warmplace

Hej Chciałbym zapytac o sposób demontażu ramienia wycieraczki w Subaru blobeye wrx kombii. Męczę się i nie mogę sobie poradzić. Chodzi o demontaż całego ramienia nie tylko pióra. dzieki wielki z góry za odpowiedź. Jak gdzies wczesniej było, to sorry, nie moglem znaleźć podobnego tematu/problemu. Dzieki. Pozdrawiam Marcin

Siemka Pytanie jest takie, gdzie można w okolicy katowic kupić takie czesci jak np synchronizatory do skrzyni? czy OEM w aso, czy jest może jakiś ogarniający sklep w okolicy, gdzie mozna cos kupic sensownego co sie nie rozleci po chwili. auto to WRX Blobeye... kombi jesli to ma znaczenie Dzieki z góry Pozdrawiam

2,5T jest mniej panewkowo wrażliwe - poprawiono układ smarowania względem 2.0T. a to fajnie. Ciekawe. Znaczy ze w sumie nie jest to wcale gorszy silnik od 2.0 z dwojga zlego lepiej miec upg za 5 K pln niz pawnkę za >11 @@antikos, WRXa i STI rozni tak naprawdę pare czynników, o których jedynie czytałem (nie mam doświadczenia własnego:( ). I tak: - cena zakupu - to jest jednorazowy wydatek i moglbym dać za tego buga sti 40 K. .. w tej cenie moglby byc chyba już w rozsądnym stanie.. - osiągi - mocy trakcji i sportowego charakteru nigdy za wiele. jezdze CTR i mam nadzieję STI nie jest bardziej twardy, To co mam teraz w CTR jest dla mnei akceptowlanym poziomem komfortu vs przyczepność. fajny złoty środek. Z tym ma również ponoć związek odporność na upalanie. Pod tym względem STI jest lepszy ma bardziej pancerną skrzynie (no i te 6 biegów .. w WRX mnie martwi ta 5 biegowa skrzynia - CTR tez ma 6 i sobie chwale jak chce pyrkać ), nie wiem czy ma bardziej pancerny i odporny na panewkę silnik. Generalnie jest ponoć w ogole przepaść w prowadzeniu (tu zniowu należałoby się zwyczajnie przej3echać ) - spalanie (pozwolę sobie to wyłączyć z kosztów utrzymania jako osobny element) - tutaj się posiłkuje tym postem o spalaniu. Jakoś tak automatycznie wyłączyłem STI z rozważań z tego powodu. - Koszty utrzymania - ja sporo wydaje na auto chyba. To dlatego ze serwisuje w aso na ori częsciach. jakoś nigdy też nie szczedziłem, Jak coś w aucie nie działa jak należy, to mnie wkurza:) Co do kosztów utrzymania i dużej ilości zamienników to jest dla mnie taki trochę mit dla "Janusza" z poloneza (bez obrazy ). Jak ktoś dba to raczej nie stosuje tanich (podkreslam słowo tanich zamienników). Wliczając koszty robocizny i nie znajac dokłądnei budowy i odporności taniego zamiennika z góry zakładam, że jednak cena to jakość (wiem, że nie zawsze) i kupuje bądź to remonowanej firmy zamiennik, a zazwyczaj ori. To oczywiscie reguła, od której są odestępstwa. Wiec kończąc wywód o kosztach utrzymania poza spalaniem - jakoś się tego mniej boję - awaryjność - to właśnie pisałem w punkcie o osiągach. mawiają, że mniej awaryjny STI - skrzynia Panewka sie rzadziej zdarza:) wieksza odporność na upał Z powyższego wynika, że tak naprawdę jedynym poważnym hamulcem przed STI jest spalanie. Ty tutaj piszesz coś innego, co mnie napawa optymizmem Wczoraj nawet odpaliłem Allegro pod katem STI Co do samych awarii. Oczywiscie naturalnym jest ze wchodzisz na fora danej marki i w podforum typu " problemy techniczne" nie znajdziesz 50 tematów z cyklu "i nic mi sie nie zepsuło" albo " sluchajcie wszystko pieknie działa, prośba o wsparcie" .. wiadomo ze wchodzac tam jesli ktos zakłada temat to nie dla tego ze nic mu sie nie zepsuło tylko dlatego, że ma jakiś problem. Wchodząc na takie podforum kazdego dosłownie, kazdego forum kazdej marki mozna pomyślec... ale szmelc - Tyle się psuje. W subaru bardzo czesto pojawia sie problem panewki jako ten problem, o ktorym ludzie piszą. Pytanie czy to dlatego, że to jest bardzo czesto cześć, która się psuje od katowania auta - a takie auta nie mają lekko, czy faktycznie coś tam było nie tak. Z drguiej strony to moze byc faktycznie "pułapka na forum" i jakby ktoś wziął 100 subaru wrx losowo wybranych to na te 100 tylko 10 byłoby z panewką obróconą No bo jest tak trochę jak piszesz. W sumie jak dobrze sie postarasz to zabijesz wszystko w kazdym aucie Zmiana oleju co 40 K w porsche to ostra przeginka. PS. Twój robal rozumiem to WRX STI? Jak sie sprawdzał ile palił? - pytam o wiecej szczegółów bo wyglada, że tak samo używałeś go jak ja planuje używać moj przyszły samochód

