Jakie w/g ciebie jest emeryckie tempo?
hmm to takie że jak jadą wszyscy 100 to jade sto, jadą 80 to jade 80, tj, unikanie gwałtownych przyspieszań i jazda no tak do 120 bo pewnie do takiej predkosci forek jest w stanie spalić tą dyche po trasie. Mówiąc że się nie da, to mam na myśli moja jazde raczej spokojną lecz zawsze znajdzie się ktoś kogo musze "łyknąć". najniżej to wyszlo mi 12,5
A impreza to jestem w stanie uwierzyć bo jak to ktoś fajnie napisał nie ma kształtu lodówki w przeciwieństwie do forka.
Jesli kaza 50 to jade 50,jesli 100 to jade 100(mieszkajac kupe lat w NIEMCZECH i SZWAJCARJI oduczyli mnie glupot po miescie bo kary niesamowite),oczywiscie autobana pelny piec,jak potrzeba jade wolno jak mi sie speszy i jest gdzie to ponad 200i to grubo natomiast najwiecej zabawy mam przy wyprzedzaniach boimprezka do tego jest doskonala , na sciganie jest slaba sa szybsze od niej autka natomiast przy wyprzedzaniu denne i mysle,ze emerycko nie jezdze ,mam swoje lata i mnie to bawi natomiast jak masz wszystko dobrze wyregulowane to potrafosz na tyle zejsc ,najgorsze sa niestety korki w miescie