wolek1993

Nie dam sobie ręki uciąć, ale wydaje mi się, że rocznik ma tu znaczenie. W GTku MY97 mam czerwony/brązowy a w MY99 na 85% mam czarny. Czy zmieniło się coś oprócz koloru - wątpię.

Chodziło chyba o oryginalne DV, ale o tym już było sporo na forum napisane, jakie są wady i zalety BOVa i czy lepiej zostawić oryginalny DV czy nie.

Podczas jazdy pali się check engine? Może wywala go w tryb awaryjny i przez to traci moc? Jak masz podobny drugi silnik podmień sobie czujniki spalania stukowego. Masz oryginalny DV czy BOVa? Jak na mój gust to od razu powinno iść do wymiany. Jeżeli ucieka Ci powietrze przez zawór podczas naciśnięcia gazu to naturalne że tracisz moc ponieważ tracisz doładowanie. Jeżeli masz możliwość sprawdź ciśnienie doładowania, jeżeli mniejsze niż seryjne 0,8-0,9 (nie pamiętam ile ma być dokładnie) to to będzie powodowało zmniejszoną moc. Oczywiście to co piszę to tylko luźne przemyślenia, nie jestem mechanikiem, dlatego najpewniejszy sposób to oddanie go w dobre ręce osoby która pracuje z subarowskimi boxerami na co dzień.

Twoje błędy to: 11 - czujnik położenia wału, 23 - przepływka i 45 - map sensor. Ostatni może mieć jakiś związek z ciśnieniem turbo, ale GTek jak pisali wcześniej tyle dmucha. Ja na twoim miejscu najpierw bym zajął się usunięciem tych błędów poprzez naprawę/.wymianę odpowiednich czujników i podzespołów dopiero potem "martwił się" doładowaniem. Szczególnie że 11 jest bardzo poważnym błędem (u mnie z tym błędem silnik nie odpalał)

To dobiłeś mnie jeszcze bardziej xD teraz już nie mam koncepcji skąd to przesunięcie. Edit 20.07.13 Jednak Carfit miał rację. Odgórnie założyłem, że nie zrobiłem tak idiotycznego błędu jak zamiana wałków rozrządu. Jednak okazało się, że moje zdolności są powalające i jestem w stanie zrobić coś takiego. Wałki ustawione prawidłowo, kompresja zmierzona przy bardzo małych obrotach ( boniemal padł aku, zapomniałem go odłączyć) nabiło wszędzie około 6-6,5 bara. Zobaczymy jak pójdzie przy naładowanym. Mam jednak dobre przeczucie i nadzieję, że za kilka dni Subaru będzie znów pięknie śmigać. Dzięki wszystkim za bardzo pomocną dyskusję.

@@pablonas, a samo miejsce znacznika/nacięcia do ustawiania rozrządu jest w tym samym miejscu? Dla mnie 4 zęby to też masakra, dlatego samochód stoi a ja myślę co by tu zrobić... Chwilowo jest plan aby sprzedać świeżo zrobiony dół (za chwilę zamieszczę ogłoszenie w sprzedam) i kupić używany silnik od GT97 żeby na 100% był taki jak ma być w tym samochodzie.

chodzi Ci tylko o te wypustki pod czujnik położenia wału? Czy też nacięcię wg. którego ustawia się rozrząd. Po dzisiejszych oględzinach i kolejnych kilku godzinach kombinowania jak co gdzie i dlaczego, wygląda mi na to że rozrząd jest przestawiony o 4 ząbki, cały. Czyli wyglądałoby jakby wina była po stronie właśnie koła wału korbowego. Przy złożonym o 4 ząbki inaczej rozrządzie to czujnik będzie wariował, prawda? Tak zostać nie może, wymiana na inne też raczej nie pomoże, bo jak mówi pablonas mają inną liczbę znaczników. W takim razie jest jakiś sposób żeby to sensownie złożyć, czy nie za bardzo? Skopałem na samym początku, bo zamiast bawić się w składanie tego silnika, mogłem wymienić na używkę taką, jaka powinna być w MY97...

Wydawało mi się, że są dość podobne, ale na 98% nie są zamienione, bo sprawdzałem każdy przed włożeniem, czy jest odpowiednio oznaczony. Sprawdzę to jeszcze raz dla pewności.

Brawo dla tego pana, od początku czekałem na tą wiadomosć Co prawda sporo mi to komplikuje, ale przynajmniej wiem na czym stoję. Co do stopnia sprężania, wiem że to jest przypisane do silnika, że tego się nie mierzy zgadzam się tutaj z @@carfit, w 100%, ale wiadomo że musi mieć to wpływ na ciśnienie. Silnik o stopniu sprężania 1:6 ma inne ciśnienie niż taki o stopniu sprężania 1:8 i tu chyba @@GeOrGe, mnie tylko zrozumiał. Mówimy o dwóch silnikach o takim samym zużyciu. U mnie inna uszczelka (gdyby rzeczywiście była nieprawidłowa) zmieniła by stopień kompresji, a co za tym idzie mogłaby zmienić troszkę ciśnienie, ale nie o 5 czy 6 bar. Dalej mi się wydaje, że przestawienie rozrządu w takim przypadku nic nie pomoże, wtedy przy prawidłowo ustawionym byłoby za mało i koniec, na przestawionym byłoby jeszcze gorzej, a nie lepiej. No chyba, że coś źle zrozumiałem Muszę zrobić obiecane zdjęcia. Cyknę przy jakim ustawieniu rozrządu ciśnienie jest prawidłowe. @@Wojz77,Tak, jako że składałem silnik od podstaw to musiałem sprawdzić to mając głowicę na stole, a co więcej docierając zawory.