a 2.5 t nie cierpi na panewke ?

Spox. Wlasnie 3jka miala 2wd a 6stka już ma dołączany. Powiem Ci jak napisałeś, to sam się cofnąłem z postem, czy przez przypadek wlasnie nie napisałem o trójce

pisalem o mazdzie 6 5 to chyba na remont nie wystarczy nawet niestety

heh:) Trochę się śmieję z tą alfą oczywiście - nigdy nie miałem, ale kumpel miał 156 wtedy chyba nawet nową z salonu i nie raz było tak ze stanęła przyjechała laweta wjechali na lawete - kumpel wskoczył mówi a jeszcze spróbuje.. i co ? Odpaliła Ponoc 159 są już lepsze. teraz to każde auto po jednych pieniądzach Racja - jednak SAWD w Subaru ciężko dorównać. Moja honda w zimie ma ze 100 koni To mnie właśnie boli. Popada albo zima i trakcja spada bardzo ... a częściej jezdze zima autem (motocykl). A co do alternatyw na które jeszcze patrzyłem to Mazda 6 MPS. Za 35 tysięcy idzie wyrwać 2007 rocznik z salonu z potwierdzonym niskim przebiegiem I ma niby dołączany 4x4 z tego co pamietam.

Jakbym kupił gietka zdrowego zq 25 k np to zawsze zostaje 15 k na "mody":) brutalna Rzeczywistośc Subaru? Jak chcesz mieć subaru za 25 koła to musisz mieć 40 koła? to myślałem że alfa tak tylko ma, że stać cię na alfe jak stać cię na dwie Alfy aż tak źle chyba nie jest?

