Homi

Kraków. Pozdrawiam kierowcę z zielonego klubowego Legacy, który snuł się za mną w korku od ronda Grunwaldzkiego do AGH dziś ok. 10.15.

Ja mam rok produkcji 2007 i ten silnik, więc w 2007 już na pewno były w Imprezie GH.

Dwa dni temu oddałem felgi tu: http://www.tech-mar24.pl/ Za tydzień będę się mógł pewnie pochwalić zdjęciami. Renowacja z uzupełnieniem ubytków - 400 zł.

Mogę powiedzieć, że mam o takich parametrach w imprezie GH. Zatem skoro felgi z GD i GH pasują do siebie, to na 99% i te z Forka spasują. Dla pewności możesz sprawdzić czy masz bez problemu te 7mm luzu (oryginały są ET 55).

Forumowicze, podczas jazdy samochód zaczyna buczeć. Dźwięki dochodzą z okolic przedniej osi, są bardziej słyszalne w środku niż na zewnątrz. Pojawiają się w losowych odstępach czasu: czasem kilka razy w ciągu dnia, innym razem mam 2 dni spokoju. Buczenie pojawia się raczej podczas jazdy na wzniesieniach (szczególnie w dół) i na nierównościach asfaltowych. Na dźwięk nie ma wpływu przyspieszanie, wysprzęglenie samochodu, skręcanie kołami, włączony/wyłączony reduktor. Nie odczuwam zwiększonych oporów samochodu lub innych objawów poza dźwiękiem. Hamulce działają bez zastrzeżeń. W momencie naciśnięcia hamulca dźwięk od razu ustępuje. Przy delikatnym czasem wraca. Przy mocniejszym znika na dłużej. Sprawdziłem luzy kół, nadkola (czy nie trze), oczami nic nie wypatrzyłem. Czy ktoś ma pomysł co to może być? Przypuszczalnie hamulce? Może ktoś miał podobnie? Co mogę jeszcze sprawdzić? Nie zawracałbym głowy, ale mój mechanik jest na urlopie do końca tygodnia, więc mogę jeszcze spróbować coś sam zdiagnozować. Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Wideo: https://youtu.be/ohbpiHRKhP4

Przecież nie masz ośki (napęd na 2 koła) tylko stałe 4WD. W zimie nie zapomnij wyłączyć VDC (kontroli trakcji) to dostaniesz co chcesz.

Po prostu reduktor czasem się przydaje w naszych bolidach bez turbo. Przypuszczam, że w ośce LO mieliłoby tylko kołami.

Subaru zawsze jedzie w stałym napędzie na 4 koła. Reduktor zmienia jedynie stosunek przełożeń na skrzyni biegów.Czyli możesz stosować niezależnie od prędkości pamiętając jedynie, żeby po włączeniu obroty nie wyszły poza zakres. Ja osobiście stosuję podczas ruszania ostro pod górę, czasem na parkingu i w korku - oszczędzasz sprzęgło. Więcej w temacie: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/7156-reduktor/page-9?hl=reduktor#entry2248802

Nie masz przypadkiem włączonego reduktora? Kontrolka LO na to wskazuje i nie ma to związku z poziomem paliwa. W normalnej pozycji dźwignia reduktora powinna był do dołu.

Dla chcących zmienić opony zimowe w tym sezonie. Znane i lubiane opony Nokian WR D3 mają swojego następcę - WR D4. Według opisu mają lepiej hamować na mokrym. http://www.nokiantyres.com/company/news-article/the-new-nokian-wr-d4-winter-tyre-masters-the-varying-central-european-winter-weather/

Inaczej nie wyprzedzam. To chyba najlepszy sposób, największa szansa, że zostaniesz zrozumiany. Szkoda tylko czasem otwierać szybę zimą i z klimą.

Cześć, często zdarza się, że widzimy samochód bez włączonych świateł. Kiedy jedzie z naprzeciwka sprawa jest prosta, mrugnięcie drogowymi i większość osób załapie. Co jak delikwent jest za nami? Czasem mrugnę raz awaryjnymi przy niedużych prędkościach, ale skuteczność ma to ok 50%. Jest jakiś utarty sposób?

Pytanie w temacie. Czy sygnałem słabej baterii jest wielokrotne mruganie kierunkowskazów przy otwieraniu? Zasięg pilota nie jest oszałamiający, więc by się zgadzało. Tak miałem w Mitsubishi CZ3, czy w Subaru jest podobnie?

Hmn, teraz zacząłem się zastanawiać czy mi tarcza 294mm wejdzie do felg 15. Jest jakiś sposób, żeby to sprawdzić (poza empirycznym)?

Cenna uwaga, chyba poszukam. Najwięcej jest felg Subaru z Forestera, będą pasować do Imprezy? Niestety w rejonach podgórskich zimówki się przydają. 200m różnicy poziomu dom-praca robi swoje. Ale w końcu po to jest Subaru...