-
Postów
330 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Gabin
-
-
2 godziny temu, Neutrino33 napisał(a):
Ja osmielę się zaryzykować stwierdzenie, że to kobieta.
Oj tam, oj tam... przynajmniej po słowach @Pan Dziedzic człowiek się może poczuć młodo
- 1
-
7 godzin temu, mechanik napisał(a):
To w końcu porównujesz czy nie porównujesz? Pochwaliłeś się że byłeś na innych zlotach. Za chwilę piszesz że nie porównujesz do innych. Czepiłeś się tego Jeepa i ilości zlotów.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania
1. Jak już wyżej Ci napisali
2. Właśnie dlatego, że byłam na wielu różnych zlotach to wiem, że porównać się ich nie da - inny program, inna formuła
To tak jakbyś chciał porównać wyścigi Formuły 1 do rajdów samochodowych (w końcu to i to jest na czas to jak ktoś lubi i zna się na jednym to musi i na drugim i na odwrót - wg Twojej logiki)
3. To że ktoś na tym zarabia to fakt, a nie porównanie
7 godzin temu, mechanik napisał(a):Czepiłeś się tego Jeepa i ilości zlotów.
Tak, bo byłeś na 1 zlocie i myślisz, że wiesz jak jest na wszystkich zlotach...
- 1
- 1
-
W dniu 2.04.2023 o 12:29, mechanik napisał(a):
Ależ właśnie nie jest super.
To imprezy komercyjne, mnóstwo aut. Kompletnie nie mój klimat.
Co do organizatora, jest jeszcze jedno forum gdzie gospodarzem nie jest importer. Czy to źle?
Uważam że prywatny import Subaru jest rozwiązaniem na ubogą ofertę modeli.
Jak czytam Twoje komentarze i to jak się uparłeś do porównywania Plejad do jednego zlotu Jeepa to aż mi się śmiać chce
Na plejadach nie byłeś (co nawet napisałeś), ale najlepiej wiesz... Do tego piszesz jakbyś był tylko na jednym zlocie w życiu - jeepa (bo tylko do niego porównujesz)
Byłam na wielu różnych zlotach, przeróżnych marek - mniejszych i większych w tym np Garbojama na którą zazwyczaj przyjezdza ok 500 aut z całej Europy (a czasem z poza). Na plejadach miałam okazję być kilka razy tylko jako widz (brak Subaru wcześniej).
I nie zaryzykowałabym porównania Plejad do zlotu jakiejkolwiek innej marki - jest zupełnie inna forma zlotu... Więc nie ma co porównywać.
Nie spotkałam się jeszcze w żadnej marce z taką formą dlatego też z utęsknieniem czekam żeby tym razem wybrać się jako uczestnik...
A co do opłaca się... 90% zlotów jest robionych tak, że ktoś na tym zarobi - nic dziwnego skoro jego organizacja pochłania tyle czasu i pieniędzy (jak jest w jednym miejscu, a co dopiero jak trzeba ułożyć jeszcze zamknięte trasy, zabezpieczyć je, zdobyć pozwolenia)...
Ale ludzie potrzebują odskoczni w tym szarym świecie i skoro można się legalnie pobawić autem na zlocie to co to komu przeszkadza do tego ta otoczka na forum które plejadami żyło zawsze już kilka miesięcy przed... To chyba coś znaczy....
- 2
- 1
- 7
-
Pozdrowienia dla niebieskiego legacy/obk (?... słaba pamięć ) na WPI ze srebrnego Forka
Trasa DK7 Słomniki-Miechów przed chwilą (21.03.23 ok g. 15:20)
Szerokiej drogi - sądząc po blachach kawałek macie
-
Zaraz marzec a tu cisza...
A tak czekam aż wrócą, żeby w końcu pierwszy raz się wybrać jako (pełnoprawny) uczestnik (a nie jedynie widz)...
