rumun

No właśnie kostka z jednej strony się przepaliła z miesiąc temu. Wlutowałem nową i jest to samo, tzn. Znowu się spaliła, wydaje mi się, że aż tak być nie powinno. Chyba ze na jakieś dziadostwo trafiłem. No a w drugiej lampie ląduje nowa żarówka raz na miesiąc od jakiegoś czasu. Więc chyba musi być coś nie tak. Ale dzięki za odpowiedź. Pozdr

Tak jak w temacie, strasznie szybko w legasiu przepalają mi się żarówki z przodu , i co najgorsze w jednej lampie topi mi się kabel (niedługo wrzucę foto o co loto) ma ktoś pomysł od czego może to być uzależnione ?

W Podgórzynie? Bardzo spoko warsztat, chlopaki wiedzą co robią. Trzymam kciuki żeby szybko wrócił do zdrowia pozdrawiam

Spoko bez obrazy, aczkolwiek dziwne mi się wydaje, żeby dobrze zamontowana i serwisowana instalacja mogła wyrządzić takie szkody.

Subaru ogólnie dzielą się na bezawaryjne i te z turbo. Opcja 2 jest zawsze droższa w serwisowania ale na pewno daje więcej frajdy z jazdy. Tak jak pisze kolega wyżej nie są to auta terenowe, ale napęd plus większy prześwit w forku dają ci sporą przewagę na bezdrożach w porównaniu do "zwyklych" aut. Co do LPG. To masz olbrzymi wątek na forum i tam się wszystkiego dowiesz, do gazowania masz lepsze i gorsze silniki, podstawą jest to, żeby serwis który to ogarnia wiedział co robi, bo to nie golf 3. I sporo można spaprać. Przykład masz powyżej

Kwestia jest też taka, że za hasłem reduktor w roznych autach mogą kryć się różne rozwiązania. W subaru dotyczy to tylko i wyłącznie skrzyni biegów, nie ma żadnych blokad dyferencjałow czy innych motań z napędami znanych z konstrukcji przystosowanych do off roadu, masz tylko symetryczne awd w manualu. A w automacie z tego co się naczytałem rozkład napędu jest już różnie wartościowany. (Poszukaj info w innych tematach). A at. Subaru Nie miałem ale tak jak wypowiadali się inni użytkownicy w terenie sprawuje się bardzo dobrze. reduktor ( skrzyni biegów ) jak dla mnie w automacie jest po prostu niepotrzebny, skrzynia sama zmienia przełożenia, auto nam nie przygasnie, sprzęgła nie spalimy itp.

turbo i automaty nie mają reduktora poprzez reduktor auto skraca przełożenia skrzyni, dzięki czemu lepiej się podnosi z niższych obrotów, i jest ogólnie zrywniejsze kosztem V-max .nie musisz dzięki temu w terenie np. co chwilę wciskać sprzęgła, bo auto tak ci się nie zamuli przy ślimaczej prędkości, przydaje się też w normalnej jeździe miejskiej, np przy precyzyjnych manewrach, podjeżdżaniu pod krawężniki itp. nie męczysz tak bardzo sprzęgła. Żadnych innych specjalnych supermocy terenowych to nie dodaje. turbo ma większy moment obrotowy więc nie potrzeba. A automat chyba oczywiste

PoZdro dla kierowcy (i) forkA DKL... bordowego z jasną tapicerką i czarno białą świnią na klapie. Jadącego do zachełamia. Obtrabiony ale nie wiem czy kierowca się zorientował.

W Foresterze legacy i imprezie kombi masz reduktor, i to ci trochę może zrekompensować nieduża moc. Ale ogólnie i bez tego da się jeździć całkiem spoko, zależy jakie masz oczekiwania a jak wiadomo to jest bardzo subiektywna sprawa. Jak dla mnie miasto i jazda po płaskim jest ok. W większych górach brak mocy. Wyprzedzić się da, na wysokich obrotach te auta fajnie zrywnie potrafią jeździć

Albo żeby posłuchać jak ładnie pracuje wolnossace 2.0 są bezproblemowe, ktoś ci głupot naopowiadał. Jedyne co to tak jak koledzy wyżej pisali to czasem lubi olej, i to np u mnie bez reguły, potrafi nic nie wziąść po ostrzejsze jeździe, a czasem bez wyrazniejszego powodu coś tam zniknie. Chociaż też nigdy większe ilości. Ale jak na tę roczniki samochodów to wg mnie zupełnie normalne.

Jadąc na wakacje trybem "ekonomiczno - wakacyjnym" w trasie mieszanej autostrada/wioski/miasteczka, autem zapakowanym po dach ( 4 osoby i góra bagaży ) udało mi się zejść do 7.2 litra. Na dystansie 600 km.

Pozdrowienia dla gt'ka widzianego przy wyjeździe z centrum handlowego. Nie kojarzę z forum, ale już raz wcześniej zdarzyło się pozdrowić na mieście.

Bo tak ma być, inaczej to nie działa. Czalpus jeszcze raz wielkie dzięki za wyjaśnienie, sam nie mogłem się do tego dobrać przez brak narzędzi, dzisiaj wytłumaczyłem mechaników jak to zrobić , wyregulował i jest idealnie. Od dzisiaj system jest błogosławieństwem zamiast utrapieniem.

