Pytanie natury geodezyjnej.
Mam spadek zapisany testamentem.
Sęk w tym, że od czasów powojennych gdy prababcie zamieniały się działkami nie jest wyprostowane to na mapkach itd. I sytuacja wygląda tak,że podjazd sąsiadki na mapce należy do mojej rodziny a nasz podjazd należy do niej. Pół domu sąsiada na końcu działki stoi wg mapki na naszym.
Jeden wielki miks.
Teraz w sumie przejmuje ziemie juz 3 pokolenie od tych zamian.
Jest to możliwe żeby udało się to wyprostować czy jednak to spadek z gatunku masz ale nie możesz nic z nim zrobić.