Skocz do zawartości

WOJO

Użytkownik
  • Postów

    2281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez WOJO

  1. Godzinę temu, Qubu666-Baja napisał:

    najszybsza ,najtańsza,najbardziej  zbliżona do oryginału i da radę.

    Właśnie ze względu na to, że wszystkie te określenia pasują, ale do trzeciej opcji, zadałem Ci pytanie.

    Ja widziałem u siebie P0420 dwa razy. Pierwszy raz cztery lata temu w drodze powrotnej z Chorwacji, drugi po powrocie w ciągu 2 tygodni. Trzeci raz nie wystąpił, bo lambda dostała tulejkę/emulator.

    Stawiam dukaty przeciw orzechom, że analizator spalin nawet nie jęknie jak będzie testował mój samochód użytkowany na LPG. :D

    Receptę podałem w przytoczonym wątku.

    Twój wybór.

     

  2. 3 godziny temu, Rafal Wierzba napisał:

    Dzień dobry,subaru legacy 2007r.2.0L,165km,przestały mi działać światła awaryjne i proszę o podpowiedz który bezpiecznik jest za to odpowiedzialny bo wyczytałem że 14 którego w ogóle nie ma.

    Sprawdź czy przestały działać bez włączonego zapłonu (odpowiedzialny bezpiecznik nr 14 w skrzynce pod maską silnika), czy po zapłonie (odpowiedzialny bezpiecznik nr 11 w skrzynce pod kierownicą).

     

    wi-13950e.png

    wi-13719e.png

  3. 7 godzin temu, Qubu666-Baja napisał:

    po moim przejęciu samochodu błędu P0420 nie wywaliło ponownie

    P0420 to błąd wydajności katalizatora, sygnalizowany przez drugą sondę za katalizatorem.

    Masz trzy wyjścia.

    1. Wymienić katalizator na nowy.

    2. Umyć katalizator:

    https://spidersweb.pl/autoblog/jak-to-dziala-wodne-czyszczenie-dpf/

    http://pralniadpf.pl/

    3. Założyć emulator:

     

  4. 7 godzin temu, Qubu666-Baja napisał:

    Rozumiem,że zalany katalizator ,poprzez sondę podaje info do komputera i spalanie ostro idzie do góry? Tak to idzie?

    Nie. Masz dwie (minimum) sondy. Pierwsza jest regulacyjna ("A"ir/""F"uel) i to jej sprawne działanie ma olbrzymi wpływ na prawidłowe spalanie w silniku.

    Druga znajduje się za katalizatorem i jej zadaniem jest wskazywanie, czy katalizator prawidłowo pracuje.

    Jaki błąd?

    Woda w katalizatorze pracującym w +/- 300C? :D

    Co innego we wtyczce i na przewodach od sond...

  5. 1 godzinę temu, Łowca napisał:

    Kolega dość szybko wymieniał kolejne sprzęgło bo po około 20-25tys km jakoś rok od wymiany a po 1.5roku zmieliło wałek w skrzyni.

    Bierzesz pod uwagę, że kolega nie umie posługiwać się sprzęgłem?

    Osobiście po konwersji zrobiłem 60kkm. Da się! :D

    Jest nas na forum (zadowolonych z konwersji) zdecydowanie więcej...

  6. 21 godzin temu, Łowca napisał:

    Działa ale do czasu...

    Jak wszystko... :D

    21 godzin temu, Łowca napisał:

    Po doświadczeniach jednego z kolegów wolałem nie ryzykować na sztywno.

    Szkoda, że nie Twoich. Mógłbyś się wypowiedzieć w temacie bardziej obiektywnie...

    21 godzin temu, Łowca napisał:

    Nie polecam takich konwersji na zwykły zamach.

    Popatrz, jakoś tyle marek działa na "zwykłym zamachu"...

    W tajemnicy Ci powiem, że Subaru też na "zwykłym zamachu" jeździ, ale ciiii, bo jak się ludzie dowiedzą, to będą chcieli i producent DM nie zarobi. :D

  7. 9 godzin temu, hemi112 napisał:

    ze oddawanie powoduje nadciśnienie

    Nie powoduje. Oddajemy +/- 450ml krwi, czyli mniej niż 10%. Nie jest to ilość, którą organizm odczuwa jako zagrażającą życiu i zwęża naczynia zwiększając ciśnienie krwi.

    9 godzin temu, hemi112 napisał:

    powoduje osłabienie immunologiczne

    "Osłabienie" to stricte występuje. W końcu wraz z erytrocytami oddaliśmy leukocyty, fagocyty, limfocyty i masę innych komórek odpornościowych. Nie jest to jednak stan wpływający na zdrowy organizm!

    9 godzin temu, hemi112 napisał:

    ktoś intensywnie oddaje krew po 4-6 razy na rok i chce zaprzestać ,to lepiej stopniowo  zmniejszając częstotliwość

    To także mit. Zdrowy organizm STALE unicestwia własne "zużyte" komórki np. w śledzionie giną trombocyty i erytrocyty. STALE też buduje nowe komórki z odzyskanego w śledzionie żelaza.

