Witam.
Mam impreze wrx 2.0T (seria) i mam problem ze spalaniem oleju.Pali dużo, ciężko określić ile bo zużycie jest większe lub mniejsze w zależności od tego jak się jeździ ale w zeszłym miesiącu dolałem 5l na 2300km.Objawy są takie:przy odpalaniu nie puści nawet dymka i na odkręconym korku od wlewu oleju nic nie pufa na wolnych i wysokich obrotach,a gdy zwiększę obroty na 2000-5000tys tez nic się nie dzieje dopiero na obrotach trochę przed odcinka ( 6500-7000 ) po chwili z wydechu chmura białego dymu.Sprawdzałem turbo i dolot do IC i wszystko suche.Zużyte pierścienie pęknięty tłok??auto daje rade nissanowi 350z wiec moc tez chyba trzyma tylko dlaczego tyle oleju pali dopiero jak się konkretnie wkręci na obroty?