Skocz do zawartości

Forek 2.0 XT 177KM automat 2005 :)


longer1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Święta w kraju i trochę się przy forku zrobiło.

- Kompleksowa regeneracja zacisków przód plus klocki. Nie malowałem bo i po co? I tak planuję 4 tłoki. Hamuje dużo lepiej, myślę że głównie dzięki temu że na obydwu zaciskach po jednym tłoczku były zardzewiałe i zablokowane, wymienione już. Jakiś czas miałem jednotłoczki :)

- Żaróweczki do przodu Philips white vision, jest ładniej i jaśniej przed autem.

- Świąteczna awaria dołożyła do pieca. Jadąc autostradą spojrzałem we wsteczne lusterko i stwierdziłem że strasznie zaparowała mi szyba. Kiedy jednak zerknąłem w lusterko boczne, zorientowałem się że to nie para na szybie, tylko słup białego dymu jaki ciągnę za sobą, masakra, adrenalina i od razu szybkie szacowanie kosztów remontu silnika. Za 2km był MOP więc noga z gazu, i powoli. Okazało się że strzelił gumowy wąż od chłodzenia skrzyni, przy chłodnicy wody, rozciągnął olej po całym silniku i podwoziu i zaczął się wypalać na silniku i wydechu. Laweta i po świętach do roboty. W efekcie wymieniono całkowicie olej w silniku (Motul), płyn chłodniczy (Dynagel), olej w skrzyni (Subaru oem), oraz filtry oleju silnik i skrzynia. Przy okazji rozebranego przodu zreanimowałem silniczek spryskiwaczy reflektorów i teraz działa :D Zregenerowałem też alternator bo łożyska popiskiwały. Wszytskie prace oprócz regeneracji alternatora wykonane własnoręcznie. Gumowy przewód który narobił bigosu zastąpiłem tymczasowo z metra ciętym ze sklepu i jest ok, a oryginał zamówiłem w ASO i wymienię jak dotrze. Żadna kontrolka się nie zapaliła, skrzynia po wymianie oleju chodzi jak na mój gust nawet lepiej niż przed. Na bagnecie po awarii miałem powyżej minimum więc skrzynia nie chodziła na sucho. Zreszta mam wrażenie że silnik na motulu też ładniej pracuje niż na castrolu który mi zalano wcześniej.

- W sobotę umówione przyciemnianie szybek

Pracowite święta były :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie poszło bardzo gładko. Zmontowałem wszystko jak należy, po czym zdjąłem górny wąż  z chłodnicy. Wlałem do zbiorniczka ciśnieniowego tyle ile weszło do maxa, i do wyrównawczego także pod max, potem włożyłem lejek z kawałkiem gumowej rurki do chłodnicy i zalałem chłodnicę aż nie zaczęło wyciekać króćcem, to samo do węża od chłodnicy. Zdjąłem na zbiorniczku ciśnieniowym przewód od strony grodzi i "ustnie" zaciągnąłem, tutaj przyda się browar :D do przepłukania ust :D Po tej operacji dolałem odrobinę tam gdzie opadł poziom, założyłem węże i przez chwile delikatnie, zeby nie wywalać płynu z ciśnieniowego, ugniatałem i dolewałem drobne ilości jakie sie wypompowywały. Kiedy ugniatanie przestało skutkować opadaniem poziomu w zbiorniczku ciśnieniowym, odpaliłem z otwartym ciśnieniowym i dolewałem jak się tylko poziom obniżał, po 5 minutach zakręciłem ciśnieniowy. Weszło w tej fazie około 6,5l płynu. Potem zrobiłem małą przebieżkę po okolicy, odczekałem kilka minut i po otwarciu uzupełniłem ciśnieniowy w ilości około 100ml oraz wyrównawczy 200ml. Potem po dłuższej jeżdzie 80km, sprawdzałem ciśnieniowy i dolewałem ze dwa razy po kieliszku, tak że to już drobnica. Ogólnie wlałem jakieś 7l płynu, z ósmego litra robiłem pozniej drobne doleweczki po kontrolach ciśnieniowego, tak że sugerował bym się zaopatrzyć w 7-8l płynu. W sumie bardzo prosta sprawa i nie ma się czego bać.