-
-
W dniu 3.11.2022 o 14:28, ipsx82 napisał:
W planach mam montaż na belce bagażnika thule dodatkowe oświetlenie w postaci lightBar o mocy 180W i jak bym nie liczył to wychodzi przekrój kabla 4mm2 który muszę doprowadzić pod maskę do akumulatora i do okolic kierownicy. Którędy poprowadzić kabel ? W relingu są jakieś otwory które można wykorzystać tak by nie dostawała się woda do środka ?
Ja mam puszczone przy oszczelce szyby i potem pod podszybiem do aku
w drugą stronę pod lewym błotnikiem do kabiny i do przełącznika...
Tylko ja mam ledbar przyczepiony z przodu do relingów, a nie na belki
-
10 minut temu, Kiwi 4ester napisał:
Co ile kilometrów lub lat wymieniacie filtr benzynowy przy ciągłej jeździe na LPG? Forester SG przedlift.
Ze względu na to, ze dostęp jest banalny to planuje wymieniać co roku (tak samo jak filtr powietrza i kabiny).
Jakby dostęp był trudny, filtr drogi czy coś to zazwyczaj przyjmuje się, że benzynowy dobrze wymieniać co max 5 lat (niezależnie od lpg)
Oleju z filtrem nie liczę, bo wymieniam co rok lub 8 tys km - ale te 8 tys następuje szybciej w jego przypadku
- 1
-
18 godzin temu, artaa napisał:
A to nie jest jak w SG, że ten sam przycisk włącza lusterka i podgrzewanie wycieraczek?
Lusterka są z przodem?
A nie jak w każdym aucie - wraz z podgrzewaniem tylnej szyby?
-
14 godzin temu, McSudi napisał:
Czyli zostaję przy 65/16”
I tak sobie teraz myślę, czy zapas również wymienić na profil 65 ? czy dotychczasowa 60 w razie konieczności przejazdu kilku km może zostać zastosowana ? Niby tylko 5% różnicy
Kilka km nie robi różnicy ale już np powrót 150 km do domu to nie bardzo
-
W dniu 18.09.2022 o 09:58, Turbo napisał:
Przeglądam ten temat regularnie od jakiegoś czasu, ale też rzuciło mi się w oczy kilka aut z indywidualnymi tablicami i naszła mnie taka refleksja, że takie blachy są totalnie daremne...
Na jakimś showcarze czy innym aucie demo, to może mieć jakiś sens i trochę nawet pasować do indywidualnej natury takich wynalazków, natomiast na zwyczajnych autach, nawet jeśli egzotycznych, to w 99% przypadków te tablice są mega obciachowe (jeśli nie głupie). Zastanawiałem się przez chwilę, czy sobie jakiejś nie zafundować i nie wymyśliłem nic, z czym nie wstydziłbym się jeździć bez maski na gębie.
Gdyby natomiast dało się dopłacić za opcję zamontowania mniejszych (ale mniejszych "w skali", a nie tych skróconych potworków które w większości lądują na auta do tego nieuprawnione) tablic... now we're talking
Bo taka prawda - indywidualne blachy mają największy sens, gdy jest to nazwa projektu (mówiąc o projekcie prawdziwym a nie że zmiana felg to już projekt...) lub w przypadku nazwy firmy reszta to bardziej dla śmiechu jak ktoś nie ma co robić z kasą
Co do mniejszych blach... miało być dobrze a wyszło jak zawsze Bo po prostu jeden format tylko przycięty...