@@bone,Cieżko się wirtualnie zdecydować - zgoda, ale i tak bardzo wiele się od was już dowiedziałem, także założenie tego tematu nie było, jeśli chodzi o mnie, bez sensu wirtualnym wybieraniem samochodu. Temat założyłem bo od lat moje serce mówi - chcesz subaru, a rozum - stary nie stać Cię na to - jest tyle rozsądniejszych rzeczy od serwisu i tankowania, na które warto wydać kasę... No i tutaj dowiedziałem się wcale może nie jest tak źle. Tutaj taka mała dygresja. czlowiek czytając forum natrafia bardzo często na wątki z problemami z autem.. no ale mało kto zakłada wątek - " słuchajcie nic mi sie nie zepsuło..pomoc":) Co do samej jazdy to fakt - muszę się przejechać. Tak jak mowie jechalem nieseryjna wersja GTka i po tej jezdzie wyszedlem zajarany ze prawie do bankomatu jechalem po kase WRXem nie jechałem, ale zastanawiam się nad tym czy nie jest lepszym Daily Driverem. bede musial sie przejechać, tylko nei chce zawracac dupy ludziom o przjeechanei sie. tak samo ogladaczem co przyjezdza z namiarem z Allegro i chce sie tylko przejechać jakoś nie chce mi się być. Sam bym nie chciał zeby ktos tak moje auto testował EDIT: Jeszcze jedno ważne spostrzeżenie - oglądając subaryny z allegro np widząc pieknego GTka, którego wystawia "forumowy kolega za 27 k" - nie chce reklamowac - ogloszenie jest w dziale sprzedam z Facebookową historia ... wracając do tematu - oglądając to cacuszko (a to tylko przykład jednego z aut, które super mi się podoba) patrzę na niego z pewnym niepokojmem - widać, że własciciel włożył kupę kasy i auto wygląda obłędnie, ale już w głowie mam taki schemat - 27 K + X zł za remont silnika (myslalem np za za 11 K mozna to zrobić profi ktos tutaj pisał nawet o wiekszej kwocie) = 38 koła za auto z 2000 roku. Gdzies tam widziałem WRXa na 260 kuni + zakuty silnik za wlasnie ok 37 tysi. Pytanie czy wlasnie wpadać w taką paranoję w jakiej obecnie jestem. A paranoja ta nazywa się "do każdego z nieremontowanych GTków/WRXów w głowie doliczam sobie min 11 Tysiecy na remont silnika . Czy wy też tak robiliście? Trochę teraz filozuje ale chodzi o to, że lepiej chyba kupić auto, które ma albo potwierdzony remoncik na porządnych gratach albo takie gdzie jest super wszystko a silnik costam cyka i przydałby sie remont. takie auto zawsze bedzie tańsze niż takie, gdzie gościu pisze silnik igiełka pracuje równo wszystko super 180 K przejechane bez remontu - no to już z tyłu głowy sie pojawia. Okej bez remontu. czyli doliczyć X Zł na jego wykonanie. Być moze za rok być moze za miesiac CHGW kiedy klęknie. Wybaczcie jesli troche przekombinowałem - mam nadzieję, że oddałem istotę sprawy

Jeździłem gtkiem w wersji Type R albo Ra na rakietowej. Kosmos jakie to auto. Zdaje sobie sprawę że to "lepsze" wersję gtka. Wxrm nie jeździłem Sti to się boję z uwagi na koszty.chcę jeździć autem na codzień a nie wozić się od święta. Bieda u nas niby nie piszczy, ale zawsze można kasę wydać gdzie indziej niż na stacji i serwisie. Sti prócz ceny zakupu wyższej mają też jak czytałem większe spalanie i Wyższe koszty serwisu. Klocki tarcze etc.

To nie ma być jedyny samochód w rodzinie ale chciałbym czasem rodzinę również też nim przetransportować. Mało mam Czasu na jazdy honda bez celu po mieście (a szkoda) więc chciałbym zwyczajnie czasem połączyć przyjemne z Pożytecznym. "słuchaj kochanie jedziemy do galerii kupić Ci sukienkę, ale pod warunkiem że jedziemy subaru ":) do tego sądzę o gtk i WRX się nadaje. Prawdopodobnie wybiorę któryś z tych dwóch który będzie wypadkową najlepszego stanu technicznego vs rozsądnej ceny i wyglądu. Co do typowych Bolączek te auta się chyba zbytnio nie różnią co?

@@dammmian, przeciez @@chojny, napisał, że nie ma WRXa Poza tym polecał mi właśnie WRXa jesli dobrze pamietam na moje potrzeby Po przeczytaniu wątku, który mi @@chojny podesłał stwierdzam, że to naprawdę uzależnienie wczoraj wracając na moto znowu mijałem stojącego GC8. może to jakiś znak ? zresztą WRXów też sporo widzę Najciekawsze jest właśnie to, że jakiś czas temu myślałem o przesiadce na subaru, później stwierdziłem no nie jakiś inny daliy driver np is250 bedzie lepszy,,, no i znowu wróciłem do subaru. Pewnie gdzieś znajdę na forum, ale jakby ktoś zechciał napisać czym takie zwykłe czynności serwisowe się różnia od "normalnego auta"? Trzeba olej w dyfrze wymieniać co jakiś czas, Czy co roku - nie kosztuje to chyba krocie? jakieś dodatkowe rzeczy .. zużycie opon zapewne? Rozumiem, że tutaj już nie wielka różnica czy Gietek czy WRX new age (przynajmniej sie nauczyłem nomenklatury właściwej Jeszcze jedna rzecz. Przez pewien czas myślałem nawet o STI - z uwagi na lepsza ponoć skrzynie i generalnei wiekszą odporność na upalanie. Z drugiej strony to są auta, które z racji charakteru pewnie częsciej są upalane... no i cena i koszty serwisu + spalanie wieksze

