Dziękuję Wam za cenne komentarze.
Wstępny plan był taki:
1. prostowanie dachu pod lakierowanie, które zleciłem w s-plus;
2. pozostałe naprawy (malowanie dachu, maska, drzwi, błotniki, szyba) chciałem zlecić Auto-Delik.
pkt 1 został zrealizowany, jednak dach nie został naprawiony idealnie - wg s-plus wgniotów było zbyt dużo, niektóre były koło siebie i były zbyt głębokie. Ogólnie na dachu widoczne są obecnie małe wgniotki i ogólne nierówności blachy.
przystąpiłem dalej do realizacji pkt 2 i pojechałem do Auto-Delik, który dokonał ponownych oględzin dachu po naprawie (wyciąganiu wgniotów). Werdyk niestety trochę zwalił mnie z nóg. Wg nich, po prostowaniu dach nie nadaje się jednak do naprawy renowacyjnej i lakierowania ponieważ w tech chwili po wypychaniu blacha jest zbyt miękka i nie nadaje się do idealnego wyszlifowania. Sugerują wymianę poszycia dachowego...co zresztą chcieli robić od samego początku.
Zastanawiam się co dalej i rozważam następujące opcje:
1. Zlecić wszystkie naprawy w s-plus łącznie z malowaniem - skoro wyprostowali dach pod malowanie to niech teraz go pomalują. Mogą się tego podjąć, ale mam pewne obawy czy zrobią to dobrze;
2. Spróbować szczęścia u innych magików od wyciągania wgniotów: Trotek itp. Nie wiem jaką ma dokładnie technologię w S-plus, ale z tego co widziałem ograniczyli się do wyciagania wgniotów od zewnątrz (co w odniesieniu do samego dachu zajęło im ok 2 dni);
3. Poszukać innego dobrego warsztatu, który podejmie się naprawy i polakierowania dachu?
4. Konsultacja z rzeczoznawcą, który oceni możliwość naprawy dachu bez konieczności nakładania ogromnych ilości szpachli - wg ubezpieczyciela po naprawie dach nadaje sie do szpachlowania i malowania.
Byłbym wdzięczny za Wasze komentarze i ewentualne przemyślenia.
Czy w okolicy Poznania możecie polecić jakiegoś dobrego lakiernika? - chciałbym zweryfikować twierdzenia Auto-Deliku o niemożliwości naprawy dachu.