Skocz do zawartości

yorey

Użytkownik
  • Postów

    347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez yorey

  1. Przestraszyliście WSK X-bike`a i w efekcie nawet ja nie dostałem!
  2. przy okazji - starsze wcale nie oznacze lepsze bo bezkolizyjne. Kwestia wyboru technologii, ale nic nie jest za darmo. Analogicznie jak z hydrauliczną kompensatą luzu zaworowego - owszem fajne to, bo bez obsługowe, ale za to nigdy nie będzie tak precyzyjne jak ręczna regulacja, przyznam, że troszki się zdziwiłem, że subarki miały to pierwsze rozwiązanie - nawet mizernie wysilona honda ciągle ręcznie reguluje zawory, w przeciwieństwie do słabiutkiego nissana, któren jest kompensowany hydraulicznie. I zaprawdę powiadam wam - silniki hondy to brzytewka w porównaniu do nissana.
  3. by pokazywał nasze jednostki miar? Konkretnie mam na myśli - żeby zużycie paliwa podawał po naszemu, znaczy w litrach na 100km, a nie ile mil na galonie przemknę, temperaturę podawał w Celsjuszach, a nie w Fahrenheitach? Jeśli tak to gdzie, jak i za ile? Poza tym radio się skaluje co 0,2 MHz czy da mu się jakoś wytłumaczyć, że powinno co 0,1 MHz?
  4. wg kanadyjskich testów OTB `05 2.5 XT winien spożywać 8 w trasie i 12 w mieście, niebawem sprawdzę jak to się ma do rzeczywistości. Co do jakości materiałów - tutaj nie obejdzie się bez bezposredniego porównania. Fakt faktem, że zawiecha w XT ponoć jest utwardzona na okoliczność potencjalnych osiągów. Ponadto wersja amerykańska podobno w statystykach awaryjności uchodzi za zacniejszą od japońskiego odpowiednika.
  5. a orientujesz się na czym polegają różnice między wersją US a europejską? Druga kwestia - ile spożywa Twoje auto?
  6. Być może był - ZTCW w 2005 jest pięciobiegowy automat i rozwiązanie napędu jest takie samo jak w H6.
  7. znalazłem następującą informację o moim sztrucelku: Equipped with a 5-speed automatic transmission, the AWD system uses a planetary centre differential that works with an electronically controlled, continuously variable hydraulic transfer clutch to manage power distribution. The system normally sends more power to the rear wheels to enhance handling agility, and it continuously adjusts the power distribution in response to driving and road conditions. Myślisz, że to jest inny system niż ten w H6?
  8. znaczy na czym polegają owe różnice w napędzie?
  9. użytkowników jedynie słusznej marki. Wczoraj zanabyłem Outbacka 2.5 XT z 2005 roku. Niestety jeździć nim zacznę pewnie nie wcześniej niż za dwa miesiące. Pozdrawiam!
  10. 3 szyby (chyba bejsbolem dostał, bo blachy wszystkie całe): czołowa, tylna, i prawa tylna z przebiegiem 16 tys. mil wersja LTD z żółtą skórą i dzieloną klimą, dach otwierany "sun-roof" - za jakieś 11-12 tys $ - aukcja 21. sierpnia i 2. z 2006, przebieg 4 tys. mil walnięte w lewy bok - do wymiany maska, przedni zderzak, przedni lewy błotnik, zawieszenie z lewej strony przód; gorzej wyposażone: bez sun-roof`a, bez dzielonej klimy, bez skóry, reszta jw.- za jakieś 8 tys. $. Co radzicie, Mędrcy? Aha, dodam, że oba są 2.5 wolne-ssaki, oba w sewkencyjnym automacie. Czy znamy kogoś kto podjąłby się naprawy auta nr. 2 i nie spieprzył jej?
  11. Jeździłem legacy 2.0 137KM i volvo S60 D5, ale z napędem na przednią oś, oba na suchym asfalcie - jeden i drugi jeździ fajnie:) Nie kupię H6 bo trudno to znaleźć (podobnie jak 2.5 XT, na który jestem najbardziej napalony) i chyba by mnie zjadł w exploatacji (a propos ktokolwiek wie jaka jest różnica w spalaniu między H6 a 2.5?). Uświadomcie mnie, jeszcze przyjaciele, jak to jest z wyposażeniem amerykańskich outbacków - mają standardowo automatyczną klimatyzację, czy może nie? I czy zdarzają się takie z dwustrefową klimą? I jak jest z nawigacją? I innymi komputerami? Baja faktycznie ma dziurkę z tyłu, ale małą, kombi jednak jest znacznie bardziej praktyczne...
  12. co do kosztów nabycia - zbliżone - planuję ściągnąć auto ze Stanów - poluję na jakieś porysowane lub pokradzieżowe - taki samochód można kupić za jakieś 12-15 tys. $. Rozważam jeszcze subaru BAJA ze względu na możliwość odliczenia pełnego VATu i brak akcyzy, ale z drugiej strony zdaje się, że nie włożę do niego nic dłuższego... Co do napędów - to volvo ma stały napęd na przednią oś, a tylna oś załącza się kiedy przód ma uślizg, w subaru stale i od razu ciągną 4 koła - stąd jego przewaga w terenie.