czy to była literówka? xDA masz koła 3 plastikowe jedno metalowe? Nie widzę dokładnie na foto, ale śrub od kolektora dolotowego nie masz w jednej linii. U mnie są w jednej co by wskazywało na EJ20G, ale głowica od GT97 powinna mieć inną uszczelkę do pokrywy (tą przy otworze na świece). Taką jak ja mam ma ej205 i dokładnie taką Ty masz. @@Xbike, jednak kompresja i stopień sprężania są bardzo silnie powiązane, inny stopień sprężania inna kompresja, to wynika z praw fizyki, im mniejsza objętość w GMP tym kompresja większa bo gaz ma mniej przestrzeni, prawda? Tylko co do tego wszystkiego ma rozrząd?

@@sobi,Kompresja przecież nie jest zła po przestawieniu rozrządu. 9 bar na zimno to dość sensowny wynik, nie? Problem polega nie na braku kompresji, tylko na pojawieniu się odpowiedniej dopiero po (teoretycznie) rozregulowaniu rozrządu.

@@szociu,wiem że są inne pod względem wyglądu, ale czy znaczniki są inaczej ustawione? Dokładniej precyzując czy wałki rozrządu mają nacięcia w innych miejscach a co za tym idzie znaczniki są przesunięte? Poza tematem, Ty masz srebrnego GTka? Bo widuje czasami takiego na Paderewskiego w Jaworznie jak stoi ładnie na parkingu.

Jutro cyknę to i owo, szczególnie że silnik wyciągnę na zewnątrz. Jednak jakby komuś gdzieś leżały rozrządu z ej205 i ej20G to prosiłbym o rzucenie okiem i porównanie tych kół.

, Wiedziałem, że ktoś to od razu powie. Sprawa wygląda tak, że nie chcę go nigdzie oddawać, chcę sam to zrobić od początku do końca. Jak mi się uda to będę miał ogromną satysfakcję. Wiem o większości różnic. Shortblock jest na 100% ej205, i do tego silnika dobrany wał i panweki,tłoki i korbowody były już w nim więc też muszą pochodzić od niego. Tłok nie wystaje jak to jest w ej20G. Jest schowany około 0,5mm. Do niego są też dobrane uszczelki. Jedyną rzeczą która się nie zgadza to te znaczniki... Dlatego nie chcę diagnozy, a tylko dowiedzieć się czy koła rozrządu a dokładniej ich znaczniki w tych silnikach różnią się od siebie. Załóżmy że tego pytania "co polecacie w tej sytuacji zrobić" nie było

Witam. Składam sobie na nowych panewkach i wale silnik ej205 który mam o dziwo wsadzony do GTka 97. Składał go kiedyś mechanik, do którego już w życiu nie oddam żadnej maszyny, więc każda rzecz jest możliwa i naprawdę dziwne rzeczy mogą być prawdziwe . Jak czytałem w rozrządzie ej205 powinny być 3 koła plastikowe i jedno metalowe, o dziwo ja wszystkie mam plastiki. Tyle tytułem wstępu. Kompresja mi nie dawała spokoju: na 1 i 3 cylindrze 6 bar, na 2 i 4 3 bar zacząłem kombinować co to może być, na początku sprawdziłem rozrząd, równiutko wg znaczników, pomyślałem zawory powypalane. Rozebrałem znów silnik, rzeczywiście lekko przeciekały, ale bez tragedii. Dotarłem złożyłem, kompresja ta sama. Po próbie olejowej to samo. Uszczelka pod głowicą dobra, więc pozostał rozrząd. W ramach testu przestawiłem lewy wałek dolotowy o 1 ząb, skutek wzrost ciśnienia do 4,5 bar po przesunięciu o 4 zęby kompresja piękna, niemal 9 bar na zimno. Na prawym wałku dolotowym przestawiłem o jeden ząb i kompresja taka sama. Niby super, ale mam całkowicie przestawiony rozrząd . Przy okazji nie mam pojęcia czy wydechowe są dobrze ustawione... Akurat to można sprawdzić wyciągając znów silnik i sprawdzić namacalnie czy w dobrym momencie się wszystko otwiera, ale w takim razie co ze znacznikami? Co polecacie w tej sytuacji zrobić? Czy ustawić rozrząd tak aby była prawidłowa kompresja, potem wydechowe żeby prawidłowo się otwierały/domykały i olać te znaczniki? Nie jestem pewien czy głowice pochodzą z ej205, wyglądają tak jak te na aukcji ale mocowanie śrub kolektora dolotowego ma w jednej linii (czyli jak w ej20G?): http://allegro.pl/gl...3394302359.html Czy koła rozrządu ej205 a ej20G są inne pod względem znaczników. tj. czy mając plastikowe może okazać się że znaczniki nic nie mówią i wprowadzają w błąd?