@@dragoon89, no te 12 litrow to całkiem nieźle. Co do natury ludzkiej to troche mi moja kobieta wytyka mowiac, że mialem poprzednie auto chcialem honde, mam honde znowu cos chce.... bede miał subaru, bede chciał cos innego - ale ja twardo obstaje przy tym ze subaru bedzie ostatnie @@dammmian, no tamte subaru mają swój klimat.. no ale ja ostatnio widziałem pare fajnych "lanosów". nad tym autem trzeba trochę popracować wymeinić grill na początek np Co do tego, że każdy przekonuje do tego co ma, to ja w sumie tak nie mam Jakby mnie ktoś zapytał o honde to bym powiedział plusy i minusy. @@Dyrekcja, No właśnie to może np blob albo bug bedzie złotym środkiem. To, że auto cichociemne to też fajnie. Szczerze type-r też jest na swój sposób cicho ciemny. wyglada jak wersja sport i gdyby nie koła i naklejki i kubły w środku to seryjnie to auto wyglada. Ciekawa uwaga z tą krótką produkcją - to czego się obawiałem to zasłyszane opinie forumowe o niskiej sprzedawalności tego egzemplarza. @@QbaqBA, Faktycznie trochę zeszło na temat charakterystyki jazdy, którą najlepiej się czuje, gdy wsiadasz i przejedziesz się danym modelem. Z drugiej strony po przejechaniu się raz nie masz takiego pakietu wiedzy wynikającego z codziennej eksploatacji. Jest wiele pierdół, które po czasie dopiero zaczynają bądź to denerwować, bądź to cieszyć. w ogóle temat dotyczył tak naprawdę rozsterek, czy subaru jest dobrym pomysłem na moje potrzeby. To co wskazywałem jako obawę to kwestię awaryjności silnika, spalania i ogólnych kosztów utrzymania, a tego po jeździe się nie dowiem. Wiem, że forum subaru będzie niejako automatycznie zachwalać samochód, ale też wiele się od was do tej pory dowiedziałem, więc nie do końca ten temat bez sensu. PS. Tak jako dygresję - przez moment miałem w głowie, żeby kupić jakiś drugi rodzinny krążownik nowoczesny, jednak jakoś się obawiam tych nowoczesnych aut - w tym mojej laguny. Wczoraj jechaliśmy w konfiguracji 2+1 z najmłodszą do sklepu (chlopaki na koloniach:) ) i powiem wam, że żałowałem, że nie mam subaru. Laguna to fajne auto, ale jednak bardziej radośnie mi by się jechało Subarynką Jazda Honda odpadała oczywiście bo drzwi, bo jak się tam wpakować itd itp W takich sytuacjach najbardziej boli brak prosiaczka

@@H4lik, no to nie wiedizałem... aczkolwiek mimo wszystko jednak wolę imprezę choc faktycznie w kontescie zabawa za okreslona kase takie justy pewnie jest optymalne ale ... serce nie sługa @@Bartek1986, na poczatku był szok jak zobaczylem wrxa lanosa,, ale jakos tak sie opatrzyl i moze nie jest to w 10 najpiekniejszych aut ale np ze zmienionym grillem i parorma dodatkkami zaczyna wyglladac:) No i plus jest taki ze mozna latwiej wyrwac cos z historia z salonu pl na przykład @@dragoon89, a pali ile? tyle co wrxy ? 98 czy 95 sie leje ? jakoś problem UPG do wyeliminowania?? Nie chce modzić niby wygodniejszy niz hawk? chodzi o zawieszeni ? sorry ze tak sto pytan do ale jako uzytkownik pewnie masz sporą wiedzę. @@dammmian, no faktycznie klasyczne dla subaru bezrarmkowe okna sa fajne, no ale mógłłbym bez tego żyć. tak jak pisałem z lanosem jest o tyle lepiej ze masz opcje latwiej wyrwac salon pl. sprawdzony i ze sprawdzonym w akceptowalnym przebiegiem