Pomijając że wygląda to śmiesznie na autach nie uprawnionych (kiedyś nawet na dostawczaku <3,5t widziałam krótkie) to na uprawnionych (jdm/usdm) też to fajnie nie wygląda... niestety czasem nie ma wyjścia (mam na jednym aucie i jedyna alternatywa to cięcie blachy kwadratowej - a za to z kolei dowód może polecieć bo ingerencja w "papiery wartościowe" - czy jakoś tak)
-
A/T wcale nie są śliskie - mam, straszyli mnie, więc sobie testowałam na placykach ich możliwości (ja mam yokohama geolandar)
natomiast jak nie zjeżdżasz gdzie popadnie to moim zdaniem nie ma sensu kupowanie opon typu A/T
Co do zimówek - u mnie Nokiany się sprawdzały, Michelin również
Zaskakująco dobrze sprawdziły się Zeetexy (tanie opony) i mówimy tu o stromych podjazdach, zjazdach, zimie w górach, itp - oczywiście jak zwykle przy tanich jest jedno ALE - pierwsze 2 sezony były super (i spokojnie dorównywały opon z dużo wyższej klasy), w 3cim coś tam już zaczynały ślizgać, w 4tym były już bardzo śliskie jak na zimówki. Więc zeetexy mogę polecić o ile ktoś szybko "zjeżdża" opony lub lubi często wymieniać...
-
18 godzin temu, ObywatelX napisał:
Witam. Jako, że tydzień bez problemów z autem to tydzień stracony przyszła nowa "niespodzianka". Wychodząc z auta zapomniałem, że szyberdach zamyka się na dwa razy. Jak można się domyśleć kiedy auto stało na parkingu zdrowo popadał deszcz. Pod podłogą czuje że jest woda. Teraz pytanie jak to osuszyć? Czy muszę zdjàc tą wykładzie na podłodze? Póki co zabrałem dywaniki i mam w planie wykręcić siedzenia i ewentualnie tylnia kanapę. Może ktoś z was ma doświadczenie w suszeniu..
Jak @conradek pisze to jedno
Ja bym zaczęła od odkurzacza piorącego - odessać ile się da wody z foteli i wykładziny...
Jak jest słońce to pootwierać i niech schnie (jeśli masz taką możliwość), można też farelkę włączyć w środku tylko trzeba prąd doprowadzić przedłużaczem :) ewentualnie jeszcze odpalić auto, włączyć grzanie na obieg zamknięty...
A najlepiej to całkiem ją wyjąć i wtedy wysuszyć
-
-
W dniu 10.08.2022 o 18:52, Gabin napisał:
Czy ktoś się spotkał i wie co to może być?
Jadę dziś rano do pracy i przed jednym z zakrętów wpadł mi pedał sprzęgła, ALE sam wyszedł tylko wolniej, wrzucanie biegów działało normalnie... jadę dalej i tak z 3 km (czy ileś, nie daleko), pedał sprzęgła działał ale podnosił się powolutku, biegi działały... Po tym czasie wrzucanie biegów zaczęło być coraz cięższe i od czasu to czasu pedał już się nie podnosił, ale gdy "podważyłam" go palcami od spodu to odskakiwał (nie był luźny)...
Po pracy jak wyszłam to to samo i w czasie jazdy finalnie doszliśmy do etapu, że biegów wrzucić się praktycznie nie da (trzeba albo w dobrym zakresie obrotów wrzucić albo siłowo - ale NIE zgrzytają)... Jak juz się wrzuci bieg i "podważy" nogą pedał sprzęgła to jedzie normalnie (sprzęgło nie ślizga)...
Płyn w zbiorniczku jest, nie ubyło... przy odpaleniu na luzie i wciśnięciu sprzęgła poziom płynu się nie podnosi (wg manuala powinien się podnieść w momencie wciskania sprzęgła...)
Mieliście kiedyś coś takiego? Jakieś pomysły?
Ja mam 3 teorie, na razie nie chce nic sugerować... (wolałabym, żeby szczególnie jedna z nich się nie potwierdziła )
Forester SG 2.0 (125 KM)
Dla potomnych i ciekawych
Łapa była złamana (ale niżej więc nie było widać), łożysko oporowe się rozleciało i sprzęgła to za wiele już nie było...
Ale jedno sprzęgło od nowości i 330 tys km to uważam że nie jest zły wynik
-
1 minutę temu, artaa napisał:
Zluzować maksymalnie /odpiąć linkę HH i sprawdzić.
Czyli to o czym dziś myślałam ale finalnie nie do końca wyszło
Sprawdzę jutro
-
I znowu ja...
