Skocz do zawartości

M4R

Nowy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez M4R

  1. też to mam! Jak dojdziesz do przyczyny proszę o opis:) Ja też będę dłubał. Pozdrawiam
  2. ketivv, dzięki za informacje. Co do ostatniego pytania to niestety nie jestem pewien. ASO aktualizowało mi oprogramowanie i podobno wtedy została skasowana inspekcja ale czy to się faktycznie zadziałało nie mam pewności. Fakt faktem, że jest w tym logika gdyby nie skasowali dlatego "komputer" uznał, że olej jest wymęczony. Przynajmniej mam taką nadzieje i nie wpędzi mnie to w koszty...
  3. Przebieg: 161 tys Oleju było wlane pod MAX, cały czas poziom ten sam Odpowiedzi na ilość wypalań nie jestem w stanie powiedzieć, spisałem tylko te wartości dpf. Następnym razem wezmę cały raport (ech)
  4. Ostatnie wypalanie miałem 104 km temu. Olej wymieniany miesiąc temu (ok 1200km) w tym wyjazd na urlop (800km). Chyba trochę za szybko na wymianę oleju? Oleju na bagnecie jest bliżej MAX, nie dzieje się nic niepokojącego. Na co zwracać uwagę? Zostałem poinformowany, żeby JEŹDZIĆ i ,że ten współczynnik rozrzedzania nie jest do końca wiarygodny i ,że może zbliżać się konieczność mechanicznego czyszczenia dpf ze względu na poziom popiołu. Pozdrawiam.
  5. Panowie z zainteresowaniem czytam temat i z wrażenia pojechałem na komputer zobaczyć co u mnie z DPF'em. Zostało stwierdzone: Poziom popiołu / ash ratio: 73% Poziom sadzy / soot ratio: 31% Rozcieńczenie oleju / oil dilution ratio: 10% Mógłby mi ktoś przybliżyć co tu się dzieje? Zaznaczam, że tydzień temu mrugała mi kontrolka dpf, pomrugała chwile i zgasła. Póki co się nie zapaliła.
  6. Dzięki za info, zastanawia mnie jedno, czemu zgasła i już się nie zapala? Skoro olej został rozcieńczony co było sygnalizowane migającą kontrolką to co spodowało, że się wyłączyła?
  7. Panowie, Wczoraj zapalila mi się i migała kontrolka DPF, serwisant powiedział żebym przejechał się po autostradzie w celu wypalenia co uczyniłem. Kontrolka faktycznie zniknęła, ucieszony podjeżdżam na parking a ta znowu zaczęła migać ale tylko przez 15 sekund po czym zniknęła. Dzisiaj jest OK tzn. nie świeci/nie mruga/miga. Czy jest jakiś powód do obaw? Nie zwiastuje to pękania wału etc. ? Czy mimo, że obecnie nic się nie wyświetla mogę uznać, że problem został "zlikwidowany" czy i tak jechać na serwis? Dodam, że samochód jest świeżo (miesiąc, 1tys km) po przeglądzie /olej/filtry etc. Pozdrawiam.
  8. To i ja zadam pytanie w tym wątku. Znajomy ma przypadek - gdzieś tak od 2 tygodni - jego Forester Diesel 2009 zaczął gasnąć podczas np. dojeżdżania do świateł/skrzyżowania. Problem występuje wyłącznie przy włączonej klimatyzacji. Gdy klima nie działa auto chodzi jak zegarek. Wygląda to tak jakby podczas hamowania obroty lecą do samego dołu aż się dławi a silnik nie ma siły ich zatrzymać... Czytałem, że zmiana oprogramowania pomaga w takich sytuacjach jednak skoro do tej pory wszystko śmigało jak należy, czyżby to co ma do tego oprogramowanie? Zaznaczam, że samochód jeździ na tym oprogramowaniu oszczędzającym sprzęgło Ps. Przypadek ten zauważył po wymianie klocków hamulcowych. Czy to może mieć jakiś związek?
  9. Czy istnieją jakieś informacje, że komuś po wymianie (rzekomo) poprawionego blocku znowu się przydarzyła opisywana tu usterka? Ktoś zaliczył doubla?
  10. Jak to jest, że jedni jeżdzą SBD po 300 tys a ja mam 150 tys (i przy 140 wymieniony shortblock) a teraz trzęsę się przed kolejną awarią ?
  11. Średnio tam jest wyjaśnione co i jak, w sumie jedyne co wywnioskwałem, to JEŹDZIĆ wybiorę się na komputer - może to coś z wtryskami... Dzisiaj np. raz ruszając spod świateł miałem taki przypadek, że zatrzęsło budą. Już sam nie wiem co myśleć Pozdrawiam
  12. Czy poprzez "szarpanie" masz na myśli wibracje silnika? Ponieważ "szarpanie" według mojego rozumienia nie występuje, auto rusza gładko ale silnik wpada w mocne wibracje. Chyba faktycznie nie obejdzie się bez kompa.