@@chojny, no to mnie pocieszyłeś. o 12 nawet nie marzę, ale tak wlasnie mi sie wydawalo - normalna jazda z przyjemnoscia 14 litrów Banan na twarzy - sky is the limit @@H4lik, no wiesz faktycznie moze teraz latwiej kupić... zdaje sobie sprawe ze duzo czasu mi zajmie to wszystko - sprzedaz ep3. poszukanie subaru w dobrym stanie. Niesteyt przy szukkaniu auta pośpiech nie wskazany. Jak zaczne szukac w styczniu a znajde w kwietniu na ten przykład.. no trudno. Planuje jezdizc tym autem dlugo dlatego te pare miesiecy zeby znaleźć coś fajnego sobie daje. @@boorek, @@H4lik[/b], nie ma co dywagować. Justy odpada chociazby ze względu na 2 drzwi. Fajna zabawka i dzieki H4likowi sie dowiedziałłem, że coś takiego istnieje. To raczej jako fun car do "rozbijania się" a nie do daily drivingu. Choc z drugiej strony w takim paryzu, gdzie nikt nie dba o przycierki ... No ale too nie dla mnie choc dzieki za pomysł "out of the box" jak mawiaja angole czasami na końcu drogi decydujemy sie na rozwiazanie z pozoru najmniej prawdopodobne. @@dragoon89,oo lanos wrx. Wlasnie.. dlaczego te auta sa takie niedoceniane?? Na allegroo stoją w cenie hawków i mowi się, że to skarbonka i wdupienie kasy, oraz malo sprzedawalne auto (choc ostatnio kolega z forum sprzedał dość szybko wystawiaqjac w dziale... Nawet zaczalem sie rozgladac za lanosem jako ciekawa alternnatywą... mozesz cos wiecej powiedzieć o aucie? Czemu akurat lanos a nie np hawk ... albo inne blobo bugi ja mam model 2+3... no ale mowiie to ma byc auto daily driver ale glownie miejski. Na wyjazdy nad morze czy cos... mam drugie auto. @@QbaqBA, dlaczego? W sumie to jest tak, że mamy w domu 2 auta i 2 kierowców i ten WRX byłbby daily driverem jezdzilbymm nim codziennie do pracy czy z pracy, czasemm na zakkupy a np czasemm zamiast jechac nudną choć sympatyczną laguna np gdzies w krotka trase np nna weekend do zielennca ... wsiedlibysmy w WRXa. Co w takim razie byloby dla Ciebie dobrym roziwązaniem na takie potrzeby? Rozumiem, że GTk jak pisałeś. No moze właśnie bedzie to gietek. Cały czas mam rozterki GTk vs WRX. Ciezko sie zdecydować. Może być tak ze poprostu wybiore spośród tych 2 lepszy egzemplarz ktory akurat bedzie dostepny. To nie sa jednak tak super popularnne auta i moze warto. zrobic sobie bufor i szukac i tu i tu PS. Panowie bardzo fajnie mi się tutaj z wami pisze. Zero trolowania i forumowego wymądrzania się. Czysta rzeczowa dyskusja. To dodatkowoo świadczy na korzyśc subaru

hehe cegła pod gaz:) może swapa zrobie z clio 1.2 a tak serio to zakładam, że 14,5 litra to styl dynamiczno/normalny w miescie bez korków ( dojezdzam z przedmieścia:) ) Wiem, że auto potrafi spalić jak się dociśnie i nie pytam o takie spalanie bo wtedy pewnie sky is the limit. Nie chce się też bawić w eco drivera/żeglarza - toczyć się muskając pedał gazum planować każde hamowanie. Chce normalnie jeździć. wiem, że słowo normalnie jest względnym pojeciem, jednak chyba jesteście w stanie wyczuć o co mi chodzi. nie lecieć ogniem przez miasto tylko dynamicznie się przemieszczać. Bo faktycznie te 11-12 wrxem w miescie też wierzę, że idzie zrobić w okreslonych warunkach. No ale pewnie takim właśnie eko drajwingowym stylem Jak się mocno postarasz, zaciśniesz zęby i nie będziesz dusił to tak Czy ty Kolego sugerujesz, ze bedzie palił minimum 14,5 jak się postaram (mówie o wrx new age np.) ? PS. Jeśli jesteś z MTS dzierżowniów to chyba trafiłem na dobrego fachowca. bez wazeliny sporo sie naczytałem dobrego o tym serwisie A właśnie - dziś doostałem jakiś znak od Boga. Przez cała traskę od Kiełczowa do szytnickiego lecialem raz za raz przed Gietkiem, któremu nawet udało się raz strzelić z rury;) piekny okaz. Jesli to czyta, to pozdro dla niego - czarny CTR na Twoich tyłach to ja