 

Gorzej z zalewaniem automatu, zapewniano mnie że 4l mi w zupełności wystarcza. I mniej wiecej tyle zlałem ze skrzyni, jednak w sumie, kontrolując często, wlałem w skrzynię okolo 5-5,5l (na tych subarowskich puszkach cieżko zmierzyć).


Szybki przyciemnione. Super zmiana :)

post-23258-0-50438200-1459620890_thumb.jpg

post-23258-0-68395400-1459620894_thumb.jpg

Edytowane przez longer1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjecia tego nie oddaja, ale najeździłem się w akwarium i teraz jestem zachwycony :) Zaryzykokowałem przyciemnić delikatnie przednie drzwi, mam nadzieje że bedzie ok i dostosuja w koncu nasze prawo do unijnego, a jak nie to bede zrywał przy polucjancie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ostatni tydzień do plejad, na tył wpada zestaw KYB od carfita, plus podkładki 2cm x4, a pod motorek płyta 6mm alu od grzegorzp, na klapę lotka (maluje się). Jak się jeden kolega ogarnie z kontaktem to jutro jeszcze nabędę back boxa. Teraz tylko aby czasu nie brakło, od poniedziałku do roboty. Wrzucę fotkę jaki efekt końcowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

A nie "zgina" czarne całkiem na ciemnej feldze? Ma ktoś fotę w takiej konfiguracji? Regenerował będę sam od A do Z więc mogę zrobić jakie chcę. Tylko się boję że będzie ciężko wypiaskować takim zwykłym kompresorem z casto bo nigdy tego nie robiłem. Potem podkład, kolor i bezbarwny. A mechanicznie to pikuś, zobaczę jak wyglądają tłoczki bo gumki i tak wszystkie profilaktycznie wymienię, i kmpl prowadnic i blaszek.

A jeszcze pytanie, jaka tarcza na tył? 277mm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Niee, chwilowo brak czasu, a nie chce piaskowac nie wiedzac kiedy sie bede mogl zabrac za malowanie. Na razie gromadze czesci :)

 

Jak bedzie skonczone to bankowo sie tu pochwale. Beda czarne z bialymi napisami (nie wiem tylko jak zrobic napis na tylnich )

Edytowane przez longer1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

białe szybko będą się brudzić od pyłu, chyba że dasz "ceramiczne" klocki ;)

Biały będzie tylko napis, / wystarczy dać bezbarwny na to i nic się niszczyć nie będzie :) Pozdrawiam

Niee, chwilowo brak czasu, a nie chce piaskowac nie wiedzac kiedy sie bede mogl zabrac za malowanie. Na razie gromadze czesci :)

 

Jak bedzie skonczone to bankowo sie tu pochwale. Beda czarne z bialymi napisami (nie wiem tylko jak zrobic napis na tylnich )

Pędzelkiem lub wałeczkiem kilka razy przejechać i będzie cacy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Czas na mala aktualizacje :) Autko kilka miesięcy praktycznie stało, teraz czas je troszkę pogonić do roboty, w związku z czym w kwietniu zrobione następujące drobiazgi:

Rozrząd kompletny z pompa wody i termostatem, nowe paski wielorowkowe, świece, regulacja zaworów, kilka gum i węży, kompleksowe uszczelnienie silnika, olej z filtrem, filtr powietrza i kabinowy, pierwsza sonda DENSO. Przy hamulcach wymiana pompy ABS, nowe klocki i tarcze przód, nowe klocki i szczeki tył. Zawias ogólnie ok, jedyne co to wpadły nowe gumy i łączniki przedniego staba. Z kosmetyki zrobiona regeneracja kloszy lamp przednich i wpadła "subarowa" nakładka na zderzak z tyłu a z eksploatacji nowe oponki. 

Ponieważ mój egzemplarz to BiFuel...otrzymał nowy reduktor i komplet wtryskiwaczy do instalacji :D

Kilka rzeczy czeka w kolejce ale o tym jak już zagoszczą na swoich miejscach :)

Wczoraj kompletny przeglad wszystkich podcisnien itp, autko znacznie lepiej wstaje :)

Edytowane przez longer1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...