Jaro_O
-
Postów
85 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Jaro_O
-
-
też wymieniłem sprzęgło ale objawy całkiem nie ustały
autem jeździ stara, więc może dorżnie jak jest, jak nie to ponoć zmiana softu pomaga co Subaru robiło w ramach ASO
opinia mechanika
-
a dymi rano i bierze olej
-
dokładnie gwizdanie nie zawsze ,
przy niskich obrotach i tylko przy pełnym zbiorniku
poprzedni był cichy lecz na pełnej przepustnicy potrafił przełączać na pb
-
niedawno zmieniłem na reduktor KME i jestem zadowolony pod pełnym butem nic nie kucało , tani i części od ręki
jedyna wada to niezbyt cicha praca czyli montaż dalej od grodzi
-
robię u mechanika ,kawałek za Piaskami
-
silnik i wszystkie jego elementy były oczyszczone, rozebrany na części pierwsze i ponownie złożony , odpalony przejechał około 300 km.
na razie bez zastrzeżeń , cicha fajna praca, oby tak dalej
-
24 minuty temu, lutek34 napisał:
a miałeś problem z czujnikiem? czułeś/słuszałeś że zachodzi spalanie stukowe i ECU nie dokonuje korekty wyprzedzenia zapłonu do momentu aż spalanie stukowe zaniknie?
i oczywiście tylko jeśli ECU nie ma poprawnego sygnału od czujnika to co,
nie jestem mechanikiem i specjalnie nie nasłuchuję jak pracuje silnik czy spala stukowo czy nie, odpala i pracuje równo to mnie nie niepokoi wsiadam i pojechał
a tu taka sytuacja, zapalała się kombinacja 3-kontrolek ale przy odczytach z komputera nie wychodziła awaria czujnika
-
przyczynił się nie dokonał
odpowiada za kąt wyprzedzenia zapłonu, uszkodzenie czujnika doprowadza do spalania stukowego co w bezpośredni sposób nadmiernie obciąża panewki,
a ciekawe jest to że panewki w wersji 3,6 są o 2 mm węższe od montowanych w modelu 3.0 , co przy osiąganej wyższej mocy jest nielogiczne
-
-
czujnik stukowego spalania nie miał wpływu na całą resztę , napisałem że miał wpływ na zużycie panewki korbowodowej
a właśnie chyba na 6 cylindrze
będę u mechanika w poniedziałek to dopytam może jeszcze ją ma to zrobię fotkę
-
no i mam resztę
auto pali
fajnie jeździ , 3000 tysi ma przejechać na pb. i nie kręcic , takie docieranie
wszystko razem 11 tysi jak by kogo interesowało
panewka mogła paść od czujnika spalania stukowego, wymieniony cena tylko 500 ( sam czujnik oczywiście )
- 1
-
oby tak
może to nic istotnego
jeśli to skrzynia 600 sama regeneracja sprzęgła , 500 wyjęcie plus olej i inne
a bez regeneraci nikt nie złoży skrzyni , i nie rozpakuje
a tam tanich rzeczy nie ma
-
nie brzmi to dobrze
tam nie ma linek albo coś podobnego
raczej coś uwaliło się w skrzyni
jest jeden mechanizm zwalniający do holowania i tyle
ciśnij do fachowca od skrzyń i nie licz że przejdzie jak katar
-
witam
odebrałem graty z warsztatu
wał wypolerowany w normie , tłoki sworznie korbowody w normie , dotarte zawory wszystko w cenie 1200
regeneracja sprzęgła 700
garść uszczelek pierścienie panewki 3500
chore
- 1
-
4 godziny temu, lutek34 napisał:
masz na myśli w kolektorze i kanałach dolotowych do zaworów ssących?
dokładnie
-
auto ma 190 tyś z czego ja około 110 , auto z polskiego salonu jestem 2 właścicielem
w głowicach ślady po lubryfikatorze , olej klarowny nie jakiś zajechany
wszystko na chwilę obecną oczyszczone głowice oddane do delikatnej regeneracji no bo jak nie zrobić skoro wszystko na wierzchu
stan zaworów mechanik ocenił na b. dobry
gniazda nie powypalane normalne ślady
no i wał czekam na wyniki pomiarów czy nie ma owalu
-
mechanik twierdzi że to wpływ jazdy na krótkich odcinkach
czyli sposób eksploatacji
-
średnio co 12 tyś
-
witam
w temacie uszczelki
przy naprawie konwertera mechanik poradził wyrwać silnik i sprawdzić zawory, szczególnie że w ostatnim czasie często zapalała się kombinacja w/w kontrolek,
wyrwał
no i masakra
3 i 6 cylinder brak kompresji , luzy zaworowe ok. , po zerwaniu głowic wszystko wygląda ok. zawory całe nie powypalane tak jak i gniazda ( czego się bałem )
rozbieramy dalej , luźne łańcuchy wyrobione ślizgi ale to nic
po rozpołowieniu i wyrwaniu tłoków, większość pierścieni stoi, praktycznie wszystkie olejowe część zgarniających, jeden pęknięty
i co wy na to
auto 190 tyś. , 100 tyś na gazie
olej raz w roku, ( minimum )
dodam że panewki korbowodowe też kiepskie , jedna "odparzona ", panewki główne normalne ślady zużycia
pierwsza wycena części nie zachęca
-
nic nie naprawiałem , kluczyk w stacyjce nie cofał się do końca po rozruchu , jak coś się takiego dzieję teraz to ręcznie cofam kluczyk i jest ok.
-
u mnie coś podobnego tyle że dodatkowo nie działały nawiewy generowała stacyjka
-
mój macher powiedział że zakład wycenia regeneracje z wyminą bebechów na 1400pln.
a tak naprawdę co oni tam wymienią to tylko oni będą wiedzieć
ja skłaniam się do regeneracji po staremu, zresztą mechanik też tak podpowiada,
wątek poruszyłem ze względu na istniejącą możliwość takiego zabiegu
-
-
po 2009 roku zmienił się konwerter
można ten wcześniejszy o symbolach 140,141 ( końcowe nr. ) zregenerować na nowych częściach do właściwości "142"
i dlatego pytam
sam skłaniam się do regeneracji po staremu , skoro na obecnym do objawów przejechałem 140 tyś,
to może po regeneracji nie zacznie padać za szybko
Trząchanie budą, 80-140km/h
w Tribeca
Opublikowano
do wyboru