Mateusz22

Takim spszętem można na legalu sobie po norkach jeździć Dzisiaj ok 5 rano spotkany w porcie w Oslo. Wcześniej już 2 razy na drodze to widziałem.

Mi to się zdaje, że to któryś z orłów z TVN turbo co to targują super fury, zmieniają olej, nowe klocki i przycinają po 3kpln Tu widać, że ich poniesło za mocno i pomysł na "pakiet" żeby podnieść wartość wyrwał się spod kontroli

No ale to chyba nie Wy urwaliscie miske

No właśnie Led bary są ok, ale tylko schowane i musza być nie najtańsze: przygladnijcie się na zdj actrosa niebieskiego którego wklejalem wcześniej, tam są wmontowane w osłonę słoneczną i nic nie gwizda, podobnie robi volvo plus montują je w grillu tam gdzie są te podłużne otwory. Jak masz go tak tylko udupczonego na dachu no to musi gwizdać. Ogólnie ja wolę ksenony na dachu, w volvie mialem 2 sztuki i lepiej to świeciło niż 4 oem reflektory w Scani które teraz mam. Chociaż to takie narzekanie na szczegóły bo i one świecą tak że wypalaja dziury w asfalcie

Zmieszajcie z "doktorem" może się poprawi Widzieliście gumkie zimową do "c330"

Wcześniej długo musiała używać go przeciętna wagowo rodzina 2+2 Z usa

No tak, ale dzisiaj to już zaklepane na 100% Dla mniej obeznanych: dzisiaj 2 treningi, jutro trening i quali, w niedzielę rozgrzewka i wyścig.

Dzisiaj w mistrzostwach świata moto2 swój debiut zaliczy pierwszy Polak 18-letni Piotr Biesiekierski

Tym samym jestem zaskoczony. Sporo Alf sie narobilo. Można spotkać zwykle diesle ale i Q nie jest jakąś rzadkością. Dziś widziałem stelvio Q w pięknym niebieskim kolorze.

Trzeba pod siebie robić, jak zamawiali moje auto to byłem w Scani z szefem z miarką i wszystko dokładnie im podawałem jak chce żeby było w nowym aucie, dzięki temu praca jest przyjemniejsza. Chyba efektywniejsze będzie uklejenie miednicy na stałe

A gdzie jest błąd?? Że niby "zaś"?? Jest to normalne słowo, możesz sobie kolego sprawdzić. Utrzymujemy temat w humorystyczny sposób. Całe forum jest w luźnej atmosferze, no może 80%. Jak ktoś ma kij w czterech literach i mu przeszkadza pisanie gwarą, czy tez nie gramatycznie poprawnie nie musi tu zaglądać, są inne wątki na fejsbuku czy insta gdzie można sobie wrzucać zdj sałatki zrobione w trasie, polowej "siłki" lub "pracy" przy laptopie na pauzie. To obecnie synonimy "inteligentnych" szoferow, a że nie umie w bramę cofnąć to już nie ważne. Przypuszczam, że nikt tutaj za debila się nie uważa, ba myślę, że wszyscy tu są raczej inteligentni, znają więcej niż tylko Polski język i umieją dodawać i odejmować bez kalkulatora. Nikogo z tej grupy tu nie znajdziesz na parkingu pod Paryżem nawalonego jak.meteor w krzakach. Ja wychodzę na pole

Kuźwa zima zaś idzie dzisiaj -1 z rana. Ale za to Raikonen poprawił mi humor

W midlum to przypuszczam że retardera nima ale do potwierdzenia. Na midlunue robiłem prawko na duże 10 lat temu, skrzynia z przebitko jeszcze W skakanie hamulunek działa elegancko

Po kilku dniach kiedy lewacka organizacja "grinpiss", opłacana przez lewaków mocno uprzykrzala wywóz drewna z lasu (ok 70% to byl szajs który szedł prosto na zrąbke), szef firmy która wywozila drewno wkurzył się dość ostro. Wysłał tam swoich dwóch kierowców których wcześniej celowo nie puszczal do tej roboty. "Ekolodzy" wpuscili puste samochody ale zaladowanych nie chcieli wypuścić. Były to takie tempaki że nie przyszło im do głowy że ksywki z tabliczek za szybą coś oznaczają. Jeden to byl "Golono", a drugi "Shrek" (lokalnej społeczności naszej znany też jako Wałujew ) Pierwszy to nie maly gość który lubił w młodości jeździć na mecze jako kibic, przy okazji miał 190cm i ze 120kg, a drugi ma ponad 200cm i ze 140kg Ponoć tak szybko spieprzali, że nawet policja nie była potrzebna Później już ta organizacja coś nie chciała protestować

Jak Cię zaraz obrońcy świata przed futrami dojadą to będziesz miał Będzie jak przy wywozie drewna z puszczy, się zakludkują i kuniec jazdy Swoją drogą firma z mojej wioski wywozila drewno z puszczy, ciekawe historie tam odchodzily

W sobotę przynajmniej mam towarzystwo

Bardzo to prawdziwe, mnie to osobiście najbardziej otoczka transportu, trzeba być prawnikiem, ratownikiem medycznym, inżynierem, psychologiem, mechanikiem i ciul wie czym jeszcze. Nie można poprostu jebnąć drzwiami zrobić trase i wrócić do domu.. Dlategoż tak lubię moja obecna firme, tutaj nie interesuje szefa, że tacho, że kontrola itp. Robota ma być zrobiona i ciul, jakieś tam przekroczenia o godzinę to norma, dobowy czas pracy nikogo nie interesuje

Ależ denerwujące jest dodawanie zdj przez forum, 2.8mb nie przechodzi dzisiaj Nie wiem od czego to zależy

Rozładunek w piątek: Cały tydzień tacho czerwone to dzisiaj po lekku, jeden kursik..

Łał