Podszarpywanie, nierówna praca na biegu jalowym

[Mateusz Sobczak]

Hej mam pytanie , w moim Hawku N/a 2.0 160KM z przebiegiem okolo 86 tys. Po ostatniej wymianie oleju zaczęły sie dziać dziwne rzeczy( olej motul jak poprzednio)Na poczatku bylo to bardzo delikatne podszarpywanie przy delikatnym przyspieszaniu w zakresie 2/3tys obrotów. Poczytałem i wymieniłem świece, niestety nie pomogło na dlugo. Nastepnym krokiem bylo czyszczenie przepustnicy nie byla mocno zabrudzona. Zdjecia ponizej. Pomogło na jakies 50km i znowu zaczelo szarpać. Na forum napisali ze te typy tak maja wiec nie zwracalm na to uwagi ale problem sie pogłębia bo podszarpywanie jest coraz bardziej uciążliwe i mocniejsze. Dodatkowo silnik zaczal przygasać na biegu jałowym. Mam instalacje gazowa ale objaw jest identyczny i na LPG i na benzynie. Luzy zaworowe według tego co przedstawili poprzedni właściciele były regulowane przy okolo 70tys wiec to wykluczam. Przy dynamicznej jeździe jest to duzo mniej odczuwalne podszarpywanie . Auto przyspiesza normalnie i wkręca sie dobrze na obroty ale te podszarpywanie wciąż występuje.... Co polecacie jeszcze sprawdzic zanim zaczne wymieniać... Bo wiem ze możliwości jest cala masa od sond do pompy... Zdjecia przepustnicy przed i po czyszczeniu.

[akir]

Wyłącz instalacje gazowa, odlacz akumulator na 5minut. Podłącz i sprawdź tylko na pb instalacja wyłączona. Kolejny krok sprawdź czy nie ubyło płynu chłodniczego (upg), kolejno to zawory do sprawdzenia

[quba_vip]

Masz oryginalną puszkę filtra powietrza, czy stożek? Wygląda mi to na początki padającej przepływki :/

[Mateusz Sobczak]

Wyłącz instalacje gazowa, odlacz akumulator na 5minut. Podłącz i sprawdź tylko na pb instalacja wyłączona. Kolejny krok sprawdź czy nie ubyło płynu chłodniczego (upg), kolejno to zawory do sprawdzenia

Przy ostatnim odłączeniu aku w trakcie wymiany świec ktorej tez dokonałem w ostatnim czasie , przez jakies 20 km mialem wrażenie ze objaw calkiem ustał ale nie nacieszyłam sie dlugo :(na samym poczatku objaw byl tylko na LPG teraz na PB tez. Płynu nie ubywa bo sprawdzałem wszystkie. Chociaz od poczatku płynu chłodniczego jest nad kreskę max.

Masz oryginalną puszkę filtra powietrza, czy stożek? Wygląda mi to na początki padającej przepływki :/

Obudowa jest oryginalna jedyny jaki mam problem to jest ustawiona pod katem ...bo kanał, ktory idzie przez nadkole strasznie sie rusza i przy mocnym dodaniu gazu jak silnik zasysa duza ilosc powietrza to tłucze sie w nadkoli ale mysle ze nie ma to wpływu na szarpanie...

A co myślicie o kablach ?? Tam idzie co prawda niskie napięcie bo przechodzi przez cewki ale moze to byc jakies przebicie ??

[akir]

 

Wyłącz instalacje gazowa, odlacz akumulator na 5minut. Podłącz i sprawdź tylko na pb instalacja wyłączona. Kolejny krok sprawdź czy nie ubyło płynu chłodniczego (upg), kolejno to zawory do sprawdzenia

Przy ostatnim odłączeniu aku w trakcie wymiany świec ktorej tez dokonałem w ostatnim czasie , przez jakies 20 km mialem wrażenie ze objaw calkiem ustał ale nie nacieszyłam sie dlugo :(na samym poczatku objaw byl tylko na LPG teraz na PB tez. Płynu nie ubywa bo sprawdzałem wszystkie. Chociaz od poczatku płynu chłodniczego jest nad kreskę max.

Masz oryginalną puszkę filtra powietrza, czy stożek? Wygląda mi to na początki padającej przepływki :/

Obudowa jest oryginalna jedyny jaki mam problem to jest ustawiona pod katem ...bo kanał, ktory idzie przez nadkole strasznie sie rusza i przy mocnym dodaniu gazu jak silnik zasysa duza ilosc powietrza to tłucze sie w nadkoli ale mysle ze nie ma to wpływu na szarpanie...

A co myślicie o kablach ?? Tam idzie co prawda niskie napięcie bo przechodzi przez cewki ale moze to byc jakies przebicie ??

Dlatego wyłącz instalacje odlacz aku aby skasować mapę. Podłącz aku i nie jeździć na gazie tylko na pb. Wyjeżdżasz caly zbiornik jeśli nie będzie zlego efektu będzie wiadomo co jest chwastem

[Mateusz Sobczak]

 

 

Wyłącz instalacje gazowa, odlacz akumulator na 5minut. Podłącz i sprawdź tylko na pb instalacja wyłączona. Kolejny krok sprawdź czy nie ubyło płynu chłodniczego (upg), kolejno to zawory do sprawdzenia

Przy ostatnim odłączeniu aku w trakcie wymiany świec ktorej tez dokonałem w ostatnim czasie , przez jakies 20 km mialem wrażenie ze objaw calkiem ustał ale nie nacieszyłam sie dlugo :(na samym poczatku objaw byl tylko na LPG teraz na PB tez. Płynu nie ubywa bo sprawdzałem wszystkie. Chociaz od poczatku płynu chłodniczego jest nad kreskę max.

Masz oryginalną puszkę filtra powietrza, czy stożek? Wygląda mi to na początki padającej przepływki :/

Obudowa jest oryginalna jedyny jaki mam problem to jest ustawiona pod katem ...bo kanał, ktory idzie przez nadkole strasznie sie rusza i przy mocnym dodaniu gazu jak silnik zasysa duza ilosc powietrza to tłucze sie w nadkoli ale mysle ze nie ma to wpływu na szarpanie...

A co myślicie o kablach ?? Tam idzie co prawda niskie napięcie bo przechodzi przez cewki ale moze to byc jakies przebicie ??

Dlatego wyłącz instalacje odlacz aku aby skasować mapę. Podłącz aku i nie jeździć na gazie tylko na pb. Wyjeżdżasz caly zbiornik jeśli nie będzie zlego efektu będzie wiadomo co jest chwastem

A widzisz jest to dobry sposób na wykluczenie pewnych rzeczy

[quba_vip]

 

 

Dlatego wyłącz instalacje odlacz aku aby skasować mapę. Podłącz aku i nie jeździć na gazie tylko na pb. Wyjeżdżasz caly zbiornik jeśli nie będzie zlego efektu będzie wiadomo co jest chwastem

 

Popieram kolegę. Kiedy problem wróci najlepiej było by go podpiąć pod komputer i zobaczyć co go boli...

[Robert Bistuła]

tak odpinanie aku to dobry pomysl ale ja bym spr silniczek krokowy to on podaje dawke powietrza moze sie zacinac moga spadac obroty i rosnac