    Jeżeli zaprzestaniemy oddawania, dla ZDROWEGO organizmu nic wielkiego się nie stanie. Będzie więcej komórek unicestwiał w śledzionie... Równowaga morfotyczna krwi musi być zachowana. :)

    Dlatego właśnie przeprowadzane są KAŻDORAZOWO badania lekarskie przed donacją.

    • Dzięki! 1
  8. 3 godziny temu, MARCIN.SLASK napisał:

    Po wykasowaniu błędów, pojawił się znowu błąd P0328.

     

    Czyżby lambda 4 przewodowa do wymiany?

    https://obdii.pro/en/code/P0328

    https://obdii.pro/en/code/P0136

    Tak. Zdecydowanie zacznij od wymiany wszystkich sond...

    Zostaw w spokoju pierwszą sondę!

    Logika coś Ci podpowiada, czy ślepo wierzysz we wróżby?

    Widzę, że umiesz się posłużyć multimetrem. Działaj! :)

    Procedura diagnostyczna dla P0328:

    P0328.thumb.png.7a1a3a732137a6d96b7be602127df7d4.png

     

    Procedura diagnostyczna dla P0136:

    P0136.thumb.png.69c01439b96b25b5cbbf7beedaba91ef.png

     

  9. Ostatnia donacja 13.08.2019r. Standardowe 300ml płytek+300ml osocza. :D

    Po przeliczeniu wg kalkulatora na stronie:

    https://krwiodawcy.org/kalkulator-donacji/

    wychodzi 38,6L pełnej.

    W związku z wyjazdem i szczęśliwym powrotem z Chorwacji, następna donacja po 28 dniach od powrotu, czyli po 28.09.2019r.

    Możecie zacząć dopingować.

    Jeszcze 3x i pod koniec roku powinno pyknąć 40L.

    Zapraszam wszystkich niezdecydowanych.

    Pokażę, oprowadzę, ocucę... :biglol:

  10. 39 minut temu, CZAJA48 napisał:

    Tak.

    Kabelek odrobinę krótki, ale działa.

  11. 11 godzin temu, limesiak napisał:

    Zamontowany w aucie wskazywał podwyższoną rezystancję, lecz po wymontowaniu go, puknięciu zaczął działać i rezystancja spadła do poziomu <1<2 Ohm.

    Niemniej żeby nie robić ponownie roboty zdecydowałem się na jego wymianę i po przejechaniu w sumie około 300km nic się nie dzieje, skrzynia działa raczej jak przed jego wymianą:thumbup: zmienia biegi, żadne błędy do dnia dzisiejszego się nie pojawiły. 

    PS. Teraz pozostaje czekać na śmierć pozostałych...

    Ja bym raczej tak pesymistycznie do życia nie podchodził. :D

    Zbieraj dokumentację foto. Komuś się może jeszcze przydać,  bo wymienianie całego sterownika w cenie 700-1200$ to lekkie przegięcie.

  12. W dniu 15.08.2019 o 22:28, limesiak napisał:

    Jadę z pomiarami przewodów wg manuala i mam pytanie:

    Ja tylko poproszę o źródło manuala.

    Wersja/plik/strona w manualu z której pochodzą wklejki.

    Może się mylę, ale możemy mieć różne manuale...

    Poproszę także o uzupełnienie informacji o VIN (może być na PW).

    Już nie musisz pisać...

    Dlaczego posiadając pojazd z roku 2005, zabrałeś się za jego sprawdzanie z manualem z MY2004?!

    Zacznij od pobrania manuala z 2005..

    http://download888.mediafire.com/jpeqrzdjcssg/yri3ij7o3p9xi3t/GenMarket+Legacy+FSM+2005+(BP-BL).zip

    Nie dawało mi spokoju Twoje pytanie o "(B54) No. 6 - Chassis ground" z czwartkowego posta i kolejne z dzisiaj "zatrzymałem się na złączu T5 i pinie 8, gdzie nie mam żadnego sygnału".

    Teraz życie będzie prostsze. :D

  13. 1 godzinę temu, ThorG. napisał:

    W niedaleko położonej winnicy Szedmak (miejscowość Tarcal) masz dobre ceny, wspaniałe wino, sympatyczni właściciele. Można zrobić zapasy hurtem.

    Mogę jeszcze polecić winnicę w samym Tokaju - Hemisudvar, i pod Tokajem jadąc na Mad - winnicę Arvay (arvay.eu). Na winicjatywie był kiedyś artykuł o Arvay, i ceny są wyższe. 

    Według mnie, chorwackie wino się nie umywa, jest wręcz puste w porównaniu z rdzennie tokajskimi, aczkowiek ma swój charakter i jest przyjemne do picia na miejscu. 

    Dziękuję Ci bardzo.

    Już trasa powrotna została zmodyfikowana o dodatkowe ~50km. :D

  14. 10 godzin temu, yaroz napisał:

    A czemu się uparłeś na lewy plus? Kup z prawym plusem, przekręć aku w lewo o 180 stopni i już masz z lewym plusem

    A potem zdziwienie, że samochód się zapalił... :D

    Jak naciągniesz kabelki nad akumulatorem, to jest ryzyko, że będzie o nie ocierało wygłuszenie maski. Po pewnym czasie w niesprzyjających okolicznościach może dojść do pożaru...

    Różnice w cenach akumulatorów nie są warte takich zabaw.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...