aaaaa... pobalowaliśmy wczoraj
Dzisiaj od rana się poszlajałam po sklepach, jakieś pierdoły w Ikei kupiłam. A teraz zastanawiam się gdzie by tu jeszcze się wybrać Dobrze że Piotrek zapobiegawczo wziął kartę ze sobą a mi zostawił tylko papierek, bo już rano wspominałam że czuję, że mi się dzisiaj szwendacz włączył
Uwielbiam jeździć samochodem w deszczu