piwozniak

nie wiem czy dzialaja.... bo coz z tego ze ruskim jest coraz ciezej skoro nie chwytaja za widly? Powtorze raz jeszcze, bo to akurat widzialem osobiscie i dosyc dokladnie, czy sankcje podzialay na kubie? czy zadzialaly w iranie? spoleczenstwo mozna trzymac naprawde krotko zanim wreszcie miareczka sie przepelni, a kto jak kto ale ruscy sa w tym mistrami, i ci co trzymaja i trzymani

wiecie co ja niedawno w Kirgistanie gadalem z celnikami na granicy i jakby mogli to by putina calowali w to jeden to drugi pol-ksiezyc 24/7. i mysle ze zanim to sie nie zmieni to nic sie nie zmieni, i tu wszyscy sie zgadzamy ze to z dnia na dzien nie bedzie a wojne mamy tu i teraz.

nie wiem gdzie to wkleic

mieli mieli, i naprawde mam nadzieje ze powyciagaja lby z tylkow i ten kreml w koncu podpala. a co powiecie o tym? http://www.rp.pl/artykul/29,1140875-Francuski-Mistral-wyszedl-w-morze-z-rosyjska-zaloga.html?referer=och (czesc postu usunieta z powodu autocenzury)

i znowoz.... to nie malo, ale kto na tym cierpi najbardziej? plebs a "u ruskich" cierpienie plebsu na zmiane wladzy raczej sie nie przeklada. oni juz cierpia od pokolen, te cierpienie maja z mlekiem matki wyssane, to nie jest normalny kraj. Nie bardzo wiem co my tu staramy sie argumentowac? To ze ruscy dostaja po tylkach? PEWNIE, bezspornie czy to ze ma to jakis efekt na dzialanie vladimira? nie wiem, ma?

A co uwazasz ze sankcje spowoduja ze Krym czy Donbas zmienia swoj status w najblizszym czasie? Czy moze Putin powie "ooops, soras Panie i Panowie, zapedzilem sie juz oddaje..." ? Nawet jezeli zalozysz ze Putin zluzuje, ze z jakichkolwiek powodow powie dosyc, to co najwyzej wycofa oddzialy ktorych tam nie bylo. Zachod wyda gromkie "uff" i zluzuja sankcje. Jasne ze wojna sie nie skonczyla, ale raczej Ukraina tego co stracila nie odzyska, zreszta nie jestem taki pewien czy zobaczymy jakis definitywny "koniec" wojny, jak to sobie wyobrazasz, to nie jest konwencjonalna wojna.

No fakt ale my tacy znowu lepsi nie jestemy, jak w kraju gdzie wszyscy doswiadczyli komuny, mogl byc premierem Miller czy Cimoszewicz a nawalony prezydent odstawia szopki na grobach zolnierzy w Katyniu? Ludzie chca poprawy, teraz zaraz, najlepiej w pol godziny, to ze nie da sie czegos zrobic w rok, to znaczy ze rzad jest do d.. trzeba w druga strone, czyli na wstecznym do przodu, i znowu zwrot i znowu, mysle ze tego juz sie nauczylismy troche i wzglednie jest spokojnie, wyobrazacie sobie jakby za pare lat Ukraincy zdecydowali ze chca jakiegos matola/kumpla wladimira? znowu swiat powinien im pomagac czy machnac reka, niech sie pali ?

Jaka porazka? Patrzysz na to oczami czlowieka ktory zyje w normalnym kraju... Dla Ciebie smierc zolnierzy pochowanych po cichu to porazka, ciezsza sytuacja ekonomiczna to porazka, opina swiatowa to porazka, ale to jest Rosja Putin to dyktator, nie ma znaczenia ile osob zginelo, nie ma znaczenia to ze kraj wpedza w biede czy to ze mu Obama macha palcem i mowi no no no mr. putin... Nie bedzie wyborow, nie wybiora nowego prezydenta, nie bedzie protestow bo za protesty sie siedzi, ma za duze poparcie dzieki propagandzie. W jaki sposob ta sytuacja jest dla niego porazka? IMHO to jedna wielka kicha. Jedynymi wygranymi sa ludzie z ukrainy ktorzy byc moze wreszcie beda zyli w SWOIM i w miare normalnym (choc nie szybko) kraju. Kurcze duzo za to zaplacili, oby bylo warto. Wrzesien mamy, sezon urlopowy sie konczy, ruscy wracaja do domu .. ferie sie zblizaja to znowu beda wypoczywac na ukrainie (oby nie)

Krym oraz "specjalny status" Donbasu co znaczy Donbas wkrotce

no nie wiem Dlaczego wiekszosc uchodzcow z terenow walk uciekala na wschod a nie na zachod? Ukraina naprawde jest podzielonym krajem o czym jakby zapominacie, jasne Rosja dostala co chciala, ale tez mysle ze roznie z tym moze byc. Bo oprocz tego co dostala swiat sie troche obudzil (oby) i zdal sobie sprawe ze czy to lenin, czy stalin, czy putin, rosja zawsze bedzie rosja. Uwazam ze Ukraina nie miala szans na zbudowanie zjednoczonego kraju i przystapienia do UE., wschod ciagnal na wschod Bez Donbasu, UE zdecydowanie bardziej jest sklonna przyjac w ludzkim terminie Ukraine do siebie. Niemcy tez maja co chcieli, rynek zbytu bez przemyslu. Ukraincy nie mogli wygrac tej wojny. Ale ale moze wygraja ja w perspektywie 30 lat...

matros1, ayo -> szacun, duzo sie mozna dowiedziec ciekawa dyskusja

no to cool!

Ziomy, moze ktos chcialby jakas ekipa gdzies w okolicy Krynicy-Z poganiac? ...zanim kobieta z dziecmi wroci!! tak wiec szybko szybko bakkz ?

kuna czy inna slasica postanowila sie ogrzac i wyzrec wygluszanie klapy silnika .... rwal jej nac, no!

znowu sie rozkleil ...szycha wez sie w garść !

luzik

to jakbyscie jakiegos spota robili w kraju syropu klonowego to dajcie znac

i w dodatku pamietliwy! ale obrazek --->

ha za mlody i w dodatku zbyt wrazliwy

szycha, Ty jestes za mlody na te powazne dyskusje i od razu: Troche nie teges, akurat ..... to jak Polacy maja wbite do glowy ze "im sie nalezy bo tak" to malo narodow tak ma, mialem duzo kontaktow z polonia i o ile starzy polonusi naprawde cos robili, to Ci mlodzi to szkoda gadac, nie jestesmy lepsi od tych jak ich nazywasz pakow banglow itd, co ciekawe raczej pijanego paka czy bangla nie widzisz a wiekszosc jest po uniwerkach. Dlaczego ich obrazasz ? Zrobili Ci cos?

nie no spokojnie, przeskoczy przez plot zrobi swoje, obieca 300 baniek, pusci w skarpetkach i wroci, luzik

moze dalo by sie Lecha jakos do russiji podeslac jako doradce ?