Skocz do zawartości

longer1

Użytkownik
  • Postów

    170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez longer1

  1. longer1

    Przegub wew. Forek SG

    Wiec tak. Opiszę, bo nie znalazlem na forum przypadku odpowiadającego mojemu. W czasie jazdy na tempo autostrada, w pewnym momencie zaczela wibrowac buda, po zdjeciu tempomatu (zwalnianie) ucichlo. Auto zaczynalo wibrowac przy kazdej probie obciazenia silnika, przyspieszanie, utrzymanie rownej predkosci itp. Z czasem efekt urosl do dramatycznego szarpania cala buda. To samo na kazdym biegu, na obu paliwach (mam lpg). Efekt mocnej wibracji, nie dający się zbytnio zlokalizować w stylu "po lewej czy po prawej", pojawiający się tylko w odniesieniu do prędkości pojazdu, u mnie początkowo od 120kmh, potem już od 80kmh. Odpiecie tylnego napedu spotegowalo efekt (zwiekszona moc na felerna oś). Po powrocie stwierdzilem że nie mam manszety na prawym wewnetrznym przegubie z przodu wiec juz nie szukalem dalej. Po zdjeciu polosi, z wewetrznego pospadaly planety wiec cudem chyba udalo mi sie wrocic do Krk spod granicy z predkoscia zółwia. Półoś udalo mi sie fuksem zakupic w niedziele w krakowie i natychmiast zabralem sie za wymiane. Potrzebne narzedzia od A do Z: klucz 32 do odkrecenia polosi na piascie, bardzo solidny. Ja pogialem kilka przetyczek na nasadkach i sprawdzil sie dopiero klucz do kol z wyposazenia forka i przedluzka w postaci metrowej rury. 17' - odkrecimy swozen wachacza, koncowke drazka kier., zaciski ham., 19' w razie potrzeby odkrecimy kolumne z piasty, no i 12' zeby poluzowac gorne mocowanie amora, przewod ham., czujnik ABS. oprocz tego kombinerki do zawleczek. Reszta to improwizacja (mlotek, stosowne pobijaki itp) Ja mialem tego pecha ze zadna śruba nie chciala puscic i musialem z piasta i polosia jechac na prase hydrauliczna aby wyprasowac polos z piasty. Trzeba pamietac zeby zaznaczyc geometrie na tych elementach ktore odkrecamy kluczem 19", lub zaraz po wymianie udac sie na warsztat ktory ja nam ustawi. Aczkolwiek ktos kto umie zmienic polos, bedzie wiedzial o co kaman. Moim skromnym zdaniem, aby zbic swozen wahacza, można walnąć mlotkiem i odpowiednim przedmiotem, ponieważ wachacze nie sa odlewane i nie ma ryzyka ze coś popeka, chyba ze jest sciagacz dostepny to jeszcze lepiej, ale nie robil bym z tego musu. Ja bylem zmuszony uzyc tej metody, aczkolwiek, aby skutecznie udezyc z dobrym efektem, trzeba zdjac zacisk hamulca i tarcze, oraz malym lewarkiem podniesc nieco piaste, tak aby wachacz na stabilizatorze byl ciagniety w dol a nie dociskany, bo wtedy mozna walic pol dnia i nic. W przypadku kiedy polos nie chce wyjsc z piasty (mnie to spotkalo) nie polecam walenia mlotem w wystajacy koniec polosi, ucierpi lozysko piasty, a jak mlot nam "zejdzie" to ucierpia tez szpilki w piascie, w tym przypadku odkrecic caly komplet wspomnianymi wyzej narzedziami i udac sie do najblizszego warsztatu na prase hydrauliczna, koszt 20pln. Umowmy sie że warto sprobować ze trzy dobre i staranne przylozenia, ale jak nie pusci to nie szarpac sie dalej. Skladanie to bajka. Szczotka druciana i czyszczenie kazdej sruby, oczyscic oringi na dyfrze i piascie, przed wkladaniem polosi posmarowac delikatnie olejem na palcu i wchodzi jak... Ciekawostka. Wczesniej zdarzaly sie takie uderzenia skrzyni przy zmianie biegow, redukcji itp, tzn skrzynia czasami lupnela, szarpnela. po wymianie polosi skrzynia pracuje jak po remoncie. Czasem ostrzej zareaguje, ale to wynika ze stylu jazdy. przy spokojnej jezdzie mam plynne przejscia na wyzsze biegi a wczesniej nie zawsze tak bylo. No to teraz prosze konstruktywna krytyke, tudziez uzupelnienie
  2. longer1

