Tesznie.
Byłem na chwilkę, ale nie widziałem nic uświnionego. Popatrzyłem, pomyślałem chwilkę i pojechałem dalej.
Filip....
Staliśmy za Twoja Turbo Padaką z Maćkiem i Durbosem...( masz rej SD czy cośtam )
Ale się zabraleś i machnales odonem i tyle Cię bylo...
Trzeba było nie dać odjechać. Rzucić się pod koła albocoś. Skąd miałem wiedzieć, że wy z forum?
Niestety nie zostawiles nam wystarczajacej ilosci czasu abysmy wybrali z naszego grona tego który powinien sie rzucic pod Twa Padake
Maciek stawiał opór ......
Cóz może nastepnym razem.