Hej. Auto okulało jak koń dorożkarski. Po kolei:
1. wymiana rozrzadu komplet, z pompa wody, swiece, 2 cewki, oleje itp
2. regulacja zaworow
3. Oleje i filtry oczywiscie.
Odbieram auto, dwa dni jezdze jest w miare ok, potem wraca szarpanie, przerywanie itp.
4. rozbieram, czyszcze i przegladam przepustnice (zakladam nowe oem uszczelki), przy okazji zakladam nowe srubowe opaski na turbo i przepustnice, a wszystkie wezyki podcisnienia spawdzam, dopinam na cieniutkich zipach.
5. wymieniam przeplywomierz, nowy
Jeden dzien normalnej jazdy, ale musze jechac w trase. Auto potafi przerywac nawet na autostradzie. Mam ze soba nowa cewke ktora zakladam na cylinder najblizej turbiny...efekt? PIORUNUJACY! ale na 3 dni:( Potem wraca do normy:( Ponizej lista tego co juz wlozylem:( Dodam ze kazde dlubanie daje dobry efekt ktory jednak po 2-3 dniach znika Check sie zapala i gasnie jak chce niezaleznie od pracy au:
----------------------- ostatnie 6 miesiecy:
-nowa sonda denso
- regulacja zaworow
- rozrzad z pompa wody
- oleje i filtry (wszystkie)
- swiece irydowe
- przeplywomierz
- cewka
- nowy LPG: wymiana filtrow, NOWY reduktor i wtryski!
Nie wiem co robic....Mam w planach kolejna cewke zmienic i czujnik stukowy....zaczynam juz watpic:((((( wpakowalem tyle kasy ze kupilbym SF w pieknym stanie