mirasek
-
Postów
750 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez mirasek
-
-
4.111
Wcześniej sprawdź mocowania dyferencjału, jeśli zużyte tuleje przy obciążeniu będą powodować jakikolwiek kontakt elementów które łączą, pojawią się dźwięki przypominające uszkodzenie łożyskowania dyfra (wycie, jęczenie, itp.)
-
13 godzin temu, Gixer010 napisał:
Dodatkowo trochę ostatnio zastanawiało mnie czy nie powinienem mieć większego doładowania, aktualnie mam 8 psi czyli 0.55 bara. Czy nie jest za mało? Jak ewentualnie to poprawić?
Za mało, sprawdź obecność restryktora przed trójnikiem na wężyku wychodzącym z zimnej strony turbo. Na zdjęciu widzę tam jakieś kolorowe wężyki, mógł ktoś je zmieniać i nieświadomie wyrzucić zwężkę.
-
21 godzin temu, koszykbb napisał:
Od którego roku szlo to w Outbacku H6?
Od początku czyli od 2000 roku, kiedy pojawił się H6 w Europie.
-
Do takich technicznych przeszkód, moim zdaniem najlepiej wypada AT ale z VDC, gdzie skrzynia podaje przez planetarny dyfer międzyosiowy, do tego nad trakcją czuwa elektronika i w praktyce duuużo fajniej to działa od AT z MPT. Tyle że w forkach taki automat był dostępny chyba dopiero w SG poliftowym, ja jeździłem Outbackiem z trzylitrówką i jest to świetne połączenie.
-
5 godzin temu, 4444 napisał:
wszystkie AT elektronicznie i błyskawicznie rozdziela napęd między przód i tył
Szaleństwo, jeśli mój AT z MPT błyskawicznie rozdziela napęd, to jaką muszę mieć ultra percepcję żeby wychwycić totalnie denne działanie tego napędu?
AT jest super przy powolnym pokonywaniu nierówności terenu, można fajnie pełzać, kierowca nie musi być wirtuozem. Dość strome podjazdy robi elegancko, chyba że trzeba ruszyć z kopyta przy samym wzniesieniu, wtedy może się nie napędzić odpowiednio. MT to trochę więcej nerwów dla niewprawionego kierownika, szczególnie w turbo bez reduktora, z dołu nie jedzie i trzeba ślizgać sprzęgło przy ciasnych manewrach, dużych oporach.
-
To z linka nie nadaje się do H6.
Uszczelki do EZ30D i EZ30R są różne, do tego są prawe i lewe. Które to 3.0 H6, albo w jakim nadwoziu?
-
Dnia 24.04.2017 o 17:23, DETT napisał:
Jeśli tak to może uda Ci się nagrać filmik z uruchomieniem. Byłoby fajne uzupełnienie.
Nie ma sprawy, jak tylko będę miał w zasięgu ten wóz, bo nie jest mój
-
Dnia 22.04.2017 o 21:30, DETT napisał:
Zwróćcie też uwagę na halo wokół wskaźnika paliwa. Gdy jest na rezerwie oprócz symbolu dystrybutora obwódka miga chwilę po uruchomieniu.
Podobnie będzie z obwódką wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej, gdy płyn będzie się przegrzewać
Nic nie wspomniałeś o zegarach w "naszych" europejskich H6, prawdopodobnie identyczne z UK spec, oczywiście oprócz wyskalowania prędkościomierza w km/h do 240.
Powodzenia
-
Sprawdź czy duża kostka na wiązce do skrzyni nie wypięła się / poluzowała, bo na to wygląda.
-
Tak, coś się zmieli po niedługim czasie, bo wiskoza w centralnym dyfrze w skrzyni będzie dążyć do wyrównania prędkości obrotowych przodu i tyłu, co przy różnych przełożeniach obu osi będzie powodować ogromne naprężenia w napędzie i przegrzanie wiskozy.
Dlatego w przypadku różnych przełożeń, skrzynie wymieniasz razem z tylnym dyfrem żeby był komplet
-
-
swiece wymieniałem około 30 tyś temu
W porządku, jednak gwint mógł być przeciągnięty (nie zupełnie zerwany) przez co został osłabiony i było to kwestią czasu. Z kolei zbyt słabo dokręcona świeca nie wyskoczy z całym gwintem, poza tym wcześniej słyszałbyś charakterystyczne cykanie.