1. Pompa działa
2. Wysprzęglik wymieniony (choć stary działał ok jak się okazuje
3. Sprawdzona łapa sprzęgła (przez tą gumę... wygląda ok, nic nie jest popękane, nadłamane...
Pedał dalej wchodzi, ale nie wychodzi... Jak go wyjmę to wtedy jestem w stanie jeszcze trochę cofnąć wysprzęglik ale ręcznie muszę to zrobić...
Co zwróciło moją uwagę to to, że właśnie sprężyna od hill holder zostaje rozciągnięta i jakby nie odpuszcza tej linki...
Może mieć to powiązanie?
Ewentualnie jakie jeszcze pomysły?
-
4 godziny temu, artaa napisał:
Jak już pisałem wymiana prosta i szybka.
Ja bym spróbował.
Ściągnęłam i wysprzęglik i pompę sprzęgła, rozebrałam wyczyściłam ale niestety nie pomogło... mimo że oba sprawnie się ruszają
Dlatego we wtorek zamówie nowy i zobaczymy... chyba że ktoś ma pomysł, żeby coś jeszcze sprawdzić
-
18 godzin temu, pininfarin01 napisał:
Układ odpowietrza się od wysprzeglika, żadne pompowanie pedałem. Strzykawka (z płynem) plus kawałek wężyka (podpinamy tam gdzie jest odpowietrznik) i obserwujemy co dzieje się w zbiorniczku (tu przydaje się druga strzykawka bo nadmiar trzeba odessać). Ja tak robię i działa, może są jeszcze inne sposoby równie dobre lub nawet lepsze.
Znowu ja...
Ten sposób tylko potwierdził, że układ został odpowietrzony....
dalej sprzęgło wchodzi i już nie wychodzi...
Macie jakiś pomysł? Czy pozostaje wymiana wysprzęglika i sprawdzenie na nowym?
-
Godzinę temu, pininfarin01 napisał:
Układ odpowietrza się od wysprzeglika, żadne pompowanie pedałem. Strzykawka (z płynem) plus kawałek wężyka (podpinamy tam gdzie jest odpowietrznik) i obserwujemy co dzieje się w zbiorniczku (tu przydaje się druga strzykawka bo nadmiar trzeba odessać). Ja tak robię i działa, może są jeszcze inne sposoby równie dobre lub nawet lepsze.
Znalazłam na forum to z kolei było, że normalnie...
Ale spróbuję i tak - może zadziała
-
Wracam z tematem pompy sprzęgła/wysprzeglika...
Zrobione i niby jest lepiej, ale... Jak odpowietrzyć ten uklad?
Odpowietrznik jest, odpowietrzanie tak jak hamulce nie bardzo się sprawdza... tzn podpompowal się, mniej więcej wchodzi do połowy ale przy odpowietrzaniu leci płyn jakby był odpowietrzony... mimo to pedał nie wraca sam...
Jest jakiś inny sposób na odpowietrzanie?
-
7 godzin temu, Kiwi 4ester napisał:
Nie wiem czy coś wniosę, ale jeśli będziesz dobierać się do skrzyni to warto jeszcze rzucić okiem na łapę sprzęgła.
Wychodzi na to że skrzyni nie muszę rozbierać bardzo mnie to cieszy i oby tak zostało, ale zobaczymy bo dopiero dziś po pracy/jutro będę to robić
-
11 godzin temu, pininfarin01 napisał:
Miałem podobnie że pedał nie wracał do górnej pozycji, w moim wypadku pomagała wymiana płynu.
To po tym i po temacie który wrzucił @Pan Dziedzic mam nadzieję że wystarczy gruntowne sprzątanie i zaslanie nowym płynem
-
18 minut temu, Pan Dziedzic napisał:
Proszę.
Dziękuję
bajka - można robić
Czyli zajęcie na długi weekend mam tylko ogarnąć części (myślę, że u mnie czyszczenie może nie pomóc, bo wygląda na czyste)
Piknik Plejad
w Forum Subaru
Opublikowano
To i ja się dopisze
Do zobaczenia