Skocz do zawartości

atomek

Nowy
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez atomek

  1. Witam,

    jestem po zmianie zacisków w forku SG na czterotłoczek z WRX. Hamulce pracują super jedna rzecz jednak nie daje mi spokoju. W oryginalnym zacisku jest miejsce na przykręcenie przewodu hamulcowego, które jest "otoczone" zabezpieczeniem przeciwko pracy przewodu w czasie skręcania. W zaciskach WRX tego nie ma jest tylko mała dziurka obok miejsca gdzie mocujemy przewód hamulcowy do zacisku. Co wg mnie sugeruje użycie innej końcówki przewodu elastycznego. Coś w rodzaju "zęba". Czy ktoś może rozwiać moje wątpliwości i potwierdzić ze takie coś istnieje? Czy ma to zostać tak jak jest?

     

    Chodzi mi o takie coś. :) 

    https://sklep.intercars.com.pl/produkty/454642-przewod-hamulcowy-elastyczny-abe-c80313abe

     

  2.  P0171 uboga mieszanka. Jeżeli to samo miałeś na gazie i Pb to na początek trzeba zrobić porządek z Pb (na gazie objawy zawsze będę mocniejsze). 

    Zacząłbym od sprawdzenia szczelności dolotu. 

    Drugi pomysł to pierwsza  sonda lambda. Sprawdzić jej działanie jak się zachowuje (zrób wykresy) 

    Silnik bierze dużo oleju? Co prawda nie było to w subaru ale podobny objaw miał kolega w nissanie (zapchany katalizator). 

     

  3. Zależy gdzie pod robotą :)  Kolektor nie jest trudny do ściągnięcia trzeba odpiąć troche elektryki (bo ściąga się go z całą wiązką przyczepioną do niego.

    Jak już to ruszysz to warto zmienić gumowe łączki i opaski zaciskowe na magistrali paliwowej (mi kiedyś przy dużych mrozach rozciekł się jeden taki wężyk),

    Co do samych uszczelek miedzy silnikiem, a kolektorem to pewnie je uszkodzisz ściągając kolektor więc warto mieć je zamówione.

  4. @Zbyszek_ ten napinasz lubi się urywać (sam sobie go urwałem bo był tak zardzewiały). Nauczony doświadczeniem u znajomego zapuściłem w niego WD40 na kilka godzin przed demontażem. 

    Nie jest drogi bo w aso taki napinasz dostałem chyba za 35zł brutto. Szkoda tylko ze nikt nie informuje o takich rzeczach... to chyba najwieksza bolączka warsztatów. Boją się przyznać i wolą drutować, ale to już rozmowa na inny temat :). 

  5. Klima kiedy pracuje wytwarza ciśnienie w układzie. Twoje objawy pasują do zużytego sprzęgła na kompresorze. Przy większym ciśnieniu sprzęgło się ślizga. 

    Jest szansa na szybką naprawę. Trzeba zrzucić mikropasek odkręcic śrubę mocującą cewkę. W środku są 2 podkładki (jedną z nich trzeba usunąć). Po tym zabiegu skręcasz wszystko i można się cieszyć działającą klimatyzacją.

     

  6. Wystarczy wyłączyć gaz na guziku lub wyjąć bezpiecznik zasilający instalację gazową. Do tego odkręć obejmę filtra gazowego (fazy lotnej). Co uwolni ciśnienie z reduktora. 

    W tym momencie nie będziesz miał ciśnienia w instalacji. Jeśli będziesz miał dalej taki sam objaw to zły objaw.

     

  7. Witam,

     

    na początek życzę wszystkim zdrowia i szczęścia w te święta dla wszystkich Forumowiczów i ich rodzin.

     

    Z racji świąt i czasu odpoczynku jest problem z dostępem do części, pilnie potrzebuję wymienić pompę wspomagania w moim Forku. Tutaj powstaje pytanie czy ktoś z zacnych forumowiczów nie posiada takowej na sprzedaż w rozsądnych pieniądzach :) w okolicach śląska i dostępnej w święta.

