SubaruHoopoe

to chyba nie byłeś rok temu 350km pierwszego dnia W 2011 nie byłem. co to PKC-y to powinny być ale dobrze wyliczone :roll: natomiast jeśli z jakiegoś powodu (niezależny od załóg: korki w mieście, jakiś zator na drodze itp) na dany PKC spóźnia się więcej niż 50% załóg to wtedy ten konkretny powinien zostać anulowany wpisany nowy czas dla załóg i na następnym znowu jedziemy zgodnie z czasami. drugi dzień w tym roku był dobrze zaplanowany 8) i spóźnienia były sporadyczne gdy ktoś ewidentnie się zgubił Albo jesli nie sprawdził (tak jak my), że dostal książkę turystyczno-terenowa zamiast terenowej. I się dziwił, że po kateringu jedzie zygzakiem przez Łódź.

Filmy z naszego terenowego przejazdu:

Jak najbardziej. Punkt: 3 - zgadzam się. Punkt 4 - dobrze by było. Punkt 5 - tak. O ile to mozliwe. Dojazdówki zawsze sa, ale w tym roku to były na zmęczenie siedzenia. Punkt 7 - może być, była fajna. W terenowej, kiedyś, ciekawa była próba na przejazd z bardzo małą prędkością. W terenowej według mnie powinny być taryfy 150% i 200% do najgorszego czasu. Bo jesli ktoś, pomału jak ja, ale się wygrzebie i dojedzie do mety, to jest lepszy niż ten co na początku rezygnuje z próby. Pzdr SJ

a to ze komuś to nie podoba to sorry , jest trasa turystyczna Zgadzam się. Teraz to jest Turystyczno-Terenowa. SJ

Witam, Czy felgi jeszcze są aktualne/ Pzdr SJ