No właśnie. Naszła mnie taka dzika idea - mając silnik 1.0 możnaby zapodać gaźniki motocyklowe sztuk 3, wystroić jakoś i jeździć. tylko pytanie - czy taka operacja jest opłacalna? co do tego mi potrzeba oprócz gaźników?
piszę tutaj, bo do działu Justy pewnie mało kto zagląda