irasiad

Bry, Czy wskazania turbo boost na aplikacji Torque można uznawać za wiarygodne? Ostatnio coś forek (2.0XT 2004r.) stracił chyba na dynamice. Czuję, że coś jest nie tak - no "nie idzie". Podłączyłem zakupiony kiedyś intefrejs ELM327 i właśnie Torque pokazuje mi słabiutkie wartości turbo boost. Kiedyś jak sprawdzałem to było równiutko 0,65 bara. Teraz dmucha max. 0,3 na II i III biegu. Na I biegu nie dochodzi nawet do 0,2. Czy to ja się przyzwyczaiłem do motoru i mam zwidy czy jednak Torque ma rację i turbo nie domaga.

używam co jakiś czas obiegu wewnętrznego i u mnie skutecznie odcina zewnętrzne zapachy. Co prawda mam 04 ale to chyba bez różnicy.

a od Imprezy nie podejdzie? Są czasami na allegro aukcje gdzie w tytule oba modele są wymienione.

Witajcie, poszukuję obu katalizatorów i w związku z niszą na rynku używek mam takie pytanie czy i ewentualnie od jakich innych modeli subaru mogę śmiało montować? Czy jednak muszę sztywno trzymać się swojego modelu? Jakbym miał starszego albo młodszego tu już bym coś na allegro wyrwał ale do mojego nic nie ma od dłuższego czasu.

czy 0,8L 10W40 po przejechaniu ok 1200 km po trasie (110-130km/h) to dużo? Forek 2.0XT 2004 215.000km

jeden nie przeżył tej wyprawy ale to ponoć bez udziału osób trzecich.O samym meczu to szkoda pisać.

sam bym tego lepiej nie doprecyzował

Rozwiązanie Przy wymianie UPG nabito mi również tarczę sprzęgła i... przeszło

ale tylko gdy nic nie wykazują. Jak wychodzi zielone to już nie ma wątpliwości - minimum 2k PLN

ASO twierdzi, że sprawdzali. Blok też. aktualizacja: Pojechałem, posprawdzali, postukali i tak: najważniejsze - brak co2 w płynie. Okazało się, że poza wszystkimi poprzednimi usterkami ktoś, kiedyś odwrotnie podłączył wentylatory i zamiast w stronę silnika dmuchały na zewnątrz samochodu. Tak się teraz zastanawiam czy gdyby od razu zorientowano się z tymi wentylatorami to czy grzałby mi się z powodu uszczelki. Może te przedmuchy nie były na tyle duże żeby powodować takie wzrosty temp. Tak sobie tylko gdybam czy bym właśnie był bogatszy o 4.5 tyś. jego mać.

to skąd spaliny w układnie?

zdecydowałem w końcu oddać forka do ASO i właśnie odebrałem samochód. Wymiana uszczelki, planowanie bloku i takie tam. Ogólnie worek pieniędzy. Przejechałem 7km i... skoczyła temperatura - do tej drugiej kreski (tej powyżej połowy skali). Jestem z a ł a m a n y To już drugi warsztat, który wymienił uszczelkę w ciągu 3 tygodni i nic to nie dało. Ciężko mi też przypuszczać, że oba tak samo spartoliły jej wymianę. Prędzej błędne diagnozy. No ale objawy były ewidentne: grzanie i co2 w płynie. Jutro podjadę do nich i zobaczymy. Jak znowu będzie co2 w płynie to go chyba do Wisły zepchnę!

posłuchać byś dał a nie tylko pooglądać

Dzięki wielkie za wskazówki. Dam znac jak sie wyjaśni.

odświeżę bo może jednak coś się komuś przypomni?

Nie miałem okazji jeszcze z nim pogadać bo w sobotę mi się posypało. Czy nieszczelność głowicy może skutkować zapachem spalin w kabinie - tylko na postoju przy włączonym nadmuchu.

mamma mia... zaraz mi koszty napraw przewyższą wartość samochodu.Czy to jest do sprawdzenia na złożonym silniku? Czy zakłady, które planują glowice sprawdzają standardowo jej szczelność?

Witam, czy co2 w płynie (tester zabarwił się na zielono )zawsze i na 100% oznacza uszczelkę? Wymieniałem upg tydzień temu (nie ASO) i teraz znowu mam dokładnie te same objawy. Grzeje się w ruchu miejskim, na postoju czuc w kabinie spaliny no i zielony efekt testu co2. Forester 2.0XT 2004. 214tys przebiegu.

Witam, ... i o pomysły pytam Coś mi delikatnie zgrzyta/chrupie podczas jazdy po odjęciu gazu. Krótkotrwałe zgrzytnięcie/chrupnięcie zaraz po zdjęciu nogi z gazu. W zasadzie na każdym biegu przy czym najlepiej słychać na 3 przy dość cichym silniku tak koło 3.000. Na luzie czy po wysprzęgleniu objaw nie występuje zatem to raczej nic silnikowego. Z resztą raczej słyszę to pod spodem. I tu właśnie dochodzimy do kluczowej podpowiedzi... objaw pojawił się po regeneracji wiskozy więc na 99% jest to związane z tą operacją - no bo raczej nie z nową UPG, którą właśnie wymieniłem . Jednak samo wyjęcie/włożenie wiskozy nie było specjalnie złożonym zadaniem więc raczej ciężko coś tam spartolić - a jednak coś gdzieś chrupie i nie daje mi spać. Przejechałem wzdłuż muru z otwartą szybą pasażera tak aby lepiej słyszeć odbity dźwięk i ten jest wyraźnie metaliczny. Pewnie ciężko będzie coś podpowiedzieć ale liczę, że może ktoś miał identyczną sytuację. Dodam jeszcze, że podstawowy objaw rozlatującej się wiskozy (grzechotanie przy pełnym skręcie) został regeneracją wyeliminowany. A na forum nie znalazłem aby ktoś pisał o innych problemach z wisko. Mam niby 3 letnią gwarancję na regenerację ale czy to faktycznie wisko?

można już sprawdzać samochody na stronie www.historiapojazdu.gov.pl . Przy czym ja się właśnie dowiedziałem, że mój Forester ma : Liczba miejsc ogółem: 10 Liczba miejsc siedzących: 5 Liczba miejsc stojących: 5

Nowe UPG, zregenerowana wiskoza... czas na jakiś urlopowy wyjazd.

Kierunek. Wrocław. A przez ten czas... UPG

Witam wszystkich