Albi

no wiesz.. co kto lubi

No to nie będziecie marudzić

Lepiej jest zarabiać niż pracować. 8) Na zakupy jakieś trzeba JECHAĆ, bo sam ten deser się nie zrobi Jeśli oczywiście dostaniemy tego gołębia, co tu gdzieś sra po parapetach. hmm..

Wy tu gadu, gadu a ja spadam na przejażdżkę bo mnie woła z za okna i patrzy na mnie wielkimi oczami mój chlorek :shock:

Wg. cioci Wiki: Deser (pochodzi od francuskiego desservir - "czyścić stół") – potrawa jadana zazwyczaj na zakończenie posiłku głównego lub na podwieczorek czy drugie śniadanie. Najczęściej potrawa słodka. Deserem może być ciasto, owoce, budyń, kisiel, krem, gofry, słodycze, mus, legumina, sałatka owocowa, galaretka, pianka, chałwa, kompot, sorbet, zabajone, granita, suflet, pudding, racuchy etc. Niekiedy za deser uważa się także ser, a nawet wypicie kawy. Ja nie wiem gdzie Ty tu dwuznaczność widzisz

Znajdą Ostatecznie można też "dziadków" zaprosić. No nie wiem, nie wiem :D:D Może niech się jakoś wkupią???? (chyba mnie za to nie pogonią?? )

Noo ja wczoraj do pelna zatankowalem Maka jakos tez tak nie bardzo czyli jedna geba mniej Już mi lżej jak kiedyś dotrę na jakiegoś spota, to już coś wymyślę. :wink: Wystraszyli dziewczynę Nie ładnie. Mi się wydawało że za kolację to raczej Panowie płacą. Ale jak widać , kto co lubi Tia spotkanie dla świeżaków , nie głupia sprawa. Mnie nie tak łatwo wystraszyć Ale masz rację. Za kolację płacą Panowie. Ja mogę zaproponować deser Łasuchy sie na pewno znajdą.

Ale samych świeżaków? hmm.. Można by jakąś strategię na ''staruszków'' wymyślić przy tym drinku

Noo ja wczoraj do pelna zatankowalem Maka jakos tez tak nie bardzo czyli jedna geba mniej Już mi lżej jak kiedyś dotrę na jakiegoś spota, to już coś wymyślę. :wink:

Nie żartuj, ja niedobra?? a skąd. Przekleństw nie potrzebujemy

Na powitalnym już pisałam (już Kubeusz mnie falą straszy ), to i tu chyba wypada się ''zameldować''?? Zajrzałam z myślą, że przy okazji spotu jakiś mądry tłumacz przełoży mi język mojej H6-tki z japońskiego na Nasze.. Bo jakoś się jeszcze nie do końca rozumiemy Z mojej strony jest dobra wola, nie wiem co na to moje auto :shock: Ale, ale.. zaczynam się zastanawiać, bo tu widzę że trzeba się nieźle wkupić

Witam się i ja. Szczęśliwa posiadaczka upragnionego i długo szukanego Subaru!!!