Witam, od miesiąca jestem posiadaczem Forka 2.0 turbo '04 AT, i od samego początku mam problem z falującymi obrotami.
Mianowicie na zimnym silniku i na biegu jałowym falowanie jest praktycznie nieodczuwalne, przy przyspieszaniu obroty skaczą nawet o 100 rpm, (wrażenie jakbym jechał żabką), powyżej 4000 rpm ustaje.
Po rozgrzaniu jest lepiej, objawy prawie ustają. Zakupiłem iterfejs ODB2 i sprawdzałem na programie bodajże free ssm (za bardzo na tym się nie znam) błędów nie było, jedyne co rzuciło mi się w oczy to korekta paliwo/powietrze skacze bez przerwy od -1.5 do +1.5 i wzrasta wraz z obrotami. Ma ktoś jakiś pomysł od czego zacząć? Ewentualnie może ktoś zna jakiegoś dobrego fachowca w okolicach Tarnowa?
Dodam jeszcze, że po założeniu LPG silnik pracuje prawie idealnie, ale na benzynie dalej wariuje.
Przeczytałem sporo postów i dalej nie wiem jak się do tego zabrać, liczę na wyrozumiałość wobec "świeżaka" i pozdrawiam wszystkich!