@@chojny, ten link, który podałeś - właśnie oglądałem auto na forum i widzę, że jest rezerwacja niestety, Poza tym ja mam jeszcze trochę czasu. Wolałbym najpierw EP3 sprzedać, cena i fakt remontu - rewelacyjna sprawa. aż kusi, żeby odwrócić scenariusz i najpierw kupic a później sprzedać. średnio to rozsądne. Poza tym jednak mimo praktyczności bardziej kreci mnie sedan ale rozumiem, że to przykład. Całkiem fajny przykład w fajnej cenie. Tzn ze moze mozna dorwać rozsadnie wyremontowanego bloba nawet tak czy siak nieubłaganie zmierzam do tego, by miec prosiaczka (nie jest to temat z dupy ze moze kiedys za pińcet lat kupię) tylko poprostu kupię daje sobie na to czas do poczatku 2016. ani chwili wiecej No i chyba jednak new age. Mam nadzieję wystawić i zgonić epke za ok 20-25 tysiecy rozbić świnkę skarbonkę no i tak do 40 tysiecy chciałbym się max zmieścić przy czym zależy mi bardziej na stanie niz na roczniku czy na tym czy bug czy blob. Co do tych osiagów to wg autocentrum sprawdzałem - mam nadzieję, że nie jest tak jak z osiagami ze spalaniem, bo na autocentrum pisza ze miasto 14.5 litra czy jakos tak. mam nadzieje, że to nie oznacza ze przy normalnej jezdzie to jest jednak 20scia

Jak znajdziesz taniego klasyka to będzie to śmietnik i skarbonka, jak dobrego to będzie tak drogi, że ze spokojem kupisz dobrego New Age'a. Zrobisz jak uważasz ale do GC8 trzeba mieć sporo serca i często głębokie kieszenie. No właśnie... czyli też podzielasz moje przeczucie, że jednak new age. Właśnie tutaj jedno jest ważne. To ma być daily car, którym czasem zaspany pojade do pracy a połowa koni bedzie spała ze mną a czasem obudze je z przyplywie euforii .. a czasem skoczę do zieleńca z rodzinką zamiast laguny, żeby cośtam pocieszyć się z jazdy Jeśli chodzi o track day'e czy imprezy tego typu to choć bardzo mi się to podoba to chyba jednak sporadycznie. Kurde jak mowili o skurczonym czasie w życiu dorosłym to myślałem, ze przesadzają Co ciekawe to też dane techniczne vs to co piszecie. Rozumiem, że może chodzić poprostu o elastycznośc bo dane wygladają tak EP3 - 6,8 sek do setki Impreza GT -6,4 Impreza WRX - 6,2 Rozumiem, że Gietek jest poreczniejszy w zakretach (mówie troche nomenklaturą motocyklową) i elastyczniejszy WRX jest niby szybszy ale mniej elastyczny w codciennym użytkowaniu ?

@@Dehnel, Co do przesiadki z EP i muzeum to powiem wam, że EP3 też jest dość spartańskie w srodku - nie zeby mi to przeszkadzało. Lubie prostotę (nie mylić z prostatę ) Co do wyposażenia to potrzebuje jedynie klimę poza centralnym zamkiem wspomaganiem i ew szybami elektrycznymi:) niczego mi tam nie brakuje w sumie. Poz 4wd i drzwiami z tyłu ale te 20 k na remont to masakra. kupujesz gtka za 20 tysi i drugie tyle w sam remont slnika zeby jezdzil gdzieś coś czytalem ze ktos dal 11 tysi i powiedzieli mu, że sporo ... ale wyszlo z rozrządem. @@H4lik, Samara mówisz? Hmm rozważę Dobrze zrozumiałeś - do wożenia rodziny mam swieża lagune 3 2.0 dci 150 KM - swoja droga fajna fura i bezawaryjna wbrew pozorom. Pomysł na zmiane CTR to tak jak juz niejednokrotnie pisałem z 2 powodów (pomijając spełnienie marzenia). 1 to 2 drzwi dodatkowych - tutaj chcialbym jednak z dzieciarnia gdzies wyjechać. Wynika to z tego ze w trase krotsza np jakbym chciał pojechać, to pewnie też z młodzieżą... ja jestem rodzinny facet i ciągnę ich wszystkich zawsze ze sobą. Teraz kiedy moja córa ma 14 miesiecy nie wyobrazam sobie pracujac i nie majac tyle czasu w tygodniu np wyjechać bez niej na weekend posmigać subką. 2gi powód to oczywiscie wspaniały 4WD. to sie chyba nazywa Symetrical all wheel drive w subaru. jechałem i zakochałem się w tym napędzie Szczerze, to myślałem, że blob bedzie lepszym rozw. ale widzę, że wiekszosc namawia na klasyka mimo lat sparty w srodku i blachy (Blob tez pewnie nie ma rewelacyjnej blachy)

