Skocz do zawartości

warmplace

Nowy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez warmplace

  1. @@boorek, Dzieki za słowa otuchy Mam drugie auto ale jest to rodzinny dupowóz i aktualnie moja PAni się nim porusza. Na lato mam też motur (tutaj rozważam sprzedaż z uwagi na potomnych, którzy mnie potrzebują ). No i wlasnie jak zdecyduje miedzy innymi (bo moze być ze i on zostanie), że moto odchodzi do innego uzytkownika, to wtedy trzeba bedzie to gdzieś skompensować. No ale z drugiej strony jesli miałbym np codziennie jeździć małolitrażowym dieslem wolnossącym a subaru od świeta, to chyba tego nie chcę Dlaczego? ano dlatego, że tak jak pisałem zapewne za każdym razem rano wsiadałbym do subaru No sorry nie mam tak silnej woli. Jesli Ci sie to udaje to szacun Widzę, że zmieniłeś clio na bezpośrednia konkurencję subaru czyli jednak 4łapki wygrywają ,,, NO i jeszcze jedna kwestia - ciekawy komentarz co do GTka ... nigdy tego tak nie brałem pod uwagę (że jest szybszy od WRX). Choć z drugiej strony szybkośc Type R na suchym mi całkiem odpowiada. Wszyscy mowil ze jest zmulona z dołu a to nie do końca prawda:) krótka skrzynia i w sumie spora czesc maksymalnego power jest juz od 3 tysiecy od 6200 to już totalny ogień
  2. Uff Tym razem trafiłem No wiadomo. To nie chodzi o to ze bede miał pretensje do Japończyka, że coś sie zepsuło. To raczej chodzi o to, że chciałbym, żeby to nie było w cenie 1/3ciej samochodu jesli chodzi o koszt naprawy.Ja serwisuje swoje auta i naprawiam regularnie. W serwisach to mnie nawet już zaczynają pytać czemu sie czepaim skoro wszystko wg nich działa. @@dammmian, a ty masz Gietka jak widzę? Powiedz jak tam z eksploatacją. Da się tym po miescie jezdzić nie zamulając jak fabia 1.2 i przy okazji nie jezdzać od stacji do stacji - chciałbym by chłeptał nie wiecej niz 14-15 przy normalnej jezdzie (czyli bez żeglowania i bez buta w podlodze i odcinki co chwile). Slyszalem też (i tu też nie wiem czy to prawda) że gietki troche wiecej palą niż wrxy... tylko to pytanie bo w sumie chyba tam ten sam silnik siedzi
  3. Ech no w każdym razie ... Ja myslalem nawet o gtku jesli bylby w dobrym stanie z ostatnich lat nie był zjedzony przez rudą i nie miał najechane 500 k bez remontu Ale najchetniej to WRXa Bloba albo Buga - raczej z tym budżetem nie myslalem o Hawku ... zwlaszcza ze tam ten silnik 2,5 jest a wolałbym 2.0 smigać, bo tam chyba mniejsza awaryjność jest (nie chce walnąc kolejnego faux pas).
  4. No tak masz racje przeciez WRX jest dopiero w nastepnej budzie Sorry teraz sam się zorientowałem jakiego byka walnąłem @@suselek17, Kurde ale ja tego nie widze wstawac rano do pracy i majac do wyboru nie wiem astre w dieslu i subaru wsiadać do astry No nie mam tyle silnej woli
  5. @@ketivv, Dzieki narazie musze podjąc tą trudną decyzję ... @@lukp, powiem Ci też rozwazałem clio jak kupowałem typerke i nawet mi jedna spierdzeliła sprzed nosa i wybór padł na CTR. nie załuję ale wiem, że clio tez kozackie:) masz juz jakies spostrzeżenia odnośnie wyboru? jakieś typy... spróbujmy się wzajemnie przekonac do Subaru i kupic ;P @@KrisKristoffers, też o tym myślałem, ale jednak tak jak pisałem mam jeden dupowóz rodzinny i jednak potrzebuję coś pośredniego. W sumie mozna by powiedzieć, że jakby w hondzie pan zenek wstawił drzwi z tyłu to by dała jakoś rade bo te drzwi problematyczne. OBK H6 to chyba głównie z automatem jak mnie nie myli pamieć. W sumie to patrzylem przez moment na OBK ale jednak to ma byc bardziej auto miejskie. nei chce 2 tak dużych samochodów ale dzieki za uwagę i propozycję @@Ayo, zabij ale nie pamietam dokladnie jaka to wersja. Może nawet nawet RA Wyjaśnij pls dlaczego ? Wybacz moją ignorancję, ale jeszcze aż tak biegły nie jestem. Wydaje mi się, że był regulowany dyfer... to były emocje i byłem tak zajarany ze polowy nie pamietam (nie mylić ze "zjarany"