    Przegub wew. Forek SG

    Witam. Sypnął mi się przegub wewnętrzny w moim forku. Jestem za granicą teraz a auto zostało pod domem. Muszę coś ogarnąć w tygodniu abym na następną sobotę miał materiał na wymianę. Net mam dość ograniczony więc nie za bardzo mam możliwość godzinami wertować forum w poszukiwaniu informacji na ten temat. Wyczytałem tylko że ponoć półos może mieć dwie długości i różna jest ilość zębów na wieloklinach. Mój forek to 2.0XT aut. 2005. Czy ktoś zna temat? Co? Gdzie? Na co zwrócić uwagę aby nie kupić czegoś co nie będzie pasowało? Zrobiłem też ogłoszenie w "K", jak coś to będę w piątek leciał A4 od Olszyny na Kraków, może ktoś, coś, po drodze...
  3. longer1

    Pozdrawiamy sie :)

    Gdzie dokładnie? I co znaczy "oklejony na bokach? krążyłem dzisiaj w tamtej okolicy, ale poleciałem przez Skawinę To bylo kolo 11. lecielismy ktorąś rownoległą do zakopianki w okolicach Raby. Ja w strone krk a 2 forek w przeciwną. Wydawało mi się że na drzwiach byly niebieskie naklejki. Byli mruganie i machanie. Jak machałeś jasnemu sg przed liftem to moglem byc ja A to jednak chyba nie ja
  4. A dzisiaj małżonce spodobał się forek SH. I było by ok, gdyby nie to że nie widzę tam silnika dla siebie, na diesla nie wsiade, a XT-ki zaczynają się od 60k plnów. Z wolnossakiem zapewne nic się nie da zrobić konstruktywnego. Na polifta żadne z nas zmieniać nie chce.
  5. longer1

    Pozdrawiamy sie :)

    Gdzie dokładnie? I co znaczy "oklejony na bokach? krążyłem dzisiaj w tamtej okolicy, ale poleciałem przez Skawinę
  6. W zimie na zimnym silniku czesto glosno szeleszcza paski osprzetu. Może sie wydawać jakby coś tarło. Jeśli to to, to normalny odgłos.
  7. longer1

    Pozdrawiamy sie :)

    Ja także już traciłem nadzieję Widzę że obydwaj mieliśmy ten "pierwszy raz" My już niestety wyjeżdżaliśmy w drogę do domu po feriach
  8. Tak Masu przyciemnianie już niebawem. A jest potrzeba? Przypomniała mi się scenka z mojego ulubionego serialu "ALF" Jak w garażu siedzi Willie i naprawia radio , i wchodzi tytułowy Alf i pyta co robisz a Willie że naprawia radio. Ten pyta a co popsuło się? Willie mówi że nie tylko poprawia. Na to Alf: to po co naprawiać coś co się nie popsuło Tak samo u Ciebie po co poprawiać ? A jak tak patrzę na Twojego to właśnie te szybki, lotka, 17'ki, i pewnie coś by się jeszcze znalazło pod maską itp.
  9. Zjeżdżam niestety z asfaltu za każdym razem jak chcę do domu dojechać :/ A tak serio to rozważam 17', trochę nim nosi po autostradzie i myślę że na mniejszych balonach byłby stabilniejszy.
  10. Super pojeździłbym Mam dwa tygodnie teraz w domu, może by tak...?
  11. Ja też https://youtu.be/XX_B5gP1brQ A masz jakieś miejscówki ciekawe?
  12. Dlatego pytam o SG, takiego właśnie posiadam ;p
  13. Witam. Czy da się, i ewentualnie gdzie, dodawać filmiki? Pozdrawiam.
  14. Witam. Ja także chciałbym tutaj pochwalić się moim forkiem (choć pewnie nie ma czym ;p ). Nie napiszę że był wymarzony. Szukałem przede wszystkim 4x4. pewnej niedzieli oglądnęliśmy z żoną dwa Outlandery i kiedy zrezygnowani wracaliśmy do domu, postanowiłem po drodze zobaczyć Forestera. Mina żony kiedy facet otwarł garaż powiedziała mi ze będę jeździł tym autem Zresztą po jeździe próbnej już nie miałem wątpliwości. Forek sprowadzony został w 2015 roku z Hiszpanii z przebiegiem 198kkm. Otrzymałem wraz z autem plik faktur, jednakże średnio ufam tym papierom więc zbytnio ich nie wertowałem. Od razu Forka zagazowałem, z uwagi na przebiegi i główny sposób użytkowania (autostrada). Na swoją obronę dodam że dzisiaj, po 4 miesiącach, auto ma 225kkm. Co zrobiłem (od początku): - zaraz po zakupie montaż LPG - wymiana oleju w skrzyni i obydwu dyfrach (nie pamiętam jaki, kupowałem w dobrym serwisie olejowym dedykowany) - w międzyczasie zmieniłem buciki na nowe zimóweczki uniroyal ms plus77, sprawdzone w poprzednim aucie. - naprawa klimatyzacji, pusciły oringi na sprężarce, po wymianie wszystko ok. - naklejone świneczki, ale ciut za małe kupiłem, konieczna wymiana ;p - tydzień temu taki większy serwis (225kkm): rozrząd komplet, olej z filtrem, świece, uszczelki pod pokr zaworów, cała masa simmeringów, oringów itp, filtr powietrza, większe dysze LPG, obydwa filterki gazu, adaptacja. Przy tej okazji okazało się że mam zmienne fazy rozrządu i najprawdopodobniej zakuty silnik, a także auto miało niedawno wymienioną turbinę (pokrywa się to o dziwo z rachunkiem z Hiszpanii). Na dzień dzisiejszy nic mnie nie goni, za to mam masę planów. Po pierwsze kończą się SLSy, i na razie nie wiem co robić, KYB, Pedders czy ORI. Potem wydech, raczej przelot z silencerem na trasy, i rzecz jasna mapowanko. W miarę posiadanych funduszy wrzucę też czterotłoczki. We wnętrzu do obszycia mam podłokietniki, i pewnie przy okazji kierownicę, aczkolwiek chciałbym poszukać takiej ze sterowaniem do radia. Z bardziej ambitnych przedsięwzięć to oczywiście pożegnanie największej porażki w tym aucie czyli Czterobiegowej skrzyni automat...cóż, chciałbym swapować auto na manuala, co z tego wyjdzie, zobaczymy. Poważnie też rozważam malowanie forka na czarno, całościowo. Jako człowiek który znalazł się w tym zacnym gronie posiadaczy tych wspaniałych aut praktycznie przypadkowo, a co za tym idzie ma małe doświadczenie i obycie z SUBARU, będę wdzięczny zawsze za wszelką pomoc, radę oraz krytykę Raczej nie planuję zmiany auta na inne (chyba że SUBARU) dopuki się nie zestarzeję Pozdrawiam wszystkich
  15. To może chociaż ktoś forkiem SG się pojawia? Coś się będzie działo w najbliższym czasie? Mam dwa wolne poniedziałki i chętnie bym się wreszcie wybrał.
  16. longer1

