieć żal ( podwójny ) bo: 1- żal do uleczenia ( chwilowy brak Forestera ) 2- żal nieuleczalny ( bardzo daleka droga do Krakowa z Kędzierzyna) Aczkolwiek brak 1 może znacznie zmniejszyć 2. Legenda: Kędzierzyn - taka mała dziura pomiędzy Opolem a Katowicami. zasmucony i zamarzony JOY

Czemu mnie to nie dziwi

Jak już kolega Thor zdążył wspomnieć ISTNA POEZJA - mimo iż jestem całkiem przeciwnego zdania co do nowoczesnych klekotów to NAPRAWDE jestem pod WRAŻENIEM, zamieszczonej legendy. Czy Szanowny Waldemar pracuje w jakimś słowotwórczym zawodzie :?: Profesor Bralczyk byłby dumny. Zachwycony poezją, zbierający mamonkę na Turbo z braku diesla, pozdrawiający, Joy

No ładnie - może Ty jesteś jakimś bratem bliźniakiem o którym nie wiem JA MAM DOKŁADNIE TĄ SAMĄ SYTUACJE ( firma, kratka ) i DOKŁADNIE takie same odczucia. Miałem te same wątpliwości, ale zapewniam Cię, że jak przejedziesz się TURBO nie będziesz już o niczym innym myślał tylko o tym JAK NAJSZYBCIEJ uzbierać mamonkę Czego Tobie i sobie życzę

A w dużych - daje więcej Czy tak :?:

To chyba tylko shell Vpower,a BTW czy ktoś z Szanownych Posiadaczy Subaru jeździ na Vpower99 ?

Po tym miodku jaki przed chwilą nam zaserwowałeś, zacząłem się łamać czy już nie rozglądać się za Foresterkiem , no ale logika podpowiada; poczekaj zamortyzuje się poprzedni samochód, a za rok kupuisz model 2002 - tyle logika, a serce chciało by już dziś. No ale moim idolem był Spock ze StarTrecka

Doskonale Cie rozumiem i ja mam teraz pchłkę (megane 1.6) i zbieram na Forestera Turbo ( w planach na wiosne/lato 2004 - coby starczylo $ na model 2002) Miałem takie same obawy jak i Ty, ale jeśli masz zapewnioną stałą, normalną pracę i nie masz zacementowanej prawej nogi :wink: to nie masz sie co martwić, no chyba że konkurencją na rynku wtórnym, czyli mną - cobyśmy nie podbijali sobie ceny

No a o Porszaczkach już nikt nie pamięta - też pierwsza piątka ;-) A co do napędu Hondy - to faktycznie porażka.

Audi i Porshe - dokładniej. Uprzedam: w sobote nieczynne, niestety.

Z uporem maniaka Ale naprawde, gdyby istniał foresterek z commonrailem to bym leciał po kredyt choćby i dziś, a jak wiem że czekają mnie słone wydatki na zupke, to wole już uzbierać przynajmniej gotówkę, a o paliwo martwić będę sie później. A chciałbym już dziś. Co do Porshe z dizlem, to istnieje jego brat bliźniak z WV. Hę ?

Czy Forstery Turbo dostępne są z fabryczną homologacją jako ciężarowe ( >500 kg.) i ew. od którego roku. Pytam bo wiadomo co skarbówka wyprawia ( zmieniaja przepisy co rok ) i az strach sie bac co będzie z tymi przerabianymi poza salonem. Pozdrawiam.