a po mojemu slupkolandie jednak cos daja... predkosci moze nie te ale wyrabiaja sie prawidlowe odruchy, zarowno na rajdy typu 180 przez las jak i w zwyklym uzywaniu drog publicznych. kjsy w polsce tez sa coraz szybsze a rally-sprinty po mojemu przygotowuja do szybszych kjsow. niekoniecznie chodzi tylko o machanie kierownica ale jak ktos duzo wali gazu a malo skreca to zycze powodzenia chocby na agapicie gdzie bywaja partie po 20 bardzo szybkich zakretow gdzie naprawde trzeba sie namachac a na mecie niejeden kierowca po prostu wypada z auta
a barborka to najszybszy, najdluzszy i najdrozszy kjs w polsce