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdro dla kierownika z wiśniowego Legacy I, spotkanego dzisiaj koło południa w Zakopanem, przy objeżdżaniu rondka w bocznej uliczce Ładny zadbany klasyk Było radosne wzajemne machanie
  17. Do Aku nie leje się wody, chyba że destylowaną ostatecznie, lepiej dolewać elektrolit jeżeli jest konieczność. Inna sprawa to skąd wytrzasnąłeś akumulator z obsługą elektrolitu, bo już dawno takiego w sklepach nie widziałem. W sprzedaży są tzw "bezobsługowe" praktycznie wyłącznie. Myślę że u Ciebie może padać akumulator.
  18. No mnie się nie udało Liczyłem że się coś wydarzy w tych 3 tygodniach świątecznych ale akurat wtedy cisza Teraz w poniedziałki będę 1kkm stąd
  19. longer1

    Brak mocy

    Nie znam silników subaru, ale wydaje mi się że autoregulacja zaworów to nie tutaj. Objawy wskazują między innymi na zawory. Miałem niedawno podobny przypadek, objawy jak u CIebie, w Espace 2.0, pęknięty zawór, jakby z torta wycięto ćwiartkę. Pod koniec przestał palić na jeden gar. Niech znawcy się wypowiedzą czy istotnie w Twoim silniku nie reguluje się zaworów, ale próbę kompresji bym zrobił na pewno, to pomoże wyeliminować wiele opcji.
  20. Podobno PEDERsy są znacznie trwalsze i mocniejsze od KYB. Faktem jest że KYB to najzwyklejszy amortyzator z półki w sklepie, PEDERS powinien już do czegoś zobowiązywać. Różnica w cenie jest mniej więcej pośrodku KYB a ori SLSami, przy czym dostaję gotową kolumnę plug&play.
  21. Nie wiem, pytam właśnie, rozumiem że podpinasz się pod moje zapytanie?
  22. A zakładał ktoś może zestaw z PEDERS-a? Komplet full na tył wychodzi całkiem obiecująco a ponoć niebo lepszy od KYB. Wlaśnie sie nad tą opcją zastanawiam poważnie.
  23. Chyba mamy taka sama butle LPG. U mnie tez wchodzi okolo 43l. Mam 2.0 turbo 177km (choc zapewne kilka koni juz dawno przez ogrodzenie ze stadniny spieprzyla). Na tejze butli przy bardzo spokojnej jezdzie zrobilem 300km. Natomiast 100% na autostradzie (miedzytankowanie), przy predkosci 170 na tempomacie, robie okolo 250. Bez tempomatu, z kickdownem i ostra jazda jeszcze mniej. Nie badalem spalania na benzynie dokladnie, ale na miesiac przepalam caly bak PB i zuzycie wydaje mi sie podobne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...