No takie właśnie myślałem o WRXie bo nowszy i chyba lepszy na Daily Driver. Czy hawk? Nie wiem w sumie na kombi mi nie zależy...to nie jest jedyny w roodzinie. Ciekawe co powiedziałeeś @@PR7EMEK, ze hawka mozna zabezpieczyć. No wl,asnie ja nie chce upalać za bardzo. może jakas wizyta na rakietowej nieczesto (brakk czasu ). Najchetniej kupiłbym WRX Bloba w Sedanie 2.0 najchetniej zakutego...moze byc bug Skad pytanie ile kosztuje serwis silnika i ze moge znaleźć na forum? a no stąd ze to specyficzne pytanie. Po 1 nie mysle o jakims tuningu (mowicie ze zacznę., ale ja sie twardo trzymam ze 218 wystarczy w bugu albo troche wiecej w w Bugu... wiec pytanie czy musza byc to jakies wyczynowe panewki typu ACL. Dodatkowo po 2 mówiłem o akcji profilaktycznej czyli teoretycznie (tutaj pytanie do was) odpadłyby koszty..i szkody które wyrządziła ta panewka

@@dammmian, To tak mniej wiecej jak honda. a przełożenia są krotkie wiec te 3 tysiaki latwo osiagnac. Ciekawe jak w WRX i GT. Lipa ze skrzynia jest 5tka bo jak chcialbym gdzieś pojechać poza wro to 6stka by sie przydala. Pytanie jakie sa przelozenia. @@QbaqBA, tylko ze ja wlasnie chce daily drivera. tylko ze takiego co rano odpali i nie musze sie wsluchiwac czy panewka nie robi PUK PUK. Stad pomysl zeby zrobic profilaktycznie remoncik... No i pytanie ile taki remont kosztuje. CZy trzeba to wszystko robic na "wyczynowych" czesciach jesli np nie chce sie nie wiadomo jak mocy podkrecać? Ile tak rozsadnie to kosztuje biorac pod uwage ze sie chce miec cos fajnego a nie rzeźbę i druciastwo Dzieki

Gtek mi sie strasznie podoba i szczerze nigdy nie rozkminialem tego pod katem osiagów... a to dziwne ze tego nie badałem. GTek ma ten minus, że to niestety starsze auto. Wiadomo ze tutaj liczy sie stan... wiec moze jednak warto rozważyć. Lepsze jestw Gietku ze majac x budżet kupić można naprawde cacuszko. Bałem się, że spalanie jakieś drastycznie wieksze. Długo szukałeś? Wiidziałem zwykłe wersje chodzą tak z 27 koła to chyba juiż jakieś igiełki teoretycznie (oczywiscie trzeba sprawdzic i nie ufac ze wysoka cena= super jjakosc:)) NO wlasnie musze sie chyba przejechac:) To w sumie chodzi o elastyczność a nie o starty spod świateł.. zawsze myslalem ze subaru z racji turbo ma spoko elastyczność. No ale gdziestam ktos wspominal tez o turbo dziurze. @@Bartek1986, @@Dehnel, - no nie ma co tutaj rozważać. Gazowanego można kupić ale wtedy pytanie jjak zweryfiikować co tam siedzi w srodku. Gaz mógłbym rozważyć zawsze w trakcie, bo też ostatnio jakoś zmieniłem zdanie co do gazu (choć nigdy auta z gazem nie miałem) - skoro coś działa tak samo i mozna płacić mniej to czemu nie...W razie czego podjechałbym do tego sławnego gazownika bo czasem sluzbowo do wawy jezdze. No ale narazie to sprawa drugorzędna Z gazem też jest tak, że to owydatek od razu i pozniej juz tansza eksploatacja - taki efekt troche psychologiczny. Raz wyskoczysz a pozniej mniej placzu na stacji Oj bede musiał chhyba jakos zorganizoować jazdę próbną. Tylko nie chce dupy zawrac i jezdzic do aut z allegro ii wkrecac ze niby chce kupic, bo to nie w moiim stylu. moze na spot sie uda wybbrać. jak czas pozwoli. Generalnie mowicie ze nie ma tragedii ze nie sypie sie to jakos strasznie z panewkami? A jest moze tak np ze gt jest bardziej albo mniej podatne na panewki niż wrx?... w sumie to chyba ten sam silnik. PS. jeszcze raz dzieki za wszystkie rady ktoroe do tej pory juz daliscie