  13. Witam, Auto: Subaru Forester 2.0 Diesel po wymianie shortblocku. Przypadłość: Od pewnego czasu zaobserwowałem, że podczas ruszania (puszczam sprzęgło + bardzo delikatnie dodaję gazu) silnik wpada w spore wibracje, które chwilę po ruszeniu ustępują. Występuje to tylko podczas ruszania. Na biegu jałowym i zmieniając biegi wyższe niż 1 problemu nie ma a silnik pracuje równo. Czasem gdy toczę się np. na światłach na jedynce (bez sprzęgła) a następnie energicznie wcisnę sprzęgło coś tąpnie/walnie ale jest to bardzo sporadycznie. Sprzęgło po wymianie ma ok. 20 tys przebiegu. Posiłkując się internetem wachlarz możliwości jest naprawdę spory, od wtrysków przez poduszkę silnika do dwumasu... Słyszłałem też teorię, że "przykleja się dwumas" i że odpuści jak się trochę "ostrzej" przejadę (nie miałem jeszcze okazji). Co może byś przyczyną?
  14. Oczywiście pełna zgoda Karas, ale... mimo, że samochód chodzi jak zegarek to niestety uczucie wiecznego strachu przed "a może dzisiaj padnie?" jest przytłaczające i odbiera całą radość z jazdy Nie ma samochodów niezawodnych, na tym forum śledziłem już wiele wątków w których opisywano dolegliwości innych marek. Silniki padają nie tylko w naszych Forkach - to oczywiste No nic, pożyjemy zobaczymy :-) Wiadomo czy ktoś zaliczył podwójną "wpadkę" ? Czy wasze Forestery Dieslowe mają/miały zmienione oprogramowanie? Jak wam się jeździ?
  15. Siemka! Czytam i czytam i znowu ten dreszcz na plecach i ta niepewność "sprzedawac? a może mi nie padnie - przecież mam już po wymianie!" Samochód niewątpliwie posiada mnóstwo plusów, od napędu przez spalanie do ponadczasowego wyglądu ale niestety perspektywa uszkodzenia silnika mnie przerasta. Chyba jednak pocykam zdjęcia i spróbuję oszczędzić sobie nerwów... a szkoda bo mój model jest 7tys po wymianie silnika, sprzęgła, rozrządu itp. jeżdżone według zasad "forum" i do tego solidnie zadbany achh.... Takie refleksje przy poniedziałku! Miłego, M4R
  16. Witam, Przymierzam się do wymiany klocków hamulcowych, w tym temacie chciałbym zapytać o wasze doświadczenia z klockami marki Metelli, które zostały mi bardzo polecane. Cenowo wygląda to bardzo atrakcyjnie, przód i tył w sumie ~200 zł. Dla porównania ATE ~450zł. *Gdyby jednak nie Metelli, to co? Textar? TRW? Pozdrawiam, M4R
  17. Dzwoniłem do różnych serwisów - zarównu autoryzowanych jak I nie - z zapytaniem o fabryczną wade pękającego shortbloka po jego wyminie. Mój przypadek to zakup SBD na poczattku października z wymienionym shortblockiem + osprzęt + sprzęgło. Wymiana miała miejsce w maju 2015. Auto na nowych częściach nabiło ok 5 tys km. Z tego co się dowiedziałem usterka pękającego wału korbowego została wyeliminowana, w silnikach "nowej generacji" poprawiono konsktrukcję. Jak mnie zapewniono "usterka nie powinna mieć miejsca". Wiadomo, że nie ma samochodów niezniszczalnych więc gdzieś tam dopuszam do siebie czarne myśli Póki co jeżdzę, doceniam fajny napęd I spalanie (przesiadłem sie z bmw 3.0 benzyna które w miescie jadło mi 15litrów więc jak widzę 8,2 to włos mi dęba staje ). Pozdrawiam.
  18. Myślałem, że troche więcej osób nadpisze moje zapytanie hehe Czy to oznacza, że silniki nowej generacji (nowy shortblock) są wolne od wady, która w nich występowała? Pozdrawiam
  19. Witam, Jestem nowym użytkownikiem Subaru Forester Diesel z 2009r. po wymianie shortblocka w maju 2015. Oczywiście przed zakupem naczytałem się forum I do samego końca rączka mi drżała podpisując umowę. Auto przez 6 lat było serwisowane w ASO w Łodzi gdzie dokonano wymiany silnika/sprzęgła etc. (sprzegło przt 130tys, shortblock przy 145tys) samochód ma obecnie 150 tysięcy. Jeździ się bardzo fajnie I wygodnie (pewnie docenie bardziej w zimie). Czytając troche fora internetowe natrafiłem na opinię iż obecne silniki Subaru np. takie jak mój, produkcja 2015 są wolne od tej wady fabrycznej I wały nie pękają. Jako, że nie da się wsiadać do tego samochodu I myśleć czy się rozleci postanowiłem zapytać otwartym tekstem na forum. Czy ktoś tu obecny orientuje się czy po wymianie shortblocka istnieje mozliwość jego ponownego "zepsucia" (oczywiście zdaje sobie sprawę, że to tylko tam na górze wiedzą ale może są gdzieś jakies dane?)? - chodzi mi o tą samą wade. Może ktoś wymieniał shortblock i on znowu padł - jest jakaś reguła? Póki co cieszę się jazdą ale myslenie o problemach związanych z tym silnikiem mocno mnie męczą Ps. Dodam jeszcze, że podczas wymiany shortblocka został wgrany nowy soft zmniejszający moment obrotowy. Pozdrawiam, M4R
×
×
  • Dodaj nową pozycję...