     

    Rozchodzi się o takie cudo:

     

    http://opposedforces.com/parts/forester/en_s11/type_16/steering/oil_pump/illustration_2/

     

    Jestem w stanie gdzieś podjechać :) z góry dziękuję za jakikolwiek odzew i pomoc. 

    Pozdrawiam

     

  8. Polecam w Castoramie przezroczyste wężyki na dziale ogród. Wszelkie rozmiary polecam 8x1,5mm. Są odpowiednio miękkie. Włożyłem od początku okna do końca razem z pionowym słupkiem. Patent działa już rok.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  9. Prawda jest taka... Na forum piszą ludzie, którzy mają problem z autem, ale jest to mały procent wszystkich samochodów jeżdżących w kraju (i na świecie). Forum subaru jest jednym z najlepszych markowych for. Niby auta VAG sie nie psuja? Psują się tak samo, ale pewnie ktoś sobie naprawi w warsztacie i jeździ dalej. Człowiek posiadający subaru jest miłośnikiem (żeby nie powiedzieć koneserem motoryzacji) spróbuje sam naprawić, podzieli się swoją wiedzą nieraz troskami na forum i jeździ dalej... no i teraz jeździ :) ale jak jeździ. Jazda z pełnym bananem na twarzy. Sam przecież napisałeś, że to było twoje marzenie. Jest teraz zima najlepszy czas dla subaru :). Nie pozwól, żeby Skoda czy inne Audi pozbawiło Cie marzenia. 

     

    ps. Kupuj Turbo :) bo jak kupisz ssaka wolnego (sama nazwa mówi, że jest wolny) to po pół roku dojdziesz do wniosku ze mogło być turbo ;) 

     

    Pozdrawiam wszystkich dla, których Subaru to nie tylko marka, ale stan umysłu. :) 

    • Lajk 1
  10. Bada spalaną mieszankę. Jazda na gazie to nic innego jak "oszukiwanie" samochodu, że podajemy mu benzynę. Strojenie podstawowe gazu odbywa się na podstawie map benzynowych. Potem to juz jest dopieszczanie za pomocą obserwacji różnych parametrów. Reasumując sonda AFR bada skład spalanej mieszanki obojętnie co spalamy. 

  11. Jeśli masz telefon z androidem + torque + obd na bluetooth pojeździj z takim zestawem. 

    Zobacz jakie masz korekty w czasie jazdy. Sprawdz czy np auto za szybko nie wpada w OpenLoop. 

    Ewentualnie jedź do jakiegoś ogarniętego gazownika który będzie miał sąde AFR i w czasie jazdy sprawdź czy samochód nie ma za bogato (bo za ubogo to raczej nie skoro wczesniej było inaczej).

     

    Dobry diagnosta po dostawa.

     

     
  12. Ja jeżdzę 2.5T 2006r. 175kkm przebiegu. Przy 150k sprawdzone zawory. Przy 160k załozony LPG (STAG z korekcją obd). Silnik sprawuje się idealnie. 

    Tak jak koledzy piszą trzeba trafić dobry model.

     

    Wg mnie nie ma samochodów idealny (chociaż dla mnie moj forek jest bliski ideału jedyne co mu zarzucam to słabe wyciszenie).

    Odpowiadając na pytanie wg mnie odsetek uszkodzonych silników w skali globalnej będzie znikomy (wiadomo na forum jeśli ludzie szukaja i piszą to raczej z powodu jakiejś awarii).

    Poszukaj dobrego egzemplarza wydaj troche kasy na sprawdzenie auta i nic tylko jeździć, a jeździ się coraz lepiej bo za oknem zima :).

     

    Pozdrawiam wszystkich amatorów białego szaleństwa (nie tylko tego na stoku). 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...