Googiel mówi, że ma 6,2 a civic ma 6,8... to jednak civic wolniejszy niby

Dzieki za wyjaśnienie. Nie jezdziłem. Jeździłem tylko tym giekiem z rakietowej we wrocławiu:) Zdaje sobie sprawe ze to co kupie pewnie bedzie wolniejsze i mniej zmodzone... no ale też daily drivera w sumie potrzebuje To kto z wrocka da mi sie przejechac WRXem a kto GTkiem? W zamian oferuje jazde TYPE R apropo pukania to chyba lepiej żeby nie pukało to kurcze musi byc niezle ten gietek sprawniejszy skoro potrzebuje az 50 kuni wiecej by jechac:)

no wlasnie to zawsze jest kwesti kasy. Liczyłem, że na benzyne vs honda codziennie do pracy wydam 150 zł miesiecznie wiecej. NO i wiesz zawsze te 150 zł mógłbym wydać na coś innego. To nie jest tak, że stać mnie na wszystko i jeszcze sobie oszczedzam. zarabiam godnie ... powiedzmy, ale zawsze 1500 zł rocznie mógłbym sobie np kupić lepsze wakacje... napewno kumasz bo sam napisałeś " zawsze jest to kwesti akasy" ale jak juz podejme decyzje to nie chce zalować i odpuszczac sobie jazdy na codzień... u mnie sie to nie uda. Zwyczajnie znam siebie i zawsze rano bede wsiadał do prosiaczka:) Moja jazda jest taka, że mieszkam na przedmieściach wrocławia i jakos super długo w korkach nie wystaje. wiec mysle ze dam radę Co do STI też momentem myslałem, ale może to już za dużo jak na mnie. NIe rozumcie mnie źle nie jest tak, że budżet pozwala mi tylko na drutowanie aut u mietka i lanie 100 zł i jezdzenie do glebokiej rezerwy a pozniej autobus. Poprostu widze alternatywne miejsca gdzie moge wydać ta kasę mowilem już rodzina 2+3 WRX new age? Czyli który sorry ? Ja nawet nie myslalem o czyms powyżej WRXa bloba. new age to mi sie kojarzy z lanosem Ja tak jak mówie nie bede wariował na temat mocy. Prowadzenie to już co innego - na tym mi zalezy. Moc powyzej 200 mi wystarczy. Tak mysle. Honda jezdze od ponad roku i dalej uwazam ze jest ok. zwlaszcza po meiscie:) Jakbym miał wrx to pewnie bym wyjezdzal nieraz na wycieczki, ale też głównie miasto.... no ale miasto specyficzne bo naprawde na tym odcinku co jadę to nei jest stanie w korkach tylko. No bo gdyby tak było to w sumie podobnie sie stoi w WRX a podobnie w hondzie typer a podobnie w korkach stoi sie Twingo np:P Czytalem ten watek o gazowaniu i slynnym gazowniku z forum z wawy (nei chce by mnie posądzono o krypto reklame) też brałem pod uwagę.. Dla mnie to żadna profanacja. Tylko tyle ze chyba nie wiem czy mi sie to przy tych przebiegach opłaca (ok 10 tys rocznie)