  6. @@PR7EMEK, Dzieki za informacje. Ja jestem z Hondy dość zadowolony. Napewno moge powiedzieć, że mocy mi nie brakuje... zwlaszcza, że po mieście smigam a tam wiemy jakie teraz są przepisy 50 wiecej = good bye prawko. Problem z honda to to ze jest w sumie mała i nie ma drzwi na tył. Wsadzanie fotelika z młodą to ekwilibrystyka. No i drugi problem ze nie ma tego napedu AWD - mimo poslizgów - wiadomo w okreslonych warunkach kazde sie slizga .... no ale jednak mysle ze bedzie lepiej szło na mokrym np niz honda - jednak fizyki sie nie oszuka. Trzeci taki ze subaru to moje marzenie już od dawien dawna, jak jeszcze byłem kajtkiem i widziałem już kto to jest np Hołek . A jesli chodzi o profilaktyczny remont? W ogole jak to jest z kosztami bo niektorzy mowia ze 11 koła i mniej nie warto. jedni ze szlifować wał inni, że nie. Jakbym kupił zdrowe subaru do powiedzmy 30 tysiecy to w tych 5-7 tysiacach zamknę sie z remontem od razu profilaktycznym. jesli jest jaki kolwiek takiego sens? Dzieki z góry Ps. Pozytywnie rozczarowany jestem, że na tym forum nie ma takiej maniery, że ludzie nie mowia "użyj szukaj" albo "to juz było" albo jeszcze tfu tfu nikt nie strolował tylko same konkretne odpowiedzi na temat.
  7. Dzieki za takie szybkie odpowiedzi to dobra myśl. jak tylko uskrobie trochę czasu i upoluję taką imprezę to się chetnie przejade. fakt na zywo zawsze łatwiej. niestety u mnie z czasem troche krucho, ale trzeba jakoś na to zaradzić. Nie mniej jednak chetnie wysłucham również opini ludzi z Forum No właśnie. Ja chcę z turbo Civic ma 200 koni i o ile nie jestem jakimś mega fanem wyścigu zbrojeń, to jednak te 200 kuni chciałbym mieć, co by dupką zimą zarzucić. Nie chodzi mi o tani lans bo jednak już jestem za stary na to, ale przyjemność z jazdy. Bezsens civica jest tez taki, że latem jezdze motocyklem a zimą Civiciem, ktoremu niejednokrotnie brakuje trakcji:) Pocieszyłeś mnie bo to oznacza, że nie ma tragedii. Majac te 40 koła mógłbym zaryzykować starszego nawet buga ale z dobra historia forumową np. i np remontem silnika. Nawet zakutym serduchem. Nie jestem fanem specjalnego tuningu auta (civic to też pełna seria. Przy dzisiejszych przepisach i zabieraniu prawka to 218 koni w bugu to już nadto. Zwlasza ze wole uczyc sie jezdzic efektywnie a nie byc mistrzem prostej. Ja poprostu naczytalem sie miliona stron wątków o panewkach w wrxach i nawet zaczalem sei zastanwiac zeby np na auto przeznaczyc mniej i od razu wrzucic silnik do remontu. niby bardziej ekonomicznie byloby jezdzic az nie zapuka, ale spokój ducha wiecej wart:)
  8. Hej Tak jak pisałem w przywitalni : No i teraz mam zagwozdkę. Serce mówi Subaru - jechało sie rewelacyjnie no i parktyczność drzwi. mamy w domu jeszcze auto rodzinne a rodzinka 2+3 ... no ale czasem chciałbym też spakować dzieciarnie przynajmniej w czesci i ruszyć gdzies subaru. No i paliwo powiedzmy do 14-15 litrów/miescie w trybie jazdy normalnej WRXem jestem w stanie scisnać (wiem, że potrafi wiecej jak sie pocisnie), o tyle te naprawy kosztowne i remonty to sam nie wiem... boje się tych skrzyń, panewki itd. Z drugiej strony pod koniec roku przy sprzedazy typeRki bede mogl przeznaczyc powiedzmy 35-40 koła na WRXa (może być bug nawet:)). Zastanawiam się jak to było u was. Macie jakieś rady? Spostrzeżenia? Doświadczenie np pokazywało, ze okazało się bardziej kosztownie niż myśleliście i nie warte frajdy, albo odwrotnie. Wiem, że decyzji nikt za mnie nie podejmie i może niektórym się wydać temat troche z dupki (dlatego wrzucam do tego działu:))... no ale licze raczej na jakies konstruktywne uwagi niż na forumową polewkę... ale i tego sobie nie żałujcie... jesli taka wola plemienia Pozdro
  9. Czesc. Forum czytam od niedawna. jezdze Civiciem TypeR (ep3) czyli jedynym słusznym wg Top gear (nie wiem ale mi sie dobrze jezdzi ). Niestety brakuje 4 drzwi i 4 kół napedzanych. MOja milosc i wzdychanie do subaru trwa już jakis czas... od dzieciaka sie jarałem subaru. Ostatnio miałem okazję przejechać sie Gtkiem chyba w wersji Type R również na rakietowej we Wro. Matko co to za auto. I teraz mam zagwozdkę serce vs rozum (EP3 jest fajna bezawaryjna TFU TFU i szybka ... na suchym wiec rozum podpowiada zostaw Witam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...