Niedługo wybieram się furką do Chorwacji. Ogólnie z zamiarem objazdowym, codziemię gdzie indziej, i chciałbym jak najwięcej zobaczyć. Jako,że kraj raczej znany i często odwiedzany tutaj do was pytanie, co warto zwiedzić ? Gdzie pojechać ? Interesują mnie głównie krajobrazy itp mile widziane mniej znane bardziej dzikie Drugie pytanie odnośnie wycieczki do tych którzy byli. Jak wygląda realnie sprawa spania na dziko w aucie namiocie pod chmurką itp. ? Można zarobić mandat? miał ktoś jakieś nieprzyjemne sytuacje w związku z tym ? Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi. Po powrocie z chęcią podzielę się jakaś fotorelacja. Pozdrawiam

Miałem 3 różne subaru NA i do pracy skrzyni zawsze miałem zastrzerzenia ( biegi wchodzily ciezej niz w innych autach). Więc w tej kwesti wydaje mi sie ze TTTM. Ale przynajmniej w moim przypadku wszystko zawsze wchodziło, nie zgrzytało, nie wypadało itp

Co do AC to nie jestem pewien, ale blachy niemieckie, bo znajomi tam mieszkaja, przyjechali w gości.... I na dzieńdobry niespodzianka

Wiem zdaje sobie z tego sprawe, ale licze na to, że to niekoniecznie "pro" robota, tylko jakieś matoły. A znaków charakterystycznach auto nie ma, więc podaje nawet potencjalnie nieistotne szczegóły. Najsmutniejsze, jest to, że fura nowo kupiona w fajnym stanie

Moim znajomym skradziono dziś auto, proszę o wszelkie informacje, oraz jeżeli jest taka możliwość moderatorów proszę o przynajmniej czasowe podpięcie tematu do góry Dzisiaj w nocy z soboty 27.06.2015 na niedzielę 28.06.2015 o godzinie 1:00 w miejscowości Miłków ul. Brzezie karkonoskie w okolicach Karpacza województwo Dolnośląskie. skradziono auto marki BMW X5. 2007 rok 3l diesel. kolor ciemnoszary/grafitowy. na niemieckich rejestracjach " HVL PA401" Auto było zatankowane na maksymalnie 100 km więc w tym promieniu złodzieje prawdopodobnie musieli tankować samochód Według nagrania z monitoringu auto skradło dwoje młodych dobrze zbudowanych mężczyzn. Znaki szczególne: -na przedniej szybie z prawej strony berlińska naklejka " 4 strefy ekologicznej " (z numerem rejestracyjnym) - nieznaczne wgniecenie na prawych tylnych drzwiach - w środku czarne skórzane fotele, ciemnoszara podsufitka - na lusterku wstecznym zawieszony był breloczek z delfinem proszę oraz przekazanie na forum / policji i/lub pod podane niżej numer telefonu KAŻDEJ informacji związanej z autem . Dla osoby która bezpośrednio przyczyni się do odnalezienia samochodu przewidziana jest nagroda pieniężna numery kontaktowe : 510 247 467 / 669 147 881

Bo awaryjne raczej większość osób traktuje jako "sorry / dzięki / pozdro" mi się zdażyło, że ktoś włączył jak ja kilka razy wyłączyłem i włączyłem światła to z tyłu też to przecież widać. Ostatnio za to rozbawił mnie jakiś pieszy, jak mi się przepaliła żarówka. Pomachał do mnie, pokazał palcem i zakrył jedno oko A jak troche bardziej ogarniasz furke zawsze możesz zrobić tak https://youtu.be/K0Bzkje_AXU i pomrugać

Czytam dużo więcej niż piszę na forum, więc jestem zorientowany w tym jak to wygląda dlatego napisałem "pewniejszego" a nie "pewnego" chodziło mi bardziej o to, że zawsze można poczytać posty, tematy dotyczące auta itp, jeżeli user sprzedaje faktycznie swój samochód którym jeździ kilka lat to możemy się czegoś o nim dowiedzieć z samego forum. Ogólnie Zgadzam się z tobą i napisałem w podobnym tonie powyżej, uważam tylko, że potencjalnie szkoda było by tego działu, a nie, że mam zamiar brać fury jal leci " bo z forum"

wiadomo, że nie jest platforma sprzedażową, ale możliwość kupienia auta, z pewniejszego źródła jest miłym dodatkiem. Każdy może przeczytać kilka postów autora/sprzedawcy mamy większy wgląd w historię auta które później idzie w potencjalnie dobre "świadome" ręce. Dlatego myślę, że dobrym posunięciem był przykaz wystawiania swoich aut, przy czym trzeba być conajmniej lekkomyślnym, żeby wszystko kupować w ciemno bo wszystko co z forum to złote, a świnie ma na lusterku to na pewno cacuszko. Co do ilości postów wg. Mnie faktycznie powinno to być bardziej doprecyzowane, względem stażu na forum, bo 150 nijakich postów w tydzień jest w tej chwili bardziej istotne dla tego działu niż 90 merytorycznych napisanych w ciagu 2 lat

https://youtu.be/ISzVRTeeEvM nuta w podkładzie konkret. Obowiązkowo budzik każdego właściciela forka:P

A tak mi sie przypomniało, że spotkałem oświniaczone bmw na dwóch kołach, przy pizzeri " u bazyla " jakiś tydzień temu. To spóźnienie pozdrawiam.

Sorki za baaardzo opóźniony zapłon, udało mi sie to podregulować więc jest lepiej. Dzieki wielkie za pomoc. Pozdro

to znowu ja widziałem cie na trasie. Ale z tego co pamietam świnki masz takie ledwo widoczne, wiec nie machałem, bo zdąrzyłem już się przyzwyczaić, że dziwnie na mnie patrzą ludzie z " nieoznakowanych " aut jak im macham (chociaż i tu wyjątek bo dziś prawie pod samym domem w podgórzynie dostałem pozdro od bliźniaczego legacy. Co mi się zdarzyło pierwszy raz). Będąc w temacie chciałbym jeszcze pozdrowić z dziś zaparkowanego we wro niedaleko utzędu miasta xt'ka z rozbrajającą naklejką "sandu ciorba rally team"