maciej123414 co do skrzyni to się na kom zgadamy, może we czwartek bys ja zabrał jak będziesz, ja powinienem być
Ayu byłem w jankach gdzieś ok 23.30 justy było fakt, jakieś jeepy jeszcze i hundy, polatałem trochę i pech chciał że wpadli niebiescy akurat jak łoiłem sobie śnieżki boczną szybą
ale dobre słowo załagodziło sprawę do zera, na domiar złego brak dokumentów [przy duszy, bo tak na spontanie wyjechałem ale sie udało aż sam nie wiem jak