kigen

Jaki zestaw LPG polecacie do XV 1.6. Gdzie można go zamontować?

Jakiego producenta instalacja najlepiej sprawdziła by się moim 1.6 XV i kto mógłby ją zamontować? Przyznam, że nie mam żadnego doświadczenia z instalacjami LPG. Dotychczas posiadane przeze mnie samochody łykały czysta etylinę.Proszę o wsparcie w podjęciu właściwej decyzji.

Dziękuje za sugestie. Jeżeli zdecydowałbym się na założenie instalacji to celować w czwartą czy piątą generację?

Wtrącę pytanie dotyczące możliwości założenia istalacji LPG w moim XV 1.6 z 2012. Szukałem kilka (naście) stron w tył lecz nic nie znalazłem , dlatego podpinam się pod Waszą dyskusję. Moja jazda w mieście oparta jest głównie o przetaczanie się z A do B co pochłania duże ilości paliwa. Czy tego typu rozwiązanie będzie pozytywne dla ekonomii jazdy, bezpieczne dla silnika i w ogóle wykonalne?

W mieście około 10l przy w miarę płynnej jeździe, ale krótkich dystansach (około 2km).

Witam. Pozwalam sobie założyć nowy temat, gdyż zaczynam brać pod uwagę montaż instalacji gazowej w moim XV 1.6. Użytkuję samochód od 2012 roku bez większych problemów technicznych, jednak specyfika eksploatacji oparta o jazdę w mieście generuje wysokie spalanie. W związku powyższym faktem mam pytanie do społeczności forumowej czy można w użytkowanym przeze mnie XV założyć instalację LPG ?

Sądzę, że idziemy w dobrym kierunku, aby dopasować jak najlepszy olej do naszych 1.6 .

Dziękuję za informacje. Postaram się do nich dostosować. Niemniej jednak trudno się pogodzić z faktem, że nowy samochód zużywa olej w ilościach nie pozwalających na bezproblemowe go użytkowanie pomiędzy przeglądami technicznymi.Mam również rozumieć, że opisany przeze mnie problem nie jest początkiem problemów z silnikiem a tylko jego specyficzną przypadłością

Rozumiem, że zalanie gęstszego oleju zmniejszyłoby jego zużycie. Nie rozumiem dlaczego SIP, stara się bagatelizować zużycie oleju w nowych silnikach, nie robiąc przy tm nic aby taki anachronizm technologiczny zlikwidować. Nieuzasadnione jest zatem wprowadzanie nowych konstrukcji silników, wprowadzanie nowych, niskopopiołowych olejów o super parametrach. Podważa się przy tym zacne technologie Subaru, które w wielu aspektach wpłynęły na rozwój motoryzacji. Trzymam się tezy, że samochód powinien być zalany olejem który jest mu dedykowany, czyli 0W20 i w oparciu o ten olej są opracowywane parametry techniczne pojazdu. Nie tworzyłbym problemów gdybym posiadał samochód z dużym przebiegiem i zawansowany wiekiem. Mam nadzieję, że znajdę pomoc pośrod szerokiego grona znawców tematu w zakresie możliwości wyeliminowania zaistniałej usterki w moim ulubionym XV.

Jestem już po rozmowie telefonicznej z serwisem w Krakowie. Efekt rozmowy mozna było przeiwidzieć,czyli puste frazesy typu : że to normalne , trzyma się normy. Serwis ma również wiedzę co do rostrzygnięcia kwestii w USA, natomiast nie widzi możliwości naprawienia tej usterki w Polsce. Sytuacja co njmniej dwuznaczna, bo auto jest na gwarancji, a jescze raz podkreślam, że w specyfikacji technicznej pojazdu nie ma wzmianki o możliwym zużyuciu oleju silnikowego. Klient przy zakupie nie jest o tym fakcie informowany, dowieduje się o tym z instrukcji obsługi dopiero po zakupie. Daje to prawo do stwierdzenia , że zakupiony produkt nie odpowiada specyfikacji technicznej.przez co kwalifikuje się do wymiany na zgodny z danymi fabrycznym, tym samym wolny od wad. Nie zdecydowł bym się na jego zkup wiedząć jak wysokie mogą być koszty jego eksploatcji. Do każych przejechanych 2tys.km należało by doliczać koszty 1 litra oleju. W rozumieniu Subaru Polska taki stan rzeczy należy uznać za prawidłowy. W tej sprawie bardzo się różnimy. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo polubiłem ten samochód, jego walory użytkowe oraz społeczność Subaru.

Tamat zużycia oleju ciągle odżywa ze względu na wg. mnie zbyt pobłażliwe traktuwanie tego problemu przez dealera. W moim przypadku trzyletni XV 1.6 dalej wykazuje apetyt na olej. Nie są to duże ilości (0,7l na 5 tys. km), ale to bardzo irytuje.Trudo pogodzić mi się jest z tym, że przy spokojnej njeździe po mieście przy przebiegach 12tys. rocznie muszę między przeglądami gwarancyjnymi uzupełniać olej. Dotychczas posiadałem skody, różne modele i zero zużycia oleju.O podobnych problemach czytam na forach, jednak nie mogę przyjąć do wiadomości faktu, że te modele tak mają. Kupując mojego XV, sprzedawca jak i dane techniczne nie wskazywały na to co sugeruje instrkcja użytkowania jakoby dopuszczalnym jest zużycie 1l na 2tys.km. W dzisiejszym świecie motoryzacji to archaizm i rzecz godna ubolewania za którą producent powinien się wstydzić.Bardzo proszę o poradę co powinienem zrobić z opisaną przeze mnie przypadłością mojego XV. Polubiłem jazdę subaru, planuję wybrać się w dalszą trasę , ale nie jestem przekonany czy XV da radę. Aktualnie jeżdżę na Motulu 0W20, poprzednio też Motul, ale 5W30. Dotychczas zrobiłem 27tys. km .

Po dwóch miesiącach od zalania 0W20 Motul przy przegłądzie gwarancyjnym, i przejechaniu 2,5 tys km głównie po mieście zaświeciła się kontrolka poziomu oleju. Dolałem do poziomu max. oleju co odpowiadało około 0,3l. Czy ta wielkość zuzycia jest dopuszczalna? Wcześniej byłem użytkownikiem samochodów z grupy VV, gdzie zużycie oleju w ogóle nie występowało.

Zaleję i mojego XV eneosem. Mam nadzieję ,że wałki lekko chodzić mu będą. Gdzie można kupić takiego pewniaka?

Witam. Po przeczytaniu lektury forum olejowego mam ciągle mętlik w głowie : jaki olej zalać do mojego 1.6 XV. Na liczniku 25 tys. km, trzeci przegląd gwarancyjny przede mną , a w silniku aktualnie Motul 8100 Eco-nergy 5W30. Mam watpliwości czy zalewać go ponownie ze względu na fakt niwieliego ubytku tj. ok. 300ml przy mało forsownej eksploatacji. Na horyzoncie pojawił się Millers EE Longlife C3 5W-30. Proszę o pomoc forumowiczów, jaki olej zalać .