- 1
-
Przeciągnięty gwint w głowicy przy dokręcaniu świecy.
-
-
Też czytałem, że ciężko o bulgot, zobaczymy co MG motorport zrobi mi w nim, Za miesiąc powinien juz gadać
Niestety żadnego bulgotu z EZ30D nigdy nie będzie, z racji kolejności zapłonów (naprzemiennie prawa - lewa strona) i zbiorczych kanałów wydechowych w głowicach. Może jedynie mruczeć mniej lub bardziej uciążliwie, ale wysoki zakres obrotów będzie ciekawy na przelotowym catback'u Pochwal się efektem przebudowy wydechu.
Podsufitkę można atakować jakimiś detailerskimi szuwaksami, materiał jest jednolity i nie będzie się rozwarstwiać przy czyszczeniu. Jeżeli zabrudzenia są bardzo mocne, pozostaje okleić nowym materiałem po wyciągnięciu z auta.
-
Witam!Mamy taki problem z forkiem s/tb, że nie trzyma doładowania. Na każdym biegu boost normalnie wstaje i pikuje w okolice 0,8 bara po czym od razu spada na 0,5-0,6 lekko falując doładowaniem w tym zakresie. Postaram się opisać ogólny setup auta, co sprawdziłem i co już wymieniłem. Może ktoś podpowie coś nowegoForek to s/tb w skorupie EU, motor EJ20G sterowany kompem 4W czyli seria s/tb, zatruty gazem (objawy niezależnie od paliwa, świeże podzespoły lpg), skrzynia manual z Imprezy '94 Sti 4,11, turbo td04, wydech DP seria z katem, dalej prosto i przelot na końcu, wszystko o średnicy 2,25"IC szczelny, wymieniony DV na nowy, wymieniony solenoid '2 port' sterujący doładowaniem na używany sprawny, wymieniona grucha WG na używaną sprawną (preload na 0,5 bara prosto z zimnej muszli), turbo zdrowe suche, testowo z wypiętym sterowaniem nabije gruuubo ponad 1 bar, WG nie przycina się, restryktor 1,2 mm seria, nowe wężyki podciśnień, nowy czujnik stuku, podmieniany był MAP sensor ze sprawnego wozu - bez zmian.Dla ułatwienia dodam że wóz jest technologicznie tożsamy z Imprezą GT 97-98, a zadane doładowanie to okolice 0,8-0,9 bara do końca, cut chyba powyżej 1,1... Aha, i to nie jest S-turbo i nie ma z niego sterownika, bo już takie podejrzenia były ale patrz wyżejJeśli ktoś ma pomysły po uważnym przeczytaniu mojego posta, proszę śmiało
-
Na wysokość "środek piasty- nadkole" wpływa jedynie sprężyna, amortyzator i mocowanie całej kolumny w kielichu. Pierwsze powiedzmy wykluczyłeś, z kolei np. amortyzatory mogą być z niższych wersji subaru - impreza, legacy... Wybite górne mocowania kolumn też obniżą auto o te kilkanaście mm. W najgorszym wypadku kielichy wchodzą do środka ale to ponury żart
Waga wozu seryjna? LPG? Dodatki?
Gdzieś mi uciekło ponad 30 koników.
w Forester
Opublikowano
Już trzy osoby napisały o restryktorze w wężyku przed trójnikiem (Line 1 na schemacie), którego nadal nie masz...
...i dalej niepotrzebnie kombinujesz
Zacznij od uzupełnienia tej zwężki w wężyku. Ciśnienie/podciśnienie sprawdzasz manowakuometrem w kolektorze dolotowym, np. z króćca do zaworu DV poprzez dołożony trójnik. Oczywistym jest że sprawdzając doładowanie na postoju nie uzyskasz sensownych odczytów, bo oprócz obrotów potrzebne jest obciążenie silnika. W tym aucie w czasie jazdy z gazem w podłodze od ok. 2500 obr/min powinno być 0,5-0,55 bara praktycznie do końca zakresu. Na postoju podciśnienie przynajmniej -0,65.