Szczerze powiedziawszy, jeżeli będziesz go prawidłowo (ostro) używał to i tak go zabijesz, takie są dwusuwy Nie ma tu jakichś nie wiadomo jakich czynności przy eksploatacji. Ja zawsze robiłem (do Yamahy YZ125) mieszankę 1:40, zawsze Motul 800 Factory Line. Żadnych dodatków do paliwa. Warto trochę go rozgrzać przed jazdą i tyle. Ważne żeby nie jeździć za spokojnie, jeżeli taki silnik nie dostaje po dupie, do czego jest przystosowany, to może nie dopalać oleju, co nie jest zbyt dobre dla niego. Co do smarowania, to regularnie łańcuch bo w terenie łatwo go zasyfić przez co traci smarowanie, równie często czyścić filtr powietrza, to bardzo dużo daje. No i wymiany oleju, tu jest kilka opinii, od tego że co 10mth(motogodzin) do tego że co 30mth. Warto tego pilnować. Poza tym nie ma co się nastawiać, że ten silnik przy 44 koniach (niemal max z 125) nie będzie jeździł bezawaryjnie przez kilkanaście sezonów, wg mnie 3 to dla niego max(oczywiście myślę o dość intensywnych sezonach, tj wyjazd po 2-3 razy w tygodniu na 3-4h jazdy). Potem znów będzie remoncik.

@@winko,data twojego ślubu jest aktualnie dla mnie planowanym zakończeniem prac przy samochodzie. Jeżeli udało by mi się wyrobić ze wszystkim, to może w ramach docierania silnika mógłbym podjechać. Nie wpisuje się na listę bo to jest 50:50. Znając moje szczęście to jeszcze się coś posypie do tego czasu. Ale jakby się udało wszystko ogarnąć to wtedy przybęde

tak dokładnie, po prostu jest do tego plastiku wkręcone 3 wkręty jeden między drugim a trzecim zegarem (licząc od dołu) drugi to ten wkręcony na zdjęciu i trzeci (nie było oryginalnie) u samej góry przy okazji montażu czujnika od alarmu.

W załączniku dorzucam zdjęcia słupka + zdjęcie jak to wygląda z oczu kierowcy, nie trzeba bardzo spoglądać w bok żeby wszystko ładnie zobaczyć. Jak widać na górze nic nie jest docinane, tak nakładka była zrobiona że wszystko pasuje, aktualnie mam niezałożoną zaślepkę bo i tak zaraz będę ściągał słupek żeby nowe zegary zamontować. tak, tak tylko chodzi o to żeby było czarne tło i czerwone cyferki, tak jak ma to miejsce w tym zegarze z PRO który wstawiałem wyżej i który mam jeden. Właśnie nie do końca dobrze działa dlatego się pytam jaką inni mają opinie o tych zegarach. Polecacie bardziej turbo mechaniczne czy elektryczne?

@@t_sebek, Jak wrócę do domu (wtorek albo czwartek) to cyknę jakieś zdjęcia. chwilowo mam tylko jeden zegar który szlag trafił. Jak nie zapomnę to się ojca podpytam, może pamięta gdzie to kupił (ale wątpię bo to kilka lat temu było). @@MichallD, Ja właśnie myślałem o takich jak twoje, ale chyba czerwonego podświetlenia nie mają w ofercie Za to te są czerwone: http://racingstreet.pl/zegar-pro-52mm-oil-press-redwhite-p-41285.html Ktoś się z nimi spotkał? Jakieś opinie?

@@MichallD, co to masz za zegary? Bo bardzo fajnie to wygląda.Podobny chce efekt uzyskać. Ja mam słupek, który pasował bez cięcia i kombinowania, wygląda jak ten z aukcji na górze. przykręcony dwoma śrubkami, a na śrubki zaślepki.

1800zł to dla mnie dużo, szczególnie że najwięcej radości odnajduje w samodzielnym zrobieniu czegoś. Właśnie dlatego posprawdzałem sobie szczelność zaworów i tak czy siak czeka mnie docieranie więc zostaną wydechowe zamienione. Zamieniłem jeden i wygląda na to że dobrze leży (wymaga niewielkiego dotarcia) i na tych płytkach które posiadam w garażu jestem w stanie złożyć z odpowiednim luzem. Kosztować mnie to będzie rzędu 40-50 zł za docieraczkę i pastę. No i oczywiście sporo czasu. Mam nadzieję że wyjdzie mi to tak jak planuje i w końcu silniczek będzie pracował jak należy.

suwmiarka dobrej jakości. Każdy pomiar jednego elementu pokazuję identyczną wartość. Jako że shortblock już prawie złożony już niedługo zajmę się tematem zaworów. Najprawdopodobniej właśnie zeszlifuje płytki.