  13. fakt, volvo zawsze musi w rzyć dostać w terenie, ale za to jest wygodniejsze, mocniejsze, szybsze i większe.... Niewiadomą pozostaje kwestia niezawodności i ekonomiki jazdy...
  14. jeszcze raz Was pomęczę, braci subarowa - napalony jestem strasznie na outbacka, najchętniej XT, ale strasznie ciężko go trafić, więc zastanawiam się nad wolnym ssakiem, ale boję się czy te jego 165 kucyków nie będzie przymało... Rozważam to w opozycji do vlovo XC70 2,5 T(210 kucyków). Radźcie - co robić? Przy okazji - czy ktoś się orientuje jak tam z klimą jest (manual czy automat)? Jak z jakimiś komputerami i innymi tp. bajerami? Pozdrawiam!
  15. znaczy reasumując - nie bać się amerykana, nie bać się gazu, a także nie bać się, że zimno w środku będzie - co najwyżej centralny nawiew się zatka plastikiem?
  16. jeszcze jedna kwestia - jak jest z klimatyzacją w wersjach amerykańskich? Wyczytałem w archiwum, że w europejskich wersjach outbacka i legacyy klima w zasadzie nie istnieje, jak jest w amerykańskich? I czy może w Stanach mają dzieloną klimę, czy też takie niewiadomo co, jak po tej stronie Wielkiej Kałuży?
  17. hmm... znaczy nie ma co się bać amerykanskiej produkcji, powiadasz..? Przyznaję, że to ciekawe jest. Nie sądzisz, że to bardziej epizodyczna sytuacja jest? Co do toyoty, to wybacz, ale argument jest troszki naiwny;) Zwróć uwagę na to, co się stało w Europie - toyota w latach 80 i 90tych zbudowała sobie pozycję wzoru niezawodności, a potem zaczęła najpierw carinę, potem avensisa, następnie corollę i yarisa robić od Turcji po UK i jej jakość teraz jest zupełnie przeciętna, choć ciągle spece od PR przekonują zawzięcie, że to najlepsze auto świata;) Ale wracając do subaru, zastanawia mnie ew. serwis auta wyprodukowanego w Indianie, czy czymś to się będzie różnić, od tego samego auta pochodzącego z Japonii....?
  18. znaczy, że niby te amerykańskie są lepiej zrobione niż japońskie?? Przyznam, że aż trudno mi w to uwierzyć... Jest jeszcze kwestia ubezpieczenia - jak agent wyczai po VINie, że auto jest zza wody to będzie chciał mnie złupać jak za zboże... Co do gazu i turbiny - jasne, że wolnossący gazuje się łatwiej, ale mi nie chodzi o to by gazować go łatwo, tylko o to by gazować go dobrze. Wszak tak subaru, jak i SAAB, czy inne auta mające turbiny gazują się malinowo - wystarczy spojrzeć na Włochy czy Holandię, gdzie pełno tego zagazowanego z salonu wyjeżdża - kwestia tylko dobrania odpowiedniej instalacji. A warto pamiętać, że takie wolnossące, oprócz tego, że wolno ssie, to jeszcze raczej wolno jeździ, a wszak nie o to chodzi. Przy okazji - w subaru jest dojazdówka, prawda? Jak Wielce Szanowni Koledzy, użytkownicy zagazowanych legacy kombi czy outbacków radzicie sobie z butlą? I jak wielkie butle macie?
  19. przyznam, że poddałem się z przeszukiwaniem forum pod kątem info o autach z USA, potrzeba by na to miesiąca, a mi potrzebnych jest kilka syntetycznych informacji. O ile wiem są w Stanach subaru ichniej produkcji, ale są i japońskie - będę się starał celować w te drugie - ze względów oczywistych. Co do obecności H6 w Europie - pełna zgoda, ale ceny europejskie dość radykalnie różnią się od amerykańskich;)
  20. szukam takiego auta z silniczkiem 2,5 zaturbionym lub H6 - w dziedzinie subaru jestem neptek - stąd udałem się w poszukiwaniu stosownej wiedzy do Was, mędrcy. 1. Czy wersja amerykańska naprawdę różni się od europejskiej czymś poza światłami? Jeśli tak, to czym i czy nastręcza to ewentualne problemy exploatacyjne? 2. Jak jest z trakcją outbacka? Czy te 20 cm prześwitu nie spowoduje, że to się będzie gibać w zakrętach jak jakiś SUV? 3. Jakie zmiany zaszły w tych autach na przełomie 2004/2005 oprócz modyfikacji karoserii. 4. Zamierzam to zagazować, uprzedzam - nie chce mi się tłumaczyć dlaczego, więc ideologom "gazu to zło" dziękuję za "rady" - czy ktoś ćwiczył sekwencyjny wtrysk gazu w uturbionym subaru? Jakie wrażenia? A może ktoś ma ciekły wtrysk gazu? Z